13 Jagusia, Smakusia ,Gucio i Ryś. Zdjęcia 87

[klaudiafj]

Hej
Ja też muszę zrzucić Jak Was czytam to coś tam we mnie się rodzi - może to motywacja?

[kalair]

Hej
Ja też muszę zrzucić Jak Was czytam to coś tam we mnie się rodzi - może to motywacja?

TY musisz zrzucić? Klaudia, zlituj się

I doberek!

[anulka111]

Rolety zamontowane-wrocilam do świata cywilizowanego

[anulka111]

Hej
Ja też muszę zrzucić Jak Was czytam to coś tam we mnie się rodzi - może to motywacja?

TY musisz zrzucić? Klaudia, zlituj się

I doberek!

KLaudia powinnas rozwazyc zrzucenie jak masz wynik trzycyfrowy Jesli nie to nic nei musisz

[klaudiafj]

Powinnam rozważyć zrzucenie jak w szafie kurczy się liczba ubrań w które się jeszcze wcisnę - niestety Mam praktycznie wszystko za małe, więc mam dwa wyjścia, albo kupić wszystko nowe, albo schudnąć do starych Wybieram to drugie Muszę zacząć ćwiczyć na tym orbitreku nieszczęsnym. blee nie lubię go, bo się na nim męczę i pocę

[anulka111]

TAka metode stosuje moja przyjaciolka....jest szczuplejsza niz jej dzieci

[kalair]

tylko się zmusić..nie lubię. A ubranka przyciasne też mi się rozmnożyły.. właśnie powybierałam dla znajomej..

[anulka111]

JA tka sobie mysle,ze po prostu musi sie trafic odpowiedni moment i kwestia podejscia do diety.....dla mnie osiagnieciem jest juz to ,ze mniej jem....no i to ,ze nie slodze

[Caragh]

ale co to za przyjemność tak całkiem bez cukru

[anulka111]

Ale ja nie jestem fanatyczka- jak mnie napadnie to pojde po lody -wtedy sobie radosnie klapnie moja dieta NIE stawiam sobie celow nierealnych typu rozmiar xs

JAK do parowek zjadlam dzis 1 kromke chleba zamiast 3 to sie ciesze;)

Spoko glodna nie chodze

[jolabuk5]

Też muszę zrzucić. Przedtem schudłam fajnie i bezboleśnie na diecie Dukana, ale drugi raz tego nie powtórzę, bo bardzo obciąża nerki. Chudnie się na niej szybko i dużo, ale niestety, jak ją skończyłam (przez nerki), szybko mi wróciło

[anulka111]

Jako biolog wykluczam wszystkie diety monotematyczne- jedyna zdrowa to roznorodna lub oparta na indeksie glikemicznym-ze wzgledu na wysokie zagrozenie cukrzyca- chce dojsc do etapu glikemicznej.

Na razie cel to ograniczyc ilosc zarcia( staram sie porcje zmniejszyc o polowe), nie slodzic napojow- to mi ograniczylo co pije- bo gorzka potrafie tylko herbate z mlekiem lub mineralna gazowana, sok pomidorowy. Pepsi stoi w domu,ale nie kusi bo jest

Dzis dzien podsumowuje pozytywnie-wprawdzie kolacja byla o osmej wiec troche za pozno,ale jak na mnie to i tak nadzwyczajnie- kolacja serek wiejski i w nim peczek rzodkiewek plus jedna papryka czerwona - bo lubie

Po poludniu wypilam herbate z melkiem.
Zastanawiam sie ,czy jutro do pracy wziac ze soba jedno jablko-ale jablka mi zawsze napedzaly apetyt- glodna nie jestem. mam tez papryki i pomidorki - moz eje wezme z feta? Okaze sie.

Dukan strasznie bije po nerkach i watrobie, zakwasza i odwadnia.

Jutro bedzie miesko z rosolu i rosolek ,bo byl zrobiony.....ale tluszcz pracowicie zdejme z wierzchu zupy Dzis byly parowki bo lubie Z zup nie zrezygnuje bo lubie, ale zaczynam robic takie ultra chude typu na jednym filecie kurczakowym i duzo warzyw- papa schabowe, żeberka pieczone, placki, kuraku nadziewany itd.

Jutro wielki dzien-nie ufam wadze w domu- w pracy jutro sie chce zwazyc jesli bedzie pielegniarka to bym znala wage poczatkowa taka dokladniejsza


Kibicowanie milke widziane Koty duzo balkonuja ,bo u nas cieplo dosc i nie padalo dzis po poludniu, okno osiatkowane sie sprawdza, siedza grzecznie na parapecie wewn i nie kombinuja i oby tak zostalo.

Musze zaczac kombinowac.....jakie salatki sobie robic bo nie kazde warzywo lubie,a od operacji- kapusta slodka srednio mi sluzy na surowo Jutor kupie marchewki- wczorja starlam jak sie glodna zrobilam wieczorem

Popralam firanki i zalsonki-strasznie sie kurzy od kaloryferow ,a tygodnie szybko leca
By nie zrec noca - musze isc wczesniej spac- postawilam sobie granice h 22 - dlatego nie dziwcie sie ,ze jak ebde dostepna to jzu z neta komorkowego a nie z kompa. Ciesze sie ,ze polowka tyg za mna

[klaudiafj]

Ja lubię herbatę bez cukru ale dobrą i mocną - naprawdę wtedy smakuje jak z cukrem Ale jak słabo zaparzę to mi bez cukru nie smakuje. To może też spróbuj takiego Liptona albo Tekanee, daje rade bez cukru wypić, serio Ewentualnie z cytryną spróbuj
Ja kibicuje
Jak kiedyś byłam diecie i zgłodniałam późno w nocy to jadłam jedną kromkę suchego chleba. Świetnie zaspokaja głód i się od niej nie tyje. Leży sobie w żołądku i daje uczucie sytości
Po jabłkach też jestem głodna. Ogólnie muszę mieć węglowodan, bo nie wytrzymuję na żadnych sałatkach z warzyw, które prawie są wodą
Wg mnie lepiej zjeść coś konkretnego niż biegać w szaleństwie i nie umieć zaspokoić głodu.
Tak się trochę wymądrzam, zostały mi "myki" po anoreksji typu "jak oszukać głód" i nie przytyć ;p
Ino trudno mi się zmobilizować samej do korzystania z nich ponownie. Właśnie obłożyłam się chrupkami kukurydzianymi (buuu chcę popcorn) i mam jabłko i pomarańcz, bo nie umiem przestać wieczorkiem do filmu podjadać Ale mam to po mamie - ona jest jak mysz. Nawet na śnie przy lodówce w środku nocy stoi ;p


edit. ups... na stole leży też parmezan. Normalnie też jestem jak mysz, siedzę z nim i go zjadam po trochu, a m. sie ze mnie śmieje

[MalgWroclaw]

Po jabłkach zjedzonych wieczorem można o poranku zejść z głodu i ssania
a dietę Dukana kiedyś polecała znajoma ludzka lekarka, więc wytłumaczyłam, że jest niezdrowa

[Caragh]

Z tymi jabłkami, to mnie zadziwiacie.
Małgoś aż tak źle jest rano? Nigdy nie próbowałam. Jabłka to raczej przekąska a nie posiłek