Fioletowe tymczasy II

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2015 11:58 Re: Fioletowe tymczasy II

Patmol pisze:w takim tempie- to szybko wszystkie wydasz :mrgreen:

Jak do tej pory nic się nie działo, tak teraz dwie od razu :D
Ale do wydania wszystkich daleka droga.
Trzeci domek (ten w Gniewkowie) jakoś się nie odzywa, zobaczymy...

Dzięki za kciuki, przydadzą się bardzo!

Nowy domek Mai napisał:
"Maja odbyła dzisiejszej nocy zwiedzanie dołu domu (tam się ulokowała i tam ma w tej chwili wszystko, co potrzebuje).
Na szczęście skorzystała z kuwety, więc nie martwimy się o fizjologię. Ma dostęp do wody i karmy, ale czy je i pije – nie wiemy, wiele nie ubywa.
W nocy pomiaukuje, więc sądzimy, że tęskni za towarzystwem innych kotów. Cały czas jest w stosunku do nas nieufna, więc się nie narzucamy i czekamy.
W każdym razie pewien postęp w oswajaniu staje się widoczny."

Więc chyba nie jest najgorzej, jak na taką rewolucję?

Dzisiaj po pracy zawożę do nowego domu Snow – bardzo proszę o trzymanie za nas :ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt lut 27, 2015 12:14 Re: Fioletowe tymczasy II

:ok:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28923
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 27, 2015 14:08 Re: Fioletowe tymczasy II

Violet, jeśli domek Mai jest bezpieczny a ludzie przejęci, trzeba ich za jakiś czas namówić na drugiego kota, dwa się szybko zadomowią :)
PS.Koniecznie niech koteczkę przetrzymają w domu , nawet 4 tyg... żeby nie było powtórki z Liska :(
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 27, 2015 16:09 Re: Fioletowe tymczasy II

No, właśnie.. Nie dało się namówić jednego i drugiego przypadku na dwa kotki? Uświadomić taką konieczność niemalże? Dla dobra kotków i opiekunów takoż.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25980
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 28, 2015 21:44 Re: Fioletowe tymczasy II

4 tygodnie - uważam, że krótko
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon mar 02, 2015 7:26 Re: Fioletowe tymczasy II

Kinnia pisze:4 tygodnie - uważam, że krótko

Biorąc pod uwagę,że niektórzy wogóle nie respektują zaleceń to i tak długo :)
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon mar 02, 2015 13:06 Re: Fioletowe tymczasy II

Z nowych domów dobre wieści :D

Maja pozwala Dużej głaskać się i nosić, jedzenie i kuweta OK, wczoraj spała na kanapie :ok:

Trochę trudniej było ze Snow (w końcu półtora roku to nie pół :| ),
przed wyjazdem bardzo była wystraszona, nie chciała wejść do transportera (skąd wiedziała?).
W nowym domu pierwszą dobę spędziła w tapczanie, do wczoraj nic nie zjadła...
A dziś rano przyszedł SMS:
"W nocy odważnie biegała po mieszkaniu, wskakiwała gdzie się dało,
piła mleko z kaszką które zrobiłam dla syna, dziś zjadła z ręki trochę piersi z kurczaka.
W dzień nadal jest lękliwa i się chowa i odsypia noc."


Moje dzielne dziewczynki <3
i ich wspaniałe, cierpliwe Duże! <3

morelowa pisze:No, właśnie.. Nie dało się namówić jednego i drugiego przypadku na dwa kotki? Uświadomić taką konieczność niemalże? Dla dobra kotków i opiekunów takoż.

Na razie nie ma o tym mowy.
W domu Mai kilka lat temu synek miał alergię, z tego powodu oddano kotkę do rodziny, gdzie niedawno umarła w wieku 18 lat.
Teraz dziecko nie ma żadnych objawów mimo licznych kontaktów z kotami w rodzinie i u sąsiadów,
ale dokacanie się byłoby na razie ryzykowne.
Oczywiście, gdy Maja już na dobre się zadomowi, wyślę ofertę :mrgreen:

Z kolei w domu Snow chyba byłoby już za gęsto. To niezbyt wielkie mieszkanie,
a w nim dwoje dorosłych, dwójka dzieci, pies i teraz doszła kotka.

Bardzo się cieszę z obu adopcji :ok:

A domek w Gniewkowie nie odzywa się, szkoda.
Chcieli Dominikę, ale być może wystraszyli się, bo ta kotka to wyzwanie.
Jako jedyna z rodzeństwa nie oswoiła się do końca. Wprawdzie czasem wskoczy na kolana,
potowarzyszy człowiekowi obserwując jego zajęcia, pozwoli delikatnie się pogłaskać,
ale generalnie jest bardzo ostrożna i woli obserwować.
Najchętniej siedzi sobie cichutko gdzieś "na wysokościach".
To taki koci elf żyjący trochę obok, w swoim świecie...
Jest drobna i skoczna, lubi zabawę i towarzystwo innych kotów,
człowiek chyba nie jest jej potrzebny do szczęścia, tylko do obsługi :mrgreen:

Obrazek Obrazek
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon mar 02, 2015 19:05 Re: Fioletowe tymczasy II

Moja ulubiona Snow... żeby była najszczęśliwszym kotkiem!
Wiem, że to głupie i nikt mi tego nie musi uświadamiać, ale wolałabym , żeby one wszystkie zostały u Ciebie :roll: :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25980
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 03, 2015 0:48 Re: Fioletowe tymczasy II

oby dobrze :D

Piętaszek :cry:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto mar 03, 2015 7:51 Re: Fioletowe tymczasy II

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28923
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 03, 2015 11:23 Re: Fioletowe tymczasy II

Patmol, fioletowy motyl przepiękny, dziękuję :D

morelowa pisze:Moja ulubiona Snow... żeby była najszczęśliwszym kotkiem!
Wiem, że to głupie i nikt mi tego nie musi uświadamiać, ale wolałabym , żeby one wszystkie zostały u Ciebie :roll: :mrgreen:

Dzięki :D Gdybym tylko mogła :roll:
Myślę, że obie dobrze trafiły.

Kinnia pisze:Piętaszek :cry:

ostatnie zdjęcie Piętaszka, z października, 2 tyg. przed śmiercią:
Obrazek

:cry:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto mar 03, 2015 11:30 Re: Fioletowe tymczasy II

bardzo ładne

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28923
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 03, 2015 14:20 Re: Fioletowe tymczasy II

W oswajaniu Mai regres :|
Pani pisze:

"Maja ma się dobrze, ale cały czas jest wycofana.
Jedynie przy karmieniu można ją pogłaskać i się ociera, ale każdy najmniejszy ruch powoduje, że się płoszy i ucieka.
W ogóle nie chce podchodzić, gdy się do niej wyciąga rękę, wręcz prycha.
Adaś popłakuje z tego powodu, bo liczył na przytulanie i głaskanie.
Nie wiemy, co robić."


Też nie wiem, co im doradzić, chyba tylko cierpliwość...
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto mar 03, 2015 14:25 Re: Fioletowe tymczasy II

trzeba dać jej czas
chociaz te dwa tygodnie na rozejrzenie się w nowym miejscu

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28923
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 03, 2015 16:50 Re: Fioletowe tymczasy II

wiem :|
i tak też do Pani napisałam...
ale się trochę martwię

Dzisiaj zawiozłam do ciachnięcia tych oto przystojnych młodzieńców,
bo ich pomponiki zaczęły wydawać delikatny zapaszek :mrgreen:

Obrazek Obrazek

Śpiący królewicze są już po zabiegu, w domu.

Nie podziękowałam jeszcze tutaj Paktowi Czarownic za drugą (i ostatnią) wpłatę – 170 zł dla kociejstwa :1luvu:
Poszło na robaki :mrgreen:
Dziękuję pięknie <3
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości