Gustaw i Orbis i Florencja, czyli Ragilian. Miałam wypadek.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 24, 2015 9:12 Re: Gustaw i Orbis

A jakie są ulubione puszeczki kotecków :?: Tak podpytuję bo moja Gajka jest takim niejadkiem :( Aż płakać się chce jak się patrzy na jej szamanie :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lut 24, 2015 10:36 Re: Gustaw i Orbis

Najbardziej im smakuje mus z kurczaka i z królika; http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ily/434541
O czasu do czasu chętnie przełkną cosmę z kurczakiem http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ota/161273

Spróbuj, może Twoim też posmakuje.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Wto lut 24, 2015 14:35 Re: Gustaw i Orbis

Tiara w ogóle nie je mokrego , a Gaja jeżeli już to woli paszteciki. Ona w ogóle jakby nie umiała gryźć, nawet wetka oglądała jej pysio czy nie ma czegoś, ale nie. teraz dostała RC Fibre bo miała problem z wypróżnianiem ( raz na 3-4 dni ), a z mokrej dostaje Miamory w pasztecikach, czasem kupuję jej Gerbarki. Ona tak nędznie je, dosłownie po łyżeczce na jeden raz :(
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lut 24, 2015 14:52 Re: Gustaw i Orbis

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ily/434541 mus z kurczaka, mus z królika, mus z łososia i inne musy są w formie pasztetu. Można lizać bez gryzienia :mrgreen: Moim kocim chłopczykom apetyt się poprawił po kastracji i teraz jedzą chętnie, ale wyłącznie to, co im podpasuje. Po gerberkach miały wysypkę, więc już nie dostają.
A Gaja nauczyła się łatwego jedzenia i nie ma ochoty trudzić się gryzieniem. Zresztą moja kawalerka podobnie...Ale suche jedzą chętnie i gryzą, aż trzeszczy.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro lut 25, 2015 18:26 Re: Gustaw i Orbis

Gustaw i Orbis zaokrąglili się zanadto. Jedzą wyłącznie bezzbożówki i to zdaje się, że w za dużych ilościach. Zrobiły się im fałdki na brzuszkach. Dostają 3xdz mokre i mają stały dostęp do suchego. Chyba muszę wystawiać suche tylko na noc, a w dzień karmić tylko mięsem. Właściwie Gustaw powinien teoretycznie dostawać jeść 2xdz, bo skończył rok i jest dorosły. Tylko, że on jest głodny 3xdz i jeszcze suche skubie. Ale te fałdki...

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro lut 25, 2015 21:26 Re: Gustaw i Orbis

Ja daję swoim 2x dziennie, i psom i Tiarze. Jedynie za Gają chodzę z talerzykiem, to na nią i tak nie działa 2,5, wetka mówi, że taka jej uroda widocznie.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lut 27, 2015 13:48 Re: Gustaw i Orbis

Zaczęliśmy odchudzanie. To znaczy ja się odchudzam :evil: , a koty mają po prostu nie grubieć. Nie dałam im dzisiaj suchego na dzień. Na śniadanko i obiadek było samo mięsko. Są niepocieszone, a Orbiś to już w ogóle jawnie opowiada o swoim rozczarowaniu moim zachowaniem. On bardzo lubi podjadać sobie suche jedzonko w znacznych ilościach między posiłkami. I ma na dole brzuszka dwa spore wałeczki tłuszczyku. Chociaż w porównaniu do mnie to i tak wygląda, jak ofiara głodu. O moich wałeczkach trudno mi mówić i nie płakać, albo kląć. Ze 3 miesiące samych surówek, warzyw i białego sera i może mi się poprawi...

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt lut 27, 2015 15:23 Re: Gustaw i Orbis

Ja już nie mam nadziei, że mnie się poprawi :(
A kotom daję rano ich porcje, czego nie zjedzą, zabieram, na dzień zostaje tylko trochę suchego renala, po pracy znowu daję porcje wieczorne i na noc zabieram resztki.
I tak od 1,5 miesiąca. Efektów nie widać :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lut 27, 2015 20:44 Re: Gustaw i Orbis

Mi na szczęście pomaga dieta MŻ i warzywa. Nie trać nadziei Miszelinko :201461 Tyle, że trudno jest pożegnać pyszne czekoladki. Moje koty też bardzo się ucieszyły, jak im nasypałam Orijena w miseczki. Jadły z takim zapałem, aż sama miałam ochotę spróbować, ale się powstrzymałam. :mrgreen:

Ludzie znów się kłócą na miau.
Smutne jest to, że zdarzają się sytuacje, że kociarze zamiast się wspierać wzajemnie w skutecznym pomaganiu zwierzętom, walczą ze sobą, aż adrenalina tryska...I marnują nerwy i energię i dobrą atmosferę. Obrażają się, oskarżają, grają w "moje lepsze, niż twoje". Taka dzikość serc. Trochę na zasadzie, że: nic tak człowieka nie cieszy, jak nieszczęście drugiego.
Cóż, takie jest życie. Nikt nie jest doskonały, może zresztą ja najmniej.
Może zresztą nie warto się tym martwić, tylko trzeba uczciwie robić swoje. W końcu jak świat światem ludzie zawsze plotkowali, kłócili się i godzili.
A koty? Cóż, koty są doskonałe i przekochane.
Nie powinny być nieszczęśliwe.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob lut 28, 2015 7:17 Re: Gustaw i Orbis

Dzięki za pocieszenie, sęk w tym, że ja prawie wcale nie jadam słodyczy, mącznych potraw też właściwie nie, ot po 40 trudno już schudnąć Ale przyjdzie wiosna, będę znowu na rowerze jeździć i kajakować, i może się uda.
A do kłótni na miau przywykłam i się nie mieszam. Ot, zawiść ludzka.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lut 28, 2015 16:50 Re: Gustaw i Orbis

Uwielbiam rozpieszczać Gustawa i Orbisa. Taka jest prawda. Obłędnie lubię ich tulić, głaskać, nosić, czesać. Lubię, jak smakuje im jedzonko, jak ruszają im się noski w trakcie jedzenia. Lubię je karmić z ręki. To słodkie. Lubię, jak na mnie patrzą, mrużąc oczy, albo jak wystawiają puchate brzuchalki do głaskania. Lubię, jak się przeciągają, albo się bawią, albo wzajemnie myją. Lubię też bardzo mruczenie, a jeszcze bardziej gruchanie. Lubię nasze rytuały. Jemy wszyscy w kuchni, w pokojach raczej wyjątkowo. Po blatach i po stole nikomu nie wolno chodzić, bo tam kładzie się chleb. Poza tym obok jest kuchenka, a na niej gorące jedzenie i łatwo można by się poparzyć. Kuweta stoi obok toalety. Kupki kocie sprząta ten człowiek, który pierwszy zauważy. Cały żwirek wymieniam co kilka dni. Kilka razy zmieniałam im rodzaj żwirku, żeby sprawdzić, który najmniej się nosi po mieszkaniu. Drewniany najmniej się nosi. Ale Gustawek najbardziej lubi sypki silikonowy, tyle, że od ostrych ziarenek łuszczy mu się skórka na stópkach. Koci puch mam wszędzie, ale mi to zupełnie nie przeszkadza. Czasem nawet nie chce mi się skubać czarnych ubrań, bo i tak za chwilę są w białych kłaczkach. Jak sprzątam podłogę, to muszę najpierw wygłaskać dywany gumową rękawiczką, żeby wyciągnąć puch.
Kupuję najlepsze jedzenie na jakie mnie stać, tak, żeby nie zabrakło pieniędzy na potrzeby dzieci. Ostatnio ze zdziwieniem odkryłam, że puszka Alma natur w zooplusie kosztuje mniej, niż taka sama wagowo puszka Gourmeta w osiedlowym sklepiku...Jak trzeba do weta szukam najlepszego, bez względu na koszty. Nie wychodzą, bo się boję, ze mogłoby się im przytrafić coś złego.
Koty po prostu zasługują na rozpieszczanie. Jak inaczej mogę im okazać, że je kocham. Dbam o nie najlepiej, jak potrafię. Są jak dzieci. Boję się o nie, gdy chorują. Ich życie jest takie krótkie, niech będzie najszczęśliwsze.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro mar 04, 2015 19:14 Re: Gustaw i Orbis

Od wczoraj zaświtała nadzieja, że będziemy się spodziewać trzeciego kota. Dziewczynki. Nigdy nie miałam kociej dziewczynki, a baaaaardzo bym chciała mieć. Dzieciaki pełne nadziei wymyślały głośno imię i tż coś zwęszył. I wyraził sprzeciw. Jak go przekonać, że my wszyscy, tzn ja, Julek, Paweł i Zosia CHCEMY tą dziewczynkę i też musi się z naszym chceniem liczyć. Jak przekonać tża, że dam radę finansowo i mała dziewczynka mnie nie zrujnuje? Jakieś propozycje? Zaklęcia? Zioła? Tabletki? Cokolwiek, byleby sposób był skuteczny?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro mar 04, 2015 21:30 Re: Gustaw i Orbis

lilianaj pisze:Od wczoraj zaświtała nadzieja, że będziemy się spodziewać trzeciego kota. Dziewczynki. Nigdy nie miałam kociej dziewczynki, a baaaaardzo bym chciała mieć. Dzieciaki pełne nadziei wymyślały głośno imię i tż coś zwęszył. I wyraził sprzeciw. Jak go przekonać, że my wszyscy, tzn ja, Julek, Paweł i Zosia CHCEMY tą dziewczynkę i też musi się z naszym chceniem liczyć. Jak przekonać tża, że dam radę finansowo i mała dziewczynka mnie nie zrujnuje? Jakieś propozycje? Zaklęcia? Zioła? Tabletki? Cokolwiek, byleby sposób był skuteczny?

Przybłąkała się :?:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw mar 05, 2015 20:52 Re: Gustaw i Orbis

Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob mar 07, 2015 8:25 Re: Gustaw i Orbis

Dziękuję alab za sugestię i zaproszenie na bazarek. :mrgreen:
Numer z przybłąkaniem nie przejdzie. Muszę poczekać, aż mi się zagoi kolano po niedawnym upadku. Tak, było ślisko i zostałam kobietą upadłą. W dodatku w kałużę. I rozbiłam kolano.
Więc jak mi to kolano zagoi, to zrobię z niego użytek i chyba będę błagać. Jak tż nie zgodzi się "po dobrej woli", to podstępem tym bardziej się nie zgodzi.
Wymyśliłam imię: Florka, Florcia, Floreczka, Florunia.
Gustawcio i Orbisio pewnie nie będą początkowo bardzo zadowoleni. Z drugiej strony mają bardzo czułe serduszka, więc może się po prostu zaopiekują kociną. Zobaczymy, jak to będzie. Byle się tż zgodził.
Orbis czegoś ode mnie chce, a ja nie wiem, o co mu chodzi. Przychodzi, patrzy na mnie, miauczy i prowadzi do kuchni. Najedzony jest tak, że więcej już mu się nie zmieści, napity, wymiziany...I wszystko jedno miauczy. O co mu chodzi?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 38 gości