Z relacji Kasi wynika, ze to właśnie TA PANI. Koty w ogóle nie były spłoszone obecnością dwóch obcych osób (pani była z koleżanką), tylko łasiły sie do niej
Anieli - dzięki za zmianę tytułu
Ale dziewczyny - banerków jeszcze nie odpinamy, wydarzenie na FB także nadal żyje.