Frania [*]

[jolabuk5]

Fasolko, teraz możesz śpiewać Zielono mi,
albo powiedzieć, że jesteś zielona Fasolka
Haker

Oj lepiej nie, Hakerku, bo jeszcze ją duża pomyli z zieloną fasolką i zje!
Sabcia

[MalgWroclaw]

Duża mówi, że nie jestem smaczna.
Fasolka

[Caragh]

A Duża to skąd wie? Próbowała?

[Hannah12]

Jesteś najsłodszą koteczką Fasolko.
Tak sama słodycz.
Duża często do mnie mówi, że jestem sama słodycz, albo jak rozrabiam to mówi samo zło, słodkie zło i wtedy mnie goni i mówi zaraz ciebie schrupię
Lubię się bawić w gonit z duża, bo jak mnie złapie to zawsze mnie schrupie czyli wycałuje i wygłaszcze.
Haker

[MalgWroclaw]

Jesteś najsłodszą koteczką Fasolko.
Tak sama słodycz.
Duża często do mnie mówi, że jestem sama słodycz, albo jak rozrabiam to mówi samo zło, słodkie zło i wtedy mnie goni i mówi zaraz ciebie schrupię
Lubię się bawić w gonit z duża, bo jak mnie złapie to zawsze mnie schrupie czyli wycałuje i wygłaszcze.
Haker

duża nie próbowała jeść, ale zawsze mnie całuje w główkę.
Fasolka


jak się uda dorwać

[MalgWroclaw]

Sylwuś i Mela zaszczepieni
lekko nie było, klatka iniekcyjna w akcji. Ale już po, uff

[MaryLux]

[betell]

Sylwuś i Mela zaszczepieni
lekko nie było, klatka iniekcyjna w akcji. Ale już po, uff

Super wieści.
Klatka iniekcyjna ze względu na tygrysie zapędy? Doszło do łapoczynów?
No proszę, nie podejrzewałam. Pysie mają takie słodkie.

[anulka111]

Gratulacje- najwazneijsze ,ze sie udalo

[Dorota]

[MalgWroclaw]

Miau. Duża przyszła, mówi, że jest zimno, mało kotów przyszło i się denerwuje. W ogóle się denerwuje
Fasolka

[Dorota]

Fasol,

najcieplejsze myśl;i!

Mru

[MalgWroclaw]

Dostałyśmy kroplówki. Ciocia mateosia mówiła, że Pralcia postanowiła być dziś najgrzeczniejszą kotką kroplówkową, ale to ja byłam najgrzeczniejsza.
Frania

[anulka111]

Dzielne koteczki
A jak maluchy po szczepieniu?

[MalgWroclaw]

Maluchy dobrze, kolację zjadły do ostatniego okruszka. Jak przyszła mateosia, śniadanie zostało lekko zaburzone, bo mateosia zaglądała do nich i się śmiała, że Sylwuś jest grubiutki
Wczoraj pan doktor też mówił, że mają się dobrze, ale On ma obsesję, jeśli chodzi o kociałka. Nie będę malutkiemu Sylwusiowi żałować jedzenia. Dostają normalnie śniadanie i kolację, a suchego w dzień mają odrobinę, na noc nawet nie dostają suchego.