Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Ogarnięcie mieszkania! :twisted:

U mnie też lekkie ogarnianie mieszkania,obiadek..wyjście z Luną 4x

AAAA,pogoda u nas cudna,no cudna!!!!!! :mrgreen:

Małż szczerzy się i gada, że jest piątek

Ach po wczorajszym filmie to zakochałam się w nim http://www.filmweb.pl/person/Antoni+Pawlicki-237005 nosz zabujałam się na amen :1luvu:

Nowa miłość Klaudii! :mrgreen:

Jeszcze się małż zazdrosny zrobi

I dobrze, stosunki się polepszą

O tak

Mam teraz wenę aby ćwiczyć, wyrzeźbić pięknie ciało i uderzyć do tego pana w konkury

Obejrzycie ten film - zakochacie się wszystkie :1luvu:

Eee tam małż

Ja się wciąż w kimś zakochuję i małż o tym wie ;p Raczej uważa, że jestem jak nastolatka i olewa ten temat

Póki nikt nie wyje mi pod oknem i nie rąbie w drzwi to mam spokój

Chociaż w zeszłym roku przyleciał mi tu jeden jak małż był w delegacji ;p To była chaja - małż krzyczał - on mi doprawia rogi??? on mógł Cię zgwałcić??? Jesteś taka naiwna!!!

Ale ogólnie wyszło śmiesznie

Ja nigdy nie twierdziłam, że jest tylko jeden facet na świecie

Wręcz małżowi udowadniam, że jest wielu i to powoduje, że małż chce konkurować i nie czuje się do końca pewnie

Nawet zaczął trenować na siłowni, jak sam mówi, żeby mi się bardziej podobać ;p I podoba się

Ale ja tylko gadam, nie zdradzam, więc mam czyste sumienie

Tak na poważnie to moją głowę zaprzątają tylko moje koty :ryk:

Mój najpierw był bardziej psi niż koci...
No ale zaszła taka zmiana, że teraz życia bez kociastych w ogóle nie widzi

Ja z kolei od zawsze kocia, więc nasza 5 to spełnienie wszelkich marzeń

Hihi, słusznie z tymi kociastymi :ok:

Kiedyś jedna z forumowiczek miała taki podpis: mój mąż kazał mi wybierać, on albo koty. Czsem za nim tęsknię

Hhahahaha, najsłuszniejszy wybór na świecie !

Tak jest

Pięknie to napisałaś "nasza piątka to spełnienie wszelkich marzeń"

Ja zostałam kocia, bo mi Kitka podrzucili do mieszkania 14 lat temu i tak jesteśmy razem - milion razy chcieli mi ja ukraść i wywieźć na wieś, dziś bym się leczyła u psychiatry, gdyby tak się stało...
Na szczęście jestem na swoim i nikt mnie i Kitka nie rozdzieli nigdy

A wiecie, znam historię takiej starszej babuni, która pochowała swoje dziecko, a potem po latach zmarł jej pies. Ona zapłaciła grabarzowi i ten pochował nocą tego psa do grobu jej dziecka, a potem ona tam trafiła. Smutne, ale jednocześnie ładne...

buhahahaaaaaa cudny podpis!!! Ale mój za niedługo będzie kazał mi wybierać - on albo forum :ryk:

czasem muszę się ukrywać, że myszkuję na forum ;p

Mój wiedział, że bierze mnie w pakiecie z Kitkiem, inaczej nie było mowy, więc on wziął sobie Maciusia

Ładne, ale tak jest gdy ludzie są strasznie samotni dla niektórych posiadanie zwierzaka i danie mu miłości to coś wielkiego, coś co trzyma ich przy życiu, bo mają dla kogo się starać...

klaudiafj pisze:Hej Ewuś
Hej ser_Kociątko Cieszę się, że się meldujecie

Hej Sihaja

Erin pisze:Helou!
Co słychać? Czy noc była stosunkowo udana?

Stosunkowo można rzec, że nie udana, bo stosunków nie odnotowano

Koty nie zjadły rarytasów, które im przygotowałam ale jakiś głodne nie były Przynajmniej skosztowały

i jak kocice? zdecydowały się na te rarytasy?
ja byłam dzisiaj w mięsnym po zakupy dla mięsożercy i koty miały radość bo dostały pieczeni wołowej (kupionej na tatar :wink:

) i piersi z kurczaka (zostawiłam im jeszcze na jutro)

klaudiafj pisze:Małż szczerzy się i gada, że jest piątek
Ach po wczorajszym filmie to zakochałam się w nim http://www.filmweb.pl/person/Antoni+Pawlicki-237005 nosz zabujałam się na amen

nom, fajny jest :1luvu:

ale ja jestem wierna Patrickowi Swayze i Keanu Reevsowi :love:

Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Kto przegląda forum