kot z SUK? problemy dróg moczowych.bardzo proszę o POMOC

[megi00]

Hikiko dziękuje za wszelkie informacje.Mam nadzieję że kot da rade jakoś egzystować w tym kubraku.Fili oczywiście że kamień będzie badany sam weterynarz o tym mówił a gdyby sam nie mówił to ja bym mu o tym ze 100 razy powiedziała.Dziękuję Wam dziewczyny że trzymacie kciuki za zdrowie mojego maluszka jest mi bardzo miło na pewno jutro się tu odezwę...obym miała już do przekazywania same dobre wiadomości.

[franeczka2]

no to pisz,jak tam..

[megi00]

Kotek już po zabiegu niby wszystko ok wybudził się i jak na razie jest dobrze.Niestety nie mogę tego sprawdzić osobiście bo jestem za granicą ale takie mam wieści od weterynarza.kotek został tam do jutra do południa.kamienie to struwity. jak tylko jutro będę wiedziała coś więcej to napiszę.

[Kinnia]

dobrze, że juz po
patrz na ręce wetom
oby juz tylko lepiej

[franeczka2]

no to spoko."struwitoza"chyba najwieksza zmora kastrowanych pupili

[megi00]

niby spoko ale wiem że przed nami długa droga by było dobrze teraz trzeba zadbać by to"cholerstwo" nie nawracało a wiem że nie będzie to proste...żałuję że nie mogłam być przy kocie w czasie operacji i po niej.cały dzień tutaj przepłakałam z nerwów.dziś o 18 mama odbiera go z kliniki mam nadzieję że będzie dobrze.naczytałam się w necie że czasem koty mają nawroty po takiej operacji już po kilku dniach... chyba już ciągle będę w nerwach...

[anka1515]

miejmy nadzieje ,że już będzie lepiej.

[megi00]

dzwoniła mama że kot już w domu ma kubrak ale podobno bardzo czymś śmierdzi czy to rana jest czymś posmarowana? wiecie może co to może być? poza tym mówi że kot w czasie drogi posiusiał się i w moczu była krew czy to normalne? już się zaczynam martwić...za 10 dni ma mieć ściągane szwy.jedzenia zjadł bardzo malutko a teraz śpi biedak.

[franeczka2]

po zabiegu takie rzeczy jak krew moga się pojawic,przeciez pęcherz był drażniony,brzydki zapach moze byc spowodowany środkami do miejscowego odkazania rany pozabiegowej

[megi00]

dziękuje za odpowiedz troszkę się uspokoiłam.Ogólnie to mam przez to wszystko takie nerwy że zastanawiam się nad zjazdem do domu bo czuje że tak na telefon to ja nie dopilnuje wszystkiego dobrze.nie wiem już co robić.Przez całą tą sytuację chyba już oszalałam

[megi00]

Mam pytanie do osób których zwierzaki miały robioną operację czyszczenia pęcherza.Czy Wasze koty miały później założony cewnik i kroplówki? bo mój nie miał a gdzieś czytałam że tak to powinno po zabiegu wyglądać i teraz się zaniepokoiłam czy coś nie zostało pominięte.I drugie pytanie czy można czymś zastąpić uropet? najlepiej w tabletkach bo podanie uropetu jest dla mamy wyjątkowo uciążliwe. z podawaniem tabletek nie ma problemu.

[taizu]

Nieprawda, cewnika nie zakłada się wszystkim.
Uropetem można kotru spróbować smarować łapki, większość sama zlizuje

[megi00]

taizu dziękuje za odpowiedz.co do smarowanie łapek próbowałam ale wchodzi do kuwety i ociera łapki o żwirek musiałabym mieć coś w tabletkach czy ampułkach.tylko co?kotek dużo śpi, dziś siusiał 2 razy troszkę krwi było w moczu.zjadł tez saszetke mokrą hillsa.

[kicikicimiauhau]

Po cewnikowaniu stosowaliśmy Uroxivet - moze podpytaj weta ?

[franeczka2]

taizu dziękuje za odpowiedz.co do smarowanie łapek próbowałam ale wchodzi do kuwety i ociera łapki o żwirek musiałabym mieć coś w tabletkach czy ampułkach.tylko co?kotek dużo śpi, dziś siusiał 2 razy troszkę krwi było w moczu.zjadł tez saszetke mokrą hillsa.

urinomet firmy dolfos,tani(ok 30 zł a 60 tabl),łatwo się kruszy i nie jest gorzki,może dlatego że jest dedykowany dla kotów.dostaniesz raczej w każdym gabinecie wet