kilka zdjęć Figi- tak dostała na imię mała czarnulka oraz jej koleżanki , pięknego rudzielca



oraz najnowsze wieści :
Paczacze Kochani,
wczorajsza wizyta u Pani doktor w lecznicy przyniosła dobre wieści: Moti, Malinka i Pianka nie mają silnej infekcji, oskrzela i płucka czyste

Pobrano wymaz na antybiogram, krew do kontroli wyników wątroby i wygłaskano kotki, bo ślepki złapały wszystkich za serce

Szczególnie Ciocię Anię czyli Panią Doktor
Niestety nowo przybyłe koteńki muszą trafić do szpitalika na intensywne leczenie, ale nie dzieje się nic bardzo groźnego.
Stan oczek od niedzieli gwałtownie się pogorszył, zmęczenie i stres zrobiły swoje . Jednak teraz będzie już tylko lepiej!!!
Kupiłyśmy obróżki feromonowe, by pomogły im się wyciszyć, jeśli będzie trzeba podamy Zylkene. W zaprzyjaźnionej lecznicy będą miały troskliwą opiekę, a jak tylko będzie to możliwe, wrócą do domku tymczasowego!
Prosimy o kciuki mooocne!!!