Frania [*]

[jolabuk5]

Fasolko, nasza duża mówi, że my codziennie mamy dzień kota, więc nie ma co świętować. Też nic nie dostałyśmy.
Sabcia

[Caragh]

Miau. Duża wróciła z podwórka. Mało kotów było, a duża zaspała. Gupia jest, poleciała na podwórko i się jej w głowie kręciło. Jakaś taka słaba taka, ale złej dużej licho nie weźmie.
Ciociu Caragh, my się nie czujemy zbyt dobrze, ale czy dużą to obchodzi? Wcale
Lilko, fajnie, że Portos ma dom.
My nic nie dostałyśmy na Dzień Kota
Fasolka

Dziewczynki
Dużą to bardzo obchodzi. Duża Was kocha!

[MaryLux]

To ja miałam więcej szczęścia niż rozumu: na początku lutego zapisywałam się na randkę z ortopedą. Termin mam JUŻ 24 kwietnia.

Ja się zapisywałam pod koniec stycznia i mam ortopedę 24 MARCA!
A okulistę 13 lipca.

Gdzie są takie krótkie kolejki do ortopedy? Też chcę!

[MalgWroclaw]

Miau. Duża już przyszła dawno, mówi, że kotów było bardzo mało, a teraz się spieszymy. Jedziemy do Pana Doktora.
Fasolka

[Avian]

Trzymam pazurki Fasolko!

Gag po wecie

[Caragh]

Za wizytę Fasolko

[MalgWroclaw]

Wróciłyśmy. Pan Doktor odkrył, jaką mam głęboką dziurę
poprosił Panią Paulinkę, żeby mnie posmarowała nowym lekarstwem. Dostałam zastrzyk, zostałam posmarowana. To lekarstwo jest zielone
duża mówi, że na wiosnę koty zielenieją
ale Pan Doktor mnie przytulił i wygłaskał, powiedział, żebym pamiętała tylko te miłe chwile.
Pojedziemy znowu w piątek, za tydzień.
Fasolka

[Caragh]

Fasolko, nie smutaj kiciu. Pan Doktor ma rację, pamiętaj jak Cię przytulał. I głaski dostałaś. Na pozytywach się skup

[jolabuk5]

Fasolko, zielony bardzo pasuje do czarnego, więc chyba dobre lekarstwo Pan Doktor wybrał A najważniejsze, że wygłaskał i przytulił
Sabcia

[Alyaa]

Zielony to taki wiosenny kolor, Fasolko!
Ogryzek

[Hannah12]

Fasolko, teraz możesz śpiewać Zielono mi,
albo powiedzieć, że jesteś zielona Fasolka
Haker

[MaryLux]

Fasolko, teraz możesz śpiewać Zielono mi,
albo powiedzieć, że jesteś zielona Fasolka
Haker

[MalgWroclaw]

Miau.
Duża przyszła, bardzo mało kotów było na śniadaniu. Duża zostawiła jedzenie w umówionych miejscach.
Mówi, że najlepiej będzie, jak będę czarną Fasolką
Fasolka

Pomyślałam sobie dziś - często leję wodę z olejem (wymieniając na czystą) w jedno miejsce na trawniku, że trawa tam powinna być pięknie zielona

[Caragh]

Dziewczynki

[Thorkatt]

Miau.
Duża przyszła, bardzo mało kotów było na śniadaniu. Duża zostawiła jedzenie w umówionych miejscach.
Mówi, że najlepiej będzie, jak będę czarną Fasolką
Fasolka

Pomyślałam sobie dziś - często leję wodę z olejem (wymieniając na czystą) w jedno miejsce na trawniku, że trawa tam powinna być pięknie zielona

Fasolko, u nas też z kotków działkowych tylko koteńka, ktora opanowała budkę pod altaną, jest codziennie, bo z tej budki wychodzi. reszta to teraz włóczykije, po dzialkach i podwórkach wedrują.