Regata pisze:felin pisze:Sam termin to pikuś - wnerwia mnie, że znowu cały naród będzie odbudowywał stolicę

No bez jaj kochani. Pamiętajcie, proszę, że Warszawa od lat płaci bardzo wysokie "janosikowe", więc może jednak nie cały naród.
No niby to wszystko prawda, ale

I tak pomijając fakt odbudowy mostu, niewatpliwie koniecznej, to wnerwia mnie ten burdel, ta marnacja środków to wszystko niewyobrażalnie mnie wnerwia. Nawet to, że tego "janosikowego" nie można ustawić w jakiś sensowny sposób. Z drugiej strony województwo mazowieckie jest koszmarnym i nieprawdopodobnym molochem, było nie usiłować brać do ust więcej niż się da przełknąć. Oczywiście to nie jest uwaga do Ciebie. Ale ja jakos nie lubię tych stołecznych decydentów, którzy wszystko usiłują zagarnąć pod siebie. Tak straszliwie nie chcieli lotniska w okolicach Rawy, żeby było dla Łodzi i dla Warszawy, że sie uparli i wywalili w kosmos projekt, wybudowali fiasko Modlin. Ta chybiona inwestycja to też za nasze wspólne.
A już w sprawie mostu najbardziej rozwaliło mnie to, że szły pod nim strategiczne kable

Bez nadzoru sobie "szły".
pwpw pisze:Tylko jakiego narodu (?), ciach
Pracowałam w Warszawie, wcale nie chciałam, ale awansowałam to musiałam

Nie jest moją winą, że instytucje centralne mieszczą się w stolicy. Przy pierwszej okazji zwiałam bo bardzo nie lubiłam w Warszawie mieszkać, zupełnie nie mój klimat.
Po latach ze zdumieniem dowiedziałam się, że warszawiacy postrzegają mnie z pogardą jako sloika (chociaż do głowy by mi nie przyszło, żeby jakieś słoiki ze sobą wozić), no nie wnerwiające?
Pax, pax...
Amica pisze:felin pisze:I posypał czółko popiołami z mostu Łazienkowskiego?
casica pisze:Nie posypał. A nawet jeśli by posypać miał, to nie lepiej i szybciej z popielniczki?
Popiół, którym wierni, na znak pokuty,posypują głowy pochodzi ze spalenia ubiegłorocznych palm, poświęconych w Niedzielę Palmową.
Wiara to indywidualna sprawa każdego człowieka, ale nie jest fajnie robić sobie z wierzących tzw. jaja. Wczoraj, mimo iż był normalny dzień pracy, w kościołach były "komplety". Wierzący byli, są i będą bez względu na to, czy to się niewierzącym podoba czy nie. A na czasy gdy chrześcijanie zejdą do podziemia przyjdzie jeszcze trochę poczekać (przynajmniej w naszym kraju).
Amica, ja nic nie mam do wierzących, ot delikatnie się nabijam z małżonka i jego postów. Nie reaguj prosze tak nerwowo, bo to był taki sobie żart, żadne wyśmiewanie się czy intencjonalne obrażanie. No sama pomyśl, skoro on to znosi bez urazy, to chyba nie jest tak źle?
A teraz co do zebrania

Nie ma żadnej podwyżki, nie zrozumiałam pisma

Na swoje usprawiedliwienie dodać mogę, że nikt z lokatorów go nie zrozumiał

4 złote to i tak płacimy - koszty zarządu, koszty na fundusz remontowy i kredyt na termoizolację budynku. Tylko uprali się to umieścić zbiorczo, na jednym kwicie, zawrzeć w jednej stawce
