Martuś ,tak było trzeba wiesz o tym Ty wiem i ja ,wiedział też wet i inni..
Walczyłaś ile mogłaś ,ale kiedy przyszło cierpienie trzeba było uwolnić kochaną duszyczkę ....Bandiś bryka za Tęczowym Mostem ,nie cierpi ,cierpienie zostaje dla tych co zostali po tej stronie.
Nie trzeba płakać że odeszli trzeba się cieszyć że byli..tylko to wcale nie takie łatwe
tulkam Cię mocno.
