jak baba drapak robila

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 06, 2005 10:46

musia pisze:Do Klary i Wojtka

Z czego zrobiony jest domek??? - sklejka czy mocny karton?? czy inne rozwiazanie.

u mnie wszystko zrobione jest z płyty meblowej, ale przez to jest dość cięzkie :roll:

carmella pisze: pytanie za 100 punktow. czym przyklejacie/ przymocowujecie material do budek - klejem, tasma dwustronna do dywanow (ja o tym wlasnie mysle) czy zszywkami tapicerskimi (skad wziazc to ustrojstwo i ile kosztuje)

Ja mam obszyte materiałem ze starych zasłon, takim dość grubym. Uszyłam z niego taką sześciokątną ,,czapkę'' z dłuższymi bokami, które podwinęłam pod spód i na dnie przymocowałam wszywkami. Żeby brzegi nie były zbyt ostre to pod materiałem całość jest oklejona taką cieniutką gąbką (chyba telewizor był w nią owinięty w pudle :roll: ) Zszywacz tapicerski kupisz w markecie budowlanym, ale nie warto kupować najtańszego. Wiem z własnego doświadczenia, z takim się tylko namęczysz, a i tak w nic twardego się nie wbije :twisted:

klara

 
Posty: 268
Od: Śro kwi 07, 2004 17:50

Post » Pon mar 07, 2005 15:04

csilla (albo ktoś, kto brał też te kartonowe tuleje z komfortu) dobrze zrozumiałam, że weszłaś do komfortu i poprosiłaś o tekturowe tuleje? Dzisiaj niedługo mam zamiar jechać, tylko za bardzo nie wiem o co poprosić, żeby to głupio nie zabrzmiało i żeby mi na 100% dali :oops: :oops: :oops:

Bardzo was proszę o pilną odpowiedź - jak już pisałam niedługo chyba pojadę i chciałabym wiedzieć...

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Pon mar 07, 2005 15:11

Weszlam do Komfortu - ogladnelam te walki z wykladzina - tekturowe tuleje wystaja ze srodka :) Potem poprosilam Pana Sprzedawce i powiedzialam ze chcialabym taka tuleje kupic. Na to Pan - "dam ja pani za darmo,my to i tak wyrzucamy" :) Stalam sie szczesliwa posiadaczka rury 3 metrowej (klopot z transportem, wystawala oknem ale jechalam malym autkiem).
A Castoramie jest super neidroga i gladka wykladzina w kolorze perlowo-szarym: 4,65 zl za metr 8O 8O 8O

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15669
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon mar 07, 2005 15:23

tak właśnie ja zrobiłam - poprosiła i dali ile weszło do vectry, są bardzo fajne te tuleje polecam!!!

csilla

 
Posty: 32
Od: Śro lis 17, 2004 20:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 07, 2005 18:56

ja juz mam noge od stolu :) ale wyglada nawet niezle... z jednej strony jest przykrecana, a z drugiej "na osmiorniczke sie przyklei" jak rzekl moj tata. obiecal nawet ze zrobi taka rurke dla kota taka zwisajaca z gornej deski... no a co do obicia, to znalazlam upchniety w szafie kawalek pluszu... nie jest jakis modny, ale zawsze to plusz, a ten kawalek to taki calkiem spory jest :) a cyz praktykowal ktos do plyt meblowych przybijac zszywaczem (takerem)???

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro mar 09, 2005 13:04

wczoraj owijałam tą nogę sznurkiem sisalowym... horror, bo kupiłam o grubości około 1mm. Musiałam założyć rękawiczki, a mimo wszystko mnie łapy bolą... Jak kot nie będzie z tego korzystał, to nie ręczę za siebie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro mar 09, 2005 13:22

Czy robiliscie drapak z konarów? Tak mi cosik odbilo i chcę zrobic z konarów, nie rur - nie wiem tylko, czy to drewno trzeba jakoś przygotować? Mam wizję i wymiary, szczegółów technicznych mi brak...

DeDe

 
Posty: 1553
Od: Wto lis 02, 2004 19:26
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 09, 2005 13:36

no ja myślę, że po 1: nie każde drewno się nadaje (ja kiedyś przyniosłam z lasu takie, że po dniu zaczęło okropnie śmierdzieć), po 2: trzeba zobaczyć, czy nie próchnieje itp. (nie wiem jak można sprawdzić :oops: ), no ale dla kota to chyba takoś tak naturalniej będzie.
PS Tak mi się jeszcze przypomniało, że to drewno nie może się rozpadać od wilgoci... Jednym słowem trzeba sprawdzić, czy w takich warunkach domowych ono wytrzyma, ale myślę, że jak ma się odpowiedni konar, to pomysł jest LUX!

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro mar 09, 2005 13:46

Widziałam taki drapak u znajomych - jest zrobiony z brzozy, ale oni go kupili i nie wiedzą, czy i czym to było ew. robione. Wyglądało na normalne, nieimpregnowane (zresztą, impregnacja byłaby chyba zbyt ryzykowna - to w końcu dla kotów...). Chyba muszę poeksperymentować... . Budki gdzieś w rozwidleniach bym dała, na zabawki też znalazłoby się miejsce.
Wydaje mi się też, że kora musi byc zwarta ew. okorować (tamto było z korą), bo inaczej w całym domu będzie jak w tartaku.

DeDe

 
Posty: 1553
Od: Wto lis 02, 2004 19:26
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 09, 2005 13:48

DeDe masz racje... chyba nie trzeba z tym nic specjalnego robić, tylko jakoś zabezpieczyć od nowej kociej zabawy "kto więcej drzewa rozsypie po domu" :D

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro mar 09, 2005 15:41

eh zawaliłam sprawę... chciałam, żeby kot dowiedział się, że drapak trzeba drapać :D , ale niestety nie chciał, więc wymyśliłam podstęp. Zaczęłam jeść PRINCE POLO :D kot oczywiście zaaferowany smakołykiem wiec dałam mu kawałeczek do powąchania i przystawiłam do drapaka. Kot miał spore opory, ale w końcu oparł się łapkami o drapak, a ja nie sądziłam, że on aż taki ciężki no i drapak się przechylił. Kot nieco zaskoczony i zdekustowany dał sobie spokój i poszedł wypić mleczko :? myślicie, że da się jeszcze raz na cos takiego nabrać? a może znacie jakieś skuteczniejsze sposoby?

PS pisząc drapak miałam na myśli metalową nogę od stołu owiniętą sznurkiem sizalowym, czekającom na zrobienie z niej drapaka z "balkonikami"

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro mar 09, 2005 16:20

odpowie mi ktos? plosiem :kotek: :kotek:

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro mar 09, 2005 17:17

UP UP UP UP :D :D :D

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Śro mar 09, 2005 18:03 drapak

Przedewszystkim dopoki drapak nie bedzie stabilny zaden kot na niego nie wejdzie. a wystarczy lekka znajomosc fizyki zeby wiedzec ze malenki nawet kilogramowy kot uczepiony u czubka drapaka przechyli go jesli nie bedzie przytwierdzony do podloza lub jesli nie bedzie mial podstawy o boku 1 metr. Dlatego wszelkie drapaki albo trzeba przymocowac do podlogi, sufitu lub sciany. Chyba ze sa tak niskie ze kot na nie nie wchodzi. Ale wtedy tez musza miec duza podstawe zeby kot mogl sie o nie moco zaprzec podczas drapania. Koty wyczuwaja ze cos jest niestabilne. I nie wejda na cos takiego
Mariola

mar-jolka

 
Posty: 51
Od: Pt sty 14, 2005 18:20
Lokalizacja: slask

Post » Śro mar 09, 2005 18:27

Marjolka slusznie prawi! Trzeba ta noge przykrecic do deski jakiejs albo podlogi albo sciany. Stabilnosc to najwiekszy klopot naszycg drapakow :( Powodzenia!

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15669
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Myszorek i 572 gości