Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Tutaj koteczek przymierzał się do wskoczenia na blat, ale tylko się przymierzał, bo i tutaj pańcia pomogła

jaka śliczna, zgrabniutka koteczka

mir.ka pisze:
AnnAArczyK pisze:Kilkanaście dni temu skończyłam taką chustę:)
To moja druga, pierwszą zrobiłam jesienią i dałam córci, tą zostawiłam dla się:)
Wyszło na to, żem pracowita kobita c'nie

Nigdy wcześniej nie dziergałam takich chust, więc proszę nieskromnie o pochwały za szczęśliwe ukończenie dzieła

super
kolor fioletowy, mój ulubiony czy zdjęcie przekłamuje?

Mirko, fotka kłamie:) to jest bardzo ładny brąz:)
Fiolety też kocham:) ale mam brązową kurtkę i do niej dorobiłam to cudo

AnnAArczyK pisze:
mir.ka pisze:
AnnAArczyK pisze:Kilkanaście dni temu skończyłam taką chustę:)
To moja druga, pierwszą zrobiłam jesienią i dałam córci, tą zostawiłam dla się:)
Wyszło na to, żem pracowita kobita c'nie

Nigdy wcześniej nie dziergałam takich chust, więc proszę nieskromnie o pochwały za szczęśliwe ukończenie dzieła

super
kolor fioletowy, mój ulubiony czy zdjęcie przekłamuje?

Mirko, fotka kłamie:) to jest bardzo ładny brąz:)
Fiolety też kocham:) ale mam brązową kurtkę i do niej dorobiłam to cudo

tak myslałam ,ze kolor moze być inny
kiedyś też robiłam na drutach i na szydełku, ale teraz jakoś mi się nie chce, nie ma czasu

AnnAArczyK pisze:Kilkanaście dni temu skończyłam taką chustę:)
To moja druga, pierwszą zrobiłam jesienią i dałam córci, tą zostawiłam dla się:)
Wyszło na to, żem pracowita kobita c'nie

Nigdy wcześniej nie dziergałam takich chust, więc proszę nieskromnie o pochwały za szczęśliwe ukończenie dzieła

Chylę czoła przed Mistrzynią :201494

sama lubię sobie podzieragać, ostatnio najwięcej dla wnusia, ale czegos tak pięknego to moje paluchy jeszcze nie wydziergały .... BRAWO, Zuziu :ok:

AnnAArczyK pisze:O to Kropcia:)
Tutaj koteczek przymierzał się do wskoczenia na blat, ale tylko się przymierzał, bo i tutaj pańcia pomogła

Jam wcale nie lepsza .... :oops:

też podbiegam i pomagam wskoczyć Tolci, której ociupinkę niedomagają tylne łapiny, nie może się z nich odbić ... zmiany zwyrodnieniowe

w końcu od czego nasze koty nas mają :mrgreen:

A Tilla to tez parę razy, przy wskakiwaniu na swoją ulubioną miejscówkę, obaliła się na łapiny .... :roll:

kiedyś wskakiwała bez problemu, a teraz coś jakby jej przeszkadzało .... :ryk:

czyżby utuczył mi się drugi grubas ? ? ? ?

Zuziu chusta cudna i ja też bym się pokusiła o fiolecik :mrgreen:

A Kropcia.........cóż dba o futerko coby jej się za bardzo nie rozciągnęło podczas nadmiernego ruchu. :mrgreen:

Elu, dziękuję za pochwały :201494

Na Ciebie zawsze można liczyć :wink:

Ale takiej wielkiej robótki to ja już tak szybko się nie podejmę:) choć teraz robię drugi taki obrus jaki wyprodukowałam w zeszłym roku - fotka na stronie 9 w poprzednim wątku:)
viewtopic.php?f=46&t=159909&start=120
tylko ten będzie kwadratowy, będzie miał 6x6 elementów, tamten ma 6x4:)

Ewa L. pisze:Zuziu chusta cudna i ja też bym się pokusiła o fiolecik
A Kropcia.........cóż dba o futerko coby jej się za bardzo nie rozciągnęło podczas nadmiernego ruchu.

A bo to mój aparacik się nie zna na kolorach, chyba on daltonista, albo cós....
E...tam, Kropcia dba nie tylko o futerko, dba też o dużą, żeby nie zesztywniała w bezruchu :mrgreen:

AnnAArczyK pisze:
Ewa L. pisze:Zuziu chusta cudna i ja też bym się pokusiła o fiolecik
A Kropcia.........cóż dba o futerko coby jej się za bardzo nie rozciągnęło podczas nadmiernego ruchu.

A bo to mój aparacik się nie zna na kolorach, chyba on daltonista, albo cós....
E...tam, Kropcia dba nie tylko o futerko, dba też o dużą, żeby nie zesztywniała w bezruchu

Widzisz jaka mądra koteczka :mrgreen:

AnnAArczyK pisze:Elu, dziękuję za pochwały
Na Ciebie zawsze można liczyć
...
tylko ten będzie kwadratowy, będzie miał 6x6 elementów, tamten ma 6x4:)

Zuziu, jak tu Ciebie nie chwalić, gdy takie cudowności dziergasz .... normalnie oczy w słup :roll:

jesteś niesamowicie pracowita i .... cierpliwa :201494

AnnAArczyK pisze:Elu, dziękuję za pochwały
Na Ciebie zawsze można liczyć
Ale takiej wielkiej robótki to ja już tak szybko się nie podejmę:) choć teraz robię drugi taki obrus jaki wyprodukowałam w zeszłym roku - fotka na stronie 9 w poprzednim wątku:)
viewtopic.php?f=46&t=159909&start=120
tylko ten będzie kwadratowy, będzie miał 6x6 elementów, tamten ma 6x4:)

śliczny obrus Zuzieńko

masz talent i cierpliwość

a kotki Ci nie pomagają w dzierganiu ? :mrgreen:

bo ja jak zaczynam coś szyć to od razu Rysia pomaga mi i nici podkrada

Elu, u mnie z pracowitością to tak różnie :mrgreen:

za to przyznaję się, że jestem bardzo cierpliwa :ok:

A ten obrus to wcale takim wielkim wyzwaniem nie jest, kółka robi się dosyć sprytnie, jedynie trzeba na każdym okrążeniu liczyć oczka, a przynajmniej wypada :ryk:

dopiero łączenia wymagają cierpliwości :wink:

Chusty zazdroszczę . Super jest :ok:

Ja pomagam Filipowi wskakiwać na zlew :mrgreen:

Jamnisiątko :1luvu:

agusialublin pisze:śliczny obrus Zuzieńko
masz talent i cierpliwość
a kotki Ci nie pomagają w dzierganiu ? bo ja jak zaczynam coś szyć to od razu Rysia pomaga mi i nici podkrada

Agusiu, czasem Kropka próbuje przegryzać nici, jeżeli mam na wierzchu kłębki, ale ja sprytna dziewczynka jestem i kłębuszki trzymam w takim opakowaniu:)

to opakowanie jest po karmach :ryk:

Otworzyć się nie da, Kropcia jeszcze nie przeszła szkolenia w temacie zamków błyskawicznych :mrgreen:

Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Kto przegląda forum