MariaD pisze:Wojtku, zgodnie z dalszym ciągiem wierszyka (znasz chyba jego pełną wersję?) gdzie Miś ma łapkę do podania
![]()
![]()
Znam dwie wersje: dla dzieci i dla dorosłych
Moderator: Estraven
MariaD pisze:Wojtku, zgodnie z dalszym ciągiem wierszyka (znasz chyba jego pełną wersję?) gdzie Miś ma łapkę do podania
![]()
![]()
MariaD pisze:Anna Suffczyńska pisze:malenstwo pisze::D Pozdrawiam Cię Mamo![]()
![]()
![]()
Ja się nie dziwie że wszyscy domagają się jeszcze![]()
Masz leciutkie pióro i piszesz baaaaaaaardzo ciekawie.
To Kocie Forum a Ty piszesz o naszych Futrzakach![]()
więc zrozumiałe że wszyscy tak reagują ...
Ja Ci radzę napisz ksiązkę a wszyscy z forum ją połkną a nie przeczytają....![]()
![]()
![]()
![]()
Trzymam za Ciebie kciuki...Ania
Bardzo proszę nie uprawiać prywaty na PUBLICZNYM forum..
Ale i tak dziękuję..![]()
P.S. Resztę proszę na pw..
uuuu, władza zwierzchnia...z własnym potomstwem na PW się porozumiewać
![]()
Wojtek pisze:MariaD pisze:Wojtku, zgodnie z dalszym ciągiem wierszyka (znasz chyba jego pełną wersję?) gdzie Miś ma łapkę do podania
![]()
![]()
Znam dwie wersje: dla dzieci i dla dorosłych
. i nie zrażał się jej całkowitą obojętnością.. Podziwiałam szczerze jego wytrwałość.
ale zapomniał biedak o swojej wizycie u weta 
Puchatkowi zostało zabronione spanie w ulubionych miejscach, przychodzenie na moje kolana, na porcję mizianek, spokojne jedzenie i właściwie to najlepiej byłoby, żeby tego wroga już zupełnie nie było! Gacia codziennie tłukła Puchatka, za samo istnienie..
Ale Puchatek nie myślał tego znosić z pokorą! Prawie trzy miesiące po wyrzuceniu z poprzedniego domu, mimo wszystko nauczyły go jak przetrwać w ciężkich warunkach. Pokazał, że bez problemu odpłaci tym samym!!
Maryla może potwierdzić zdawane przeze mnie relacje o wzajemnej, kociej nienawiści. Myślałam nawet, że tę szarą cholerę trzeba będzie oddać Maryli,
I im bardziej kocha mnie, tym bardziej nienawidzi Puchatka..
MariaD pisze:(...)obedrę cię jutro ze skórki za te zawieszenia akcji...
Anna Suffczyńska pisze:MariaD pisze:(...)obedrę cię jutro ze skórki za te zawieszenia akcji...
Nie powiem, boję się, ale wobec takiej perspektywy, to chyba jednak poczekam do jutra..Może zrezygnujesz, jak nie dokończę dzisiaj..
Mam nadzieję, że ciekawość zwycięży i jakoś ujdę z życiem...


kordonia pisze:Ej no![]()
Naprawdę poszła sobie i nie dokończyła![]()
![]()
Anna Suffczyńska pisze:kordonia pisze:Ej no![]()
Naprawdę poszła sobie i nie dokończyła![]()
![]()
No, przecież piszę...

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 35 gości