Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny cz.2

[mir.ka]

Noo, ja już mam walizki wystawione, gotowa jestem się pakować z miau i iść na wygnanie

możesz wyemigrować na mrumru

[meg11]

Żeby panią polepszyć humorki jak to cudnie jest u Wszystkich podrzucę link gdzie widać jak sobie ludzie czasami radzą. Miłej zabawy życzę. Szkoda że w wątku, który założyłam nie widać za dużo osób. No ale, czasami lepiej powyśmiewać się z kogoś- kto ma " dziwnie umierające koty"

https://www.facebook.com/events/8212597 ... 397906228/

Alienor mam nadzieję że gdzieś na forum napisałaś że zostały Ci zwrócone w całości pieniądze, które dałaś zbieraczce na koty po zmarłej właścicielce.

[kalair]

Dziewczynki śpią, podsłuchałam małża jak dyskutuje z Kitkiem o gołębiach za oknem Pobudki nie było, bo mąż się podlizywał do kotów więc były z nim

No z kimś musi prowadzić inteligentne dysputy!

[aannee99]

Klaudia,a u Was za oknem też tak pięknie,słonecznie?

[klaudiafj]

Meg11 nie obracaj teraz wszystkiego przeciwko nam, nikt tak nie powiedział, czasem humor nie jest zły. Szybko obracasz bron przeciwko ludziom. Jakbyśmy chciały aferę, czy ja to pisałabym konkrety w konkretnym wątku. Stałam murem za kici przez cały czas do pewnego momentu. No wybacz, że weszłam do koleżanki i zobaczyłam drugie w swoim życiu stadko, które wygląda wyśmienicie. Nikt nie mówi, że cudnie jest u wszystkich. Ale dyskutować sobie mogę na własnym wątku o tym czy kotom wolnożyjącym jest na dworze dobrze czy źle - co pisałam wcześniej, że trudno mi zrozumieć, że może być dobrze. My nie szkodzimy nikomu i przez nas nikt nie ucierpi. Więc możesz zostawić siły dla innych. O nas bądź spokojna - jesteśmy spacyfikowane.

[meg11]

Może poczytajcie co piszecie. Dla Was to jest humor- super, pytanie tylko czy dla tej , którą od kilku stron opisujecie tez jest Humor.
Może przestaniecie wpisywać się w zacne grono tych użytkowniczek, które " są lepsze od innych" i mają prawo wyśmiewać się i gnoić innych.
Nie pasuje Ci to Klaudia.

Beaty koty są zadbane- z powietrza się to nie wzięło.
Cat Angel robi ogłoszenia, wytwarza różne rzeczy i tak zarabia na koty, Beata pisze i dzięki jej " ckliwej pisianine" ludzie pomagają.
Nie pomagasz- nie przeszkadzaj.

[Alienor]

meg11 - jak będę miała dostęp do konta (w sensie możliwości sprawdzenia historii) - napiszę. Póki co dostałam tę informację, ale nie mam możliwości weryfikacji - a choć ufam, że skoro tak piszecie, to tak jest - napiszę gdy sprawdzę. Łożyłam na Kropkę póki była w DT - gdy DT ogłosiło oficjalnie, że jest DS, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami przestałam przesyłać stałą wpłatę. O zwrot wpłaconych pieniędzy nie prosiłam, więc nie wiem w ogóle skąd pomysł, ale wiele jest bied wymagających pomocy. To samo dotyczy pożyczki dla vip - jak sprawdzę że i ile wróciło, napiszę. Tutaj o zwrot prosiłam, choć nie wyznaczałam terminu. Mam nadzieję, że czujesz się usatysfakcjonowana.

Klauduś, przepraszam, że zaśmiecam, ale tu było pisane - tu odpowiadam, bo pw dla meg11 najwidoczniej nie było wystarczająco jasne.

[meg11]

bo pw dla meg11 najwidoczniej nie było wystarczająco jasne.

Nie dostałam żadnego pw od Ciebie.

[Erin]

Klaudia, nie daj się w to w ciągnąć, jej dokładnie o to chodzi.
Nie wiem, czy to frustracja, czy poczucie jakiejś misji, ale naprawdę szkoda czasu.
Wczoraj koleżanka postulowała, żeby nie karmić trolli.
Więc przychyl się i nie karm, to najlepszy sposób.

I przywitam się w wątku, jeśli można
Fajne masz koty

[CatAngel]

Bardzo proszę dziewczyny nie mieszajcie mnie w kłótnie, chciałabym mieć spokój na wątku i u kotów jak do tej pory. A znając forum zaraz się zacznie nagonka.

meg11 ja udział tam biore ale ni jak nie mam jak pomóc. Co najwyżej mogę coś tam z deco na bazarek wystawić tak jak chlebak na Fundacja Azylu Koci Świat.

[klaudiafj]

Witam Erin Marysia była min powodem tej dyskusji o kotach wolnożyjących i bezdomnych Matka z dziećmi dostała eksmisję i wyrzuciła kota na bruk. Kot 1,5 roku nie miał domu, a błagał o dom, bo wciąż wchodził do mieszkania mojej cioci - nigdy nie stracił nadziei i tak w końcu trafiła do mnie

Meg11 mało się znam na kotach wolnożyjących, nikt nie powiedział i tak nie twierdzi, że u Beaty nie są zadbane, bo są. Tak samo domowe. Ton w jakim ona o nich pisze jest mi bliski, bo patrzę na to podobnie jak ona, ale Dorota Sumińska kiedyś powiedziała coś co do dziś mnie szokuje - że koty sobie doskonale dają radę na wolności - więc mogę chyba dyskutować u siebie, szczególnie jak zobaczyłam drugie stadko i coś zupełnie przeciwnego do swoich wyobrażeń. Czy Dorota Sumińska miała rację - widzę, ze w pewnym sensie tak. Tylko o to tu idzie, a że pozostał mój niesmak po ostatnim incydencie to wybacz, że to może ton trochę zaostrzyło. Ostatni incydent był poniżej pasa. Mimo to, ona nie ma we mnie wroga. Gdybym była wrogiem rozpoczęłabym batalie na cytaty, ale nie mam zamiaru tego robić. I w żadnym razie szkodzić. Nie masz tu z kim walczyć. Kończymy dyskusję o kotach wolnożyjących, choć wciąż mam wiele pytań. Pisałam "umierają" nie dosłownie przecież! Tylko, tak jak i ja na to patrzę - dla mnie to też są takie biedne istotki (pisałam to w wyżej wiadomościach, że pozbawione swojego człowieka). Tyle razy o tym pisałam, że bardzo mi żal tych kotów, a teraz opatrznie bierzesz moje słowa. Nie kłóćmy się

Alienor nic nie szkodzi Pisz do woli

[meg11]

Klaudia, nie daj się w to w ciągnąć, jej dokładnie o to chodzi.
Nie wiem, czy to frustracja, czy poczucie jakiejś misji, ale naprawdę szkoda czasu.
Wczoraj koleżanka postulowała, żeby nie karmić trolli.
Więc przychyl się i nie karm, to najlepszy sposób.

I przywitam się w wątku, jeśli można
Fajne masz koty

To Ty Erin wchodzisz i prowokujesz do kłótni. Najświeższy przykład to ten, gdy usunęłaś Beatę ze znajomych na FB a następnego dnia wpisujesz się na jej wątku i pytasz " jak tam kotki".To nie ja usuwam ze znajomych a póżniej głupio piszę u nich co się dzieje. To nie ja robię dymy na wątkach, tylko Ty to robisz systematycznie, najpierw wysyłasz kartki z życzeniami świątecznymi a póżniej kręcisz awantury w wątkach osób, którym składasz życzenia. Przepraszam Klaudia ale kto sieje wiatr zbiera burze. Popisałyście sobie trochę, pośmiałyście.Super. Życzę dalej dobrej zabawy.

Według D.Sumińskiej koty wolnożyjące dają sobie świetnie radę- to po co jest tyle wątków żebraczych na tym forum , gdzie ludzie zbierają te wolnożyjące na skraju śmierci i ratują im życie. Głupoty mówi.Przejdz się po watkach, Lidki, Asi i wielu innych, tam jest pełen obraz tych dobrze radzących sobie. Szczególnie wtedy kiedy umierają bo pomoc przyszła za póżno.

[aannee99]

Ta dzisiejsza piękna pogoda..bardzo mnie fascynuje,naprawdę!
Te słońce..no cudownie jest,przepięknie

[Erin]

Aannee99, a u nas pochmurno - i to widać.
Jakaś franca krąży w powietrzu i nie tylko

[klaudiafj]

Meg11 No ok, zostałam przywrócona do porządku, spoko. Ale to nie ja rzuciłam chwytem poniżej pasa. I nie zrobiłabym tego pierwsza, powinnaś o tym wiedzieć, skoro tak wszystko śledzisz. Jak ona dostała bana to płakałam pół nocy, pisałam do modów, a w sumie nie wiem czemu, nie znałam jej, a przeżywałam wszystko, nawet mąż się wkurzał, że ja tak przeżywam to forum. Przyjęłam to co zaszło na klatę i nie będę tego już więcej komentować, bo i po co .. niech sobie myślą ludzie co chcą.
W ogóle nie chcę się kłócić w tym temacie.
A że nie wszystkie koty dobrze sobie radzą to też pisałyśmy wyżej. Dorota Sumińska wiele rzeczy powiedziała, które mnie rażą, również jej postawa, pewnej siebie gwiazdy. Nie możesz mieć pretensji że są na forum takie jak ja "naiwne i niedoświadczone", które dopiero poznają pewne rzeczy.
Pewne tematy zamknęłam, nie będę do nich wracać i możesz być pewna, że nie napiszę nic na forum co by było bezpośrednim atakiem, nie jestem taka i nie chcę wojen.