Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2015 19:14 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

klaudiafj pisze:Wytrawne mają najlepsze - ze wszystkich krajów świata - do tego katalog win wychodzi co jakiś czas i razem z nim nowe wina z różnych stron świata. Ja jestem winiacz wytrawny i zawsze jak chcę dobre wino to idę do biedronki. Są też dobre wina w dobrej cenie, bo moje ulubione Real Forte kosztuje tylko 10 zł. Lubię oba - białe i czerwone. Dla mnie pod względem win właśnie biedronka jest nie do pobicia :)

A sama win nie robię :/ tak jak i dżemów i innych cudów :)

Teściowa mieszkała we Włoszech i kupowała nam wina z winiarni od producenta - cena wina we Włoszech to 1,5 euro za normalne wino roczne lub dwu letnie. Cała reszta kasy to marka i naliczenia inne. Dlatego wiem, że za dobre wino nie trzeba przepłacać :)



ja zaczęlam robić od czasu jak mam własną jabłonkę, bo przecież trzeba te dobre owoce przerobić, dwa lata temu wyszło mi nawet wino pólwytrawne
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 18, 2015 19:15 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

:oops: dzięki :)

W chusteczniku wysuwa się dolna płytka i wkłada się pudełko z chusteczkami. Z nimi wygląda lepiej, ale nie zdążyłam włożyć :) Ozdobiłam go motywem z wyciętym chusteczek takich kwadratowych, które kładzie się na stół.
A cebula nie ma innych wartości niż wiszenie na ścianie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 18, 2015 19:17 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:Wytrawne mają najlepsze - ze wszystkich krajów świata - do tego katalog win wychodzi co jakiś czas i razem z nim nowe wina z różnych stron świata. Ja jestem winiacz wytrawny i zawsze jak chcę dobre wino to idę do biedronki. Są też dobre wina w dobrej cenie, bo moje ulubione Real Forte kosztuje tylko 10 zł. Lubię oba - białe i czerwone. Dla mnie pod względem win właśnie biedronka jest nie do pobicia :)

A sama win nie robię :/ tak jak i dżemów i innych cudów :)

Teściowa mieszkała we Włoszech i kupowała nam wina z winiarni od producenta - cena wina we Włoszech to 1,5 euro za normalne wino roczne lub dwu letnie. Cała reszta kasy to marka i naliczenia inne. Dlatego wiem, że za dobre wino nie trzeba przepłacać :)



ja zaczęlam robić od czasu jak mam własną jabłonkę, bo przecież trzeba te dobre owoce przerobić, dwa lata temu wyszło mi nawet wino pólwytrawne


To trzeba mieć cierpliwość :) Ale jest alkohol z jabłek pyszny i to nie wino, bo wino jest z winogrona, ale ten się nazywa chyba jabłecznik - i marzę o nim. Kiedyś to piłam, coś jak sok ale alkoholowy. Pyszne :) No nie wiem jak to się nazywa :) Och ja bym nie nadążyła pędzić, bo kocham alkohole owocowe niesłodkie :)
Wódek nie lubię a słodkich win też nie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 18, 2015 19:18 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

klaudiafj pisze::oops: dzięki :)

W chusteczniku wysuwa się dolna płytka i wkłada się pudełko z chusteczkami. Z nimi wygląda lepiej, ale nie zdążyłam włożyć :) Ozdobiłam go motywem z wyciętym chusteczek takich kwadratowych, które kładzie się na stół.
A cebula nie ma innych wartości niż wiszenie na ścianie :)



i to jest jej największa wartość :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 18, 2015 21:36 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

Klaudia jaka Ty jesteś zdolna bestyja 8O zrób koleżance z forum jakieś bronzowo-biale. Ja zapłacę za materiały, Twoja prace! Mój mąż będzie zadowolony jak takie piękne pudełeczko stanie w sypialni bo on dużo chusteczek zużywa :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro lut 18, 2015 21:48 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

Klaudia śliczne rzeczy robisz, naprawdę :1luvu:

Szampan z biedronki :1luvu: z każdym alkoholem dobrze smakuje :D
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 18, 2015 23:08 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

A Ty masz Klaudia pomysły :ok: :ok:
i duszę artysty :D
i cierpliwość wielką :ok:
śliczne rzeczy robisz :1luvu:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lut 19, 2015 0:55 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

Dziękuję Dziewczyny :) Bardzo się cieszę, że to się Wam podoba :)

Moli25 pisze:Klaudia jaka Ty jesteś zdolna bestyja 8O zrób koleżance z forum jakieś bronzowo-biale. Ja zapłacę za materiały, Twoja prace! Mój mąż będzie zadowolony jak takie piękne pudełeczko stanie w sypialni bo on dużo chusteczek zużywa :mrgreen:


Prezent dla męża :) Mogę Ci zrobić, oczywiście :) Jak chcesz to taki jak ten, ale zamiast niebieskiego to brązowy, plus koronka, góra biała plus jakaś ozdoba - coś co pasuje do brązowego :) Ale to mogłybyśmy decyzję podjąć razem - ja bym zaproponowała jakieś pomysły :) Zapłaciłabyś za chustecznik i przesyłki dwie - czyli pudełko 13 zł + przesyłka 10 zł, bo najpierw muszę je zamówić i potem przesyłka do Ciebie. I najpierw bym zrobiła a Ty zaakceptujesz, żeby nie było, że coś napaćkam a Ty będziesz potem płakać ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lut 19, 2015 1:03 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

Dobranoc Klaudia! :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 19, 2015 1:45 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

Dobrej i spokojnej Ewuś :)

Dziewczyny zobaczcie to http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=149287&p=10996786#p10996786 od CatAngel - widziałyście kiedyś takie radosne koty wolnożyjące, takie puchate, u których tak miło, przytulnie i czysto, które bawią się w śniegu, takie wyluzowane, czyste, uczesane, och.... jestem pod mega wrażeniem, bo nie spodziewałam się, że tak mogą sobie żyć koty wolnożyjące. Miałam obraz raczej smutnych bezdomniaczków, a tu widać, że może być inaczej i to przy osiedlu - a wiadomo mnóstwo świrów chodzi i psów biega. Ja czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Brawo dla CatAngel, jesteś naprawdę wielka <3 Ale przyznaj- czesałaś koty przed sesją? :twisted: :ryk: żartuję ;)

Ale jedno nurtuje mnie pytanie odkąd usłyszałam od Doroty Sumińskiej, że koty wolno żyjące nie mają się źle, a wręcz przeciwnie - jeżeli się je dokarmia i mają gdzie schować się przed zimnem to są szczęśliwe, bo koty w przeciwieństwie do psów nie są uzależnione od człowieka. Uważałam to wręcz za herezję, bo w moim małym rozumku trudno jest pomieścić informacje, że kot może żyć na wolności, że nie woli być w domu z człowiekiem, że nie siedzi w budce i nie płacze, że nie ma swojego ludzia... Jak jest? Czy naprawdę koty wolnożyjące są szczęśliwe i nie tęsknią do tego, aby mieć swój dom, swój ciepły fotel i swojego człowieka?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lut 19, 2015 7:34 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

Klaudia do dzieła, akceptuje kwoty :D

Moja kota jest zdecydowanie bardziej pogodna niż biegała po dworze :roll: wtedy to takie brudne, szare, chudziutkie, nie miało z kim się bawić...
A teraz Czupi od 6 biega za myszkami i dżumandzi, miski pełne, brzuch pełny, w kuwetce czysto, lekarza prywatnego ma, wg mnie "żyć nie umierać" a tak to by zginęła prędzej czy później.... :cry:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw lut 19, 2015 8:17 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

Klaudia - z jabłek to cydr.

Są koty, które "od zawsze" żyły na dworze i - ponieważ są dokarmiane i mają się gdzie schronić przed zimnem - są szczęśliwe i nieźle sobie radzą - tak jak te koty od Catangel. I są koty domowe wywalone na dwór, które sobie nie radzą i potrzebują człowieka - tak było z Rukią i Maurycym u mnie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 19, 2015 8:32 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

Witanko :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw lut 19, 2015 8:47 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

Z jabłek to "jabcok". Nie pijam, ale wiem, bo kiedyś moja kuzynka robiła :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lut 19, 2015 9:49 Re: Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny c

[quote="klaudiafj"]Dobrej i spokojnej Ewuś :)

Dziewczyny zobaczcie to http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=149287&p=10996786#p10996786 od CatAngel - widziałyście kiedyś takie radosne koty wolnożyjące, takie puchate, u których tak miło, przytulnie i czysto, które bawią się w śniegu, takie wyluzowane, czyste, uczesane, och.... jestem pod mega wrażeniem, bo nie spodziewałam się, że tak mogą sobie żyć koty wolnożyjące. Miałam obraz raczej smutnych bezdomniaczków, a tu widać, że może być inaczej i to przy osiedlu - a wiadomo mnóstwo świrów chodzi i psów biega. Ja czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Brawo dla CatAngel, jesteś naprawdę wielka <3 Ale przyznaj- czesałaś koty przed sesją? :twisted: :ryk: żartuję ;)



ja te koty widziałam na żywo :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, puszatek i 15 gości