Tulinek ,czyli kot, który...DO ZAMKNIĘCIA wątek, nie kot :-)

To się trzymaj jak najlepiej i jak najdłużej Tulinku :ok:

alessandra pisze:
kicikicimiauhau pisze:Śliczności

Beatko, a u Ciebie nie ma czarnuszków? Na pewno wśród wolnożyjacych, którymi się opiekujesz są -dzisiaj jedzonko z życzeniami powinny dostać

Nie wszystkie czarne się załapały

ale wszystkie życzą szczesliwego piątku 13 :balony:

No dobra, z okazji święta, w końcu się wpiszę

Już jestem :mrgreen:

Tulinku, wczoraj mnie nie puściła na komputera, ale dziś pisze. Bo wczoraj Walentynki były, a ja jestem Twą Walentynką. To Ci piszę miło.
Balbisia.

lidka02 pisze:

nie wiem skąd wiedziałaś, ale nie cierpię poniedziałków :evil:

my jusz mamy dosyć poniedziałku, jutro przyjdziem T. :evil:

o ten to wie, co najlepiej w poniedziałek robić :lol:

alessandra pisze:my jusz mamy dosyć poniedziałku, jutro przyjdziem T.

o ten to wie, co najlepiej w poniedziałek robić

też bym tak kciała :lol:

cześć słoneczny Tulisiu :1luvu:

Dzisiaj ogólny dzień kota, a Tulinek dokładnie rok temu miał operację, dzieki której rozpoczął nowe życie -bez bólu :piwa:

To ja siem przypomnem z dziękowaniami dla szystkich Cioć i Wujków, którzy mi pomogli na te nowe życie

No ,było cienżko nam, alem śmy wyszli na prostą , jak mówi Duża i teraz dlatego chcemy pomagac tym, co to jeszcze w takim zyciowym zakręcie som -bo wiecie jak z tym losem jest : raz na wozie raz pod wozem i dobsze,że my jusz wleźli na ten wóz znów i tego wszystkim innym futerkom i ich Dużym życzymy
Wasz Tulinek

Tulinku ,nigdy więcej nie choruj :ok:

ściskam Was moooocno :1luvu:

kot siem czyma póki go kochają ludzie, nie takie tam medykamenta, ale serducho to podstawa i jak mnie Ciocie bendom kochać, to siem bedę czymał , nawet tego gupola Parysa wyczymam jakoś, no :roll: