Piracik - chwiejnymi nóżkami powoli Z GÓRKI! :)

Już jest dobrze :ok:

Nadrobi wszystko, uważam, że to Enisyl pomógł.Zachowuję się tak, jakbym była producentem, tak go bowiem reklamuję :mrgreen:

, ale mam dobre z nim doświadczenia.

Na Dzień Kota dla wszystkich futerek od Tulisia i dla Dużych tesz

Co u Piracika wieczorowa pora?

Wpadnę później przeczytać DOBRE wieści.

Lubię czytać tak dobre wiadomości.
Wczoraj nie zaglądałam, a tu taka niespodzianka.
Cieszę się z Wami.

No i co słychać?

u nas powiedzmy że dobrze - cały czas nie chce zapeszać ...
Piracik je sam, podchodzi do miseczki bardzo często i je chetnie, aczkolwiek recovery czy conv juz tak dobrze nie wchodzą, z zasady z mokrych karm u nas dominuje cosma, ale tez nie ma szału - natomiast whiskas i tacki winstona z rossmana sa hitem u niego teraz, póki co więc je to co mu smakuje, waggę nadrobić trzeba i siłe zbierac bo nózki cagle jeszcze słabiutkie i czasem go zarzuca - ale z dnia na dzień widac ze jest coraz lepiej

Bawi sie chetnie

Lubi zabawy z rysiem, aczkolwiek w kotłowaniu sie jeszcze niekoniecznie daje sobie radę - za mało siły i jak zaczynaja się obaj przewracac i skakac na siebie to przygladamy się temu - także zabawa pod nadzorem

az miło sie teraz na tego szkraba patrzeć

buziaki rozdaje po staremu i w ogromnej ilości

Jestem z Was dumna

dorcia44 pisze:Jestem z Was dumna

dziękujemy :oops:

my też jesteśmy z naszego Piracika dumni!

ale juz mamy nadzieję limit swoich cięzkich chorób wykorzystał do zera

zapomniałem dodać ze jeszcze w nosku troszkę chlupie, ale to juz "pikuś"

Wyobrażam sobie tę ulge i radość, jaką czujecie, patrząc na zdrowiejącego Piracika!!!
To była bardzo ciężka bitwa, rzadko kiedy udaje się taką batalię wygrać, ale Wam się udało, z czego strrrrasznie się cieszę!!! :dance:

Bieda z niego, to widać, ale widziałam już koty w gorszym stanie, wystarczy wejść na wątek łabądków.Niech je chociaż catsfudztwo, ważne, że sam je.Przestawicie go wkrótce na dobre jedzenie i wyrośnie z niego dorodne kocurzysko.Wciąż :ok:

Cudowny i słodki , zeżarłabym go ( rudzielczyka też) i zacałowała... :1luvu:

Całuję oczęta i uszka Piratowe :kotek:

Kochany słodziak. :1luvu:

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

KotwKratke pisze:
dorcia44 pisze:Jestem z Was dumna

dziękujemy

my też jesteśmy z naszego Piracika dumni!
ale juz mamy nadzieję limit swoich cięzkich chorób wykorzystał do zera

zapomniałem dodać ze jeszcze w nosku troszkę chlupie, ale to juz "pikuś"

Kochane Kociarstwo :201461

Cudne te Twoje kociaste :ok:

Piracik - chwiejnymi nóżkami powoli Z GÓRKI! :)

Kto przegląda forum