
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Kundel do łóżka wpuszczony nie zostanie.
carmella pisze:Femka pisze:Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Kundel do łóżka wpuszczony nie zostanie.
AAAA to temu chciałaś ode mnie zdjęcie suczydła w łóżku. Chciałaś się naocznie przekonać jak to jest. No to jest bardzo miłoA łóżko mam takie jak Ty. 160x200 i jeszcze TZ muszę tam zmieścić.
Caragh pisze:Bardzo dramatyczna. Mam łóżko takich samych wymiarów i śpię na nim samiusieńka
Femka pisze:carmella pisze:Femka pisze:Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Kundel do łóżka wpuszczony nie zostanie.
AAAA to temu chciałaś ode mnie zdjęcie suczydła w łóżku. Chciałaś się naocznie przekonać jak to jest. No to jest bardzo miłoA łóżko mam takie jak Ty. 160x200 i jeszcze TZ muszę tam zmieścić.
nie-e
to był wtedy żarcik, ale się nie zrozumieliśmy![]()
bo pokazaliście, jak pies sobie śpi w łóżku, więc potraktowałam je ja własność Szili i poprosiłam, żebyście pokazali też swoje własne
Femka pisze:Na razie jednak o aportowaniu u Nera można zapomnieć. Krok po kroku uczymy się nowych, mniej skomplikowanych rzeczy, przy czym na dwór możemy wyjść, jak nie ma błota.
(...)
Wczoraj w nocy rozwiały się moje złudne złudzenia. Być może pamiętacie, że do czasu całkowitego zobojętnienia kotów na wszelkie zachowania Nera (w tym również na donośne i częste szczekanie), psu nie wolno wchodzić na górę, która miała stanowić enklawę całkowitego spokoju dla kotów. Wczoraj w nocy się obudziłam i przed oczami miałam rozradowany pysk NeraNa łóżku koty spokojnie spały, ale jak huknęłam na psa, tak szybko zwiewał, że mało schodów nie zarwał. Poniosłam całkowitą porażkę wychowawczą.
p.s.
anulka111, pani trener uczy oddawania zabawki przez podsunięcie pod nos chrupka. Pod wpływem zapachu pies zabawkę puszcza i w tym momencie ja wydaję komendę "puść".
Gretta pisze:Jak to? A pies gdzie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, Lifter i 37 gości