Kacperek[']Franuś[']Morusek[']FIP-ot i miłosierdzie boskie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 21, 2015 19:51 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Biszulinka kochana :(
Tak i ode mnie Aniu tez ucałuj te biedne oczątka kochane ...

Buraski już jakie ogromne 8O :1luvu:

Obrazek

Ooo,nie nie Duża,to mój stół ,Ty masz wyro

:mrgreen:

Miałam pytac ,jak Stefanka,ale..

Obrazek

...chyba juz nie musze

:1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lut 21, 2015 21:37 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Myszolandia pisze:Biszulinka kochana :(
Tak i ode mnie Aniu tez ucałuj te biedne oczątka kochane ...

Buraski już jakie ogromne 8O :1luvu:


Wymiziam wszystkie Sylwia :1luvu: :201461

gatiko pisze:Biedne oczuszka ... cudne te kotuszki są. Ucałowania w Bisiowe oczka.

Cudne i kochane i do zacałowania :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lut 21, 2015 21:39 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Wyjątkowe kotki :-) Jasinek też był piękny. Poruszył mnie bardzo.
Zdrowia dla kociaków , z całego serca, zycze.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob lut 21, 2015 22:06 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

A mogłabyś przesłać mi na PW adres, na jaki wysłać Feliksy?
Są jakieś ulubione smaki czy rodzaje?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob lut 21, 2015 22:26 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Baltimoore pisze:A mogłabyś przesłać mi na PW adres, na jaki wysłać Feliksy?
Są jakieś ulubione smaki czy rodzaje?

Bardzo dziękuję :1luvu: smaki obojętnie jakie, jak kupuję te najtańsze.

W moim rachunku bankowym zmienił się adres, numer konta ten sam.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lut 23, 2015 10:56 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Byłam dzisiaj ze Stefanką na ponownych badaniach TSH i T4, mam nadzieję, że tym razem uda się zrobić oba parametry i że wyjdą dobrze.
Dodatkowo dzisiaj też ją zaszczepiłam bo nie ma na co czekać jak wizualnie Stefanka jest zdrowa.
Dzisiaj znowu kotka banicznie się bała, cała dygotała ze strachu, no szok normalnie.
Jak do domku przyjechała to była już szczęśliwa. :cry:

Koszt 105zł.

W skarpecie było 229,79 - 105 zostaje na zaś 124,79złotych.
Ostatnio edytowano Pon lut 23, 2015 18:14 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lut 23, 2015 11:50 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

pozdrawiam cieplutko, Aniu :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21752
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 23, 2015 18:16 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

puszatek pisze:pozdrawiam cieplutko, Aniu :1luvu: :1luvu:

Dziękuję Basiu i też pozdrowionka cieplutkie dla Ciebie. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 24, 2015 12:14 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Może ktoś wsparł by kotki pakietem ogłoszeń po 10 złotych u CatAngel?
Maluchy mają lokalne ogłoszenia ale pies kulawy ich nie chce.
Jak dalej nie będzie odzewu to rozdzielę rodzeństwo, to chociaż zdrową dziewuszkę może by kto wziął.

Moja Lusia chyba długo już nie nacieszy się życiem, nie wiem jak ona jeszcze daje radę oddychać, patrzę na nią i serce pęka, że nie mogę jej pomóc, chyba że odejść. :cry: Ja gdy tak oddychałam to leżałam w szpitalu pod tlenem.
Nawet nie mogę jej niczym wynagrodzić tego cierpienia, bo kotów zbyt dużo abym mogła kupować lepsze saszetki które tak lubi.
Tak samo Boluś, dzisiaj myślałam że się udusi, taki dostał atak kaszlu, że myślałam, że nie złapie już powietrza i tylko ślina mu kapała z pyszczka.
One, Tola i Boluś nawet nie mogą się cieszyć, bo wtedy tak się dzieje. Tolę tylko troszkę miźnę aby się nie dusiła, a Boluś zaraz ten duszący atak kaszlu, a one by tak chciały aby je miziać.
Ja wiem też co to znaczy, parę razy się zakrztusiłam i niemoc złapania oddechu jest straszna.
Co te biedne kotki zawiniły, że przyszły na świat tylko po to by cierpieć?
Nikt też nie chce chorych kotów, dlaczego?!
Nie wiem po co tylko ja to piszę, z autopsji wiem, że nikogo to po prawdzie nie obchodzi.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 24, 2015 16:26 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Anna61 pisze:Może ktoś wsparł by kotki pakietem ogłoszeń po 10 złotych u CatAngel?
Maluchy mają lokalne ogłoszenia ale pies kulawy ich nie chce.
Jak dalej nie będzie odzewu to rozdzielę rodzeństwo, to chociaż zdrową dziewuszkę może by kto wziął.

Moja Lusia chyba długo już nie nacieszy się życiem, nie wiem jak ona jeszcze daje radę oddychać, patrzę na nią i serce pęka, że nie mogę jej pomóc, chyba że odejść. :cry: Ja gdy tak oddychałam to leżałam w szpitalu pod tlenem.
Nawet nie mogę jej niczym wynagrodzić tego cierpienia, bo kotów zbyt dużo abym mogła kupować lepsze saszetki które tak lubi.
Tak samo Boluś, dzisiaj myślałam że się udusi, taki dostał atak kaszlu, że myślałam, że nie złapie już powietrza i tylko ślina mu kapała z pyszczka.
One, Tola i Boluś nawet nie mogą się cieszyć, bo wtedy tak się dzieje. Tolę tylko troszkę miźnę aby się nie dusiła, a Boluś zaraz ten duszący atak kaszlu, a one by tak chciały aby je miziać.
Ja wiem też co to znaczy, parę razy się zakrztusiłam i niemoc złapania oddechu jest straszna.
Co te biedne kotki zawiniły, że przyszły na świat tylko po to by cierpieć?
Nikt też nie chce chorych kotów, dlaczego?!
Nie wiem po co tylko ja to piszę, z autopsji wiem, że nikogo to po prawdzie nie obchodzi.

Anna61, trochę gorycz przez Ciebie przemawia. Masz całe mnóstwo wsparcia przynajmniej tu na forum, owszem duchowe, materialne ale stwierdzić że nikogo to nie obchodzi? Zgadza się jestem pełna podziwu dla Twojej empatii, odpowiedzialności czy jak to nazwać ale to, że nie wezmę od Ciebie kotka nie znaczy, że jest mi obojętne co się u Ciebie dzieje.
Mam nadzieję i tego Ci z całego serca życzę, że te słowa to tylko wyraz bezsilności na cierpienie którego doświadczasz.

Betinka8

 
Posty: 607
Od: Śro paź 30, 2013 18:50
Lokalizacja: "7 cud natury"

Post » Wto lut 24, 2015 17:29 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Betinka8 pisze:Anna61, trochę gorycz przez Ciebie przemawia. Masz całe mnóstwo wsparcia przynajmniej tu na forum, owszem duchowe, materialne ale stwierdzić że nikogo to nie obchodzi? Zgadza się jestem pełna podziwu dla Twojej empatii, odpowiedzialności czy jak to nazwać ale to, że nie wezmę od Ciebie kotka nie znaczy, że jest mi obojętne co się u Ciebie dzieje.
Mam nadzieję i tego Ci z całego serca życzę, że te słowa to tylko wyraz bezsilności na cierpienie którego doświadczasz.

Przepraszam, jakie całe mnóstwo wsparcia mają Tola i Boluś(bo o nich mowa była)? viewtopic.php?f=13&t=150048
o nie to nikt nie zapyta nawet i z tego wniosek, że nikogo ONE nie obchodzą.
Pakiet ogłoszeń też miały wykupione u CatAngel.
Nie miałam też ani jednego telefonu w sprawie ICH adopcji, to jak mam rozumieć, że one obchodzą kogoś?

Obrazek

W żadnym razie nie chodzi o mnie, chodziło mi tylko o to, że ja wiem co one czują, i że nikt nie chce chorych przewlekle kotów, a ja nie będę mogła następnym razem pomóc kolejnemu potrzebującemu kotkowi i to mnie dobija.
Jakoś nie mogą mi się trafić normalne tymczasy, młode, zdrowe itd.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 24, 2015 18:05 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Bardzo chciałam podziękować Baltimoore za felixy :1luvu: :1luvu: :1luvu: dla kotów

Zawartość paczki
- Megapakiet Felix Sensation w sosie, 48 x 100 g - Mięsna różnorodność
-Trzecie opakowanie - 70% / Felix Fantastic, 3 x 24 saszetki - Felix Fantastic (So gut wie es...), Mięsne smaki


Na wstępie kotki musiałam uraczyć 3-ma saszetkami bo oblegały paczkę jak dzieci. :201461

Dziękuję też marKOTna za wpłatę 50 złotych na felixy :1luvu: :1luvu: :1luvu: które kupię za jakiś czas.

kiciusie pięknie dziękują :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Brzuszek Kici już ładnie zagojony po sterylce
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 24, 2015 21:59 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Aniu, nie desperuj :kotek:
Napisz lepiej jakie przysmaki dla Lusi, Bolusia i Toli, i pozostałego bractwa :1luvu: Może da się coś jeszcze zrobić.
Przecież nie zostawimy Cię samej z kocimi problemami.

PS, Jeśli idzie o adopcje to doczytałam swego czasu, że tylko łódzkie- rozumiem, że chcesz je mieć w zasięgu, ale to zawęża.
Dziwnym trafem koty często znajdują nowy dom na końcu Polski, popatrz koty Delfinki rozjadą się po Polsce, choć wydawałoby się, że Warszawa taka duża. A moja znajoma z okolic Lublina adoptowała kota z Białegostoku, któremu groziła eksmisja na śnieg i mróz.

A Twoje koty mają u Ciebie tak dobrze :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto lut 24, 2015 22:55 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Za domki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Żeby jednak się znalazły :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 24, 2015 23:18 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Właśnie Aniu,może jednak spróbować gdzieś dalej wyadoptować kicie jak się uda ?
Ty już tam sama czujesz co i jak ,ale może jednak ?
Zawsze się znajdzie gdzieś z okolicy forumowicz ,że w razie co sprawdzi ,podjedzie,zobaczy
Jeszcze przykład kociaków z Krosna,które teraz mieszkają w Frankfurcie bodaj,(bym musiała dokładnie na FB zobaczyć)

Moja Lusinka ...Ty wiesz,że ja cały czas z nią myślami ...

Ucałuj gojącego się brzunia kotełki

Za wszystko i wszystkich :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Murraynah i 53 gości