Moderator: Estraven

Świetna ekranizacja,rewelacyjna produkcja i nie słuchajcie jak mówią, że film był denny. Obok mnie siedziały 3 (nie chce urazić) podstarzałe stare panny i wciąż się chichrały jak nienormalne - choć myślę, że film im się podobał, ale jeszcze chwila i bym je ochrzaniła. Wzruszyłam się do łez 4 razy i pobeczałam raz

klaudiafj pisze:No mnie się podoba historia, gdyby w tym nie było dramatu, tego że jednak coś jest nie tak, to by to było puste, ale nie jest. Ale cisss bo nie czytałam drugiej i trzeciej części, więc nie zdradzajcie.
Wczoraj i dziś wchodząc po schodach na piętro słyszałam jak kitu drapie w drzwi. A my mamy dzwonek, że jak sie otwiera na dole kodem drzwi to w mieszkaniu jest sygnał i koty się już tego nauczyły i jak jest sygnał to biegną do drzwi i kitu tak drapie, że aż ją słychać dwa piętra niżej
A teraz sama wrąbała całą saszetkę sheby - to jej rekord, jedną na razAle jakie to musiało być dobre
A zdarza się i tak ze otwierając drzwi Lolita juz na nich wisi
Słodkie są te nasze dzieciaczki

klaudiafj pisze:A teraz sama wrąbała całą saszetkę sheby - to jej rekord, jedną na razAle jakie to musiało być dobre
dopiero w drugiej części są przytulanki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 672 gości