
Moderator: Moderatorzy
kocia_mendka pisze:No proszę o tym nie wiedziałamMuszę się dokładnie dopytać koleżanki co pracuje w skarbowym jak ona to widzi i co zrobić,żeby się mnie skarbówka nie czepiała i jakie warunki muszę spełnić, bo u mnie na wiosce...Ehhh, szkoda gadać, miesiąc temu sąsiadowi "życzliwi"nasłali sanepid, bo przebudowywał szambo przydomowe... A wszystkie zezwolenia papiórki papióreczki miał jak się należy. Problem w tym,że sąsiad zarabia nieco więcej niż średnia krajowa wynosi i sąsiadom się to nie podoba...Zawistne świńskie cycki oraz chamskie mordy. I tego właśnie się boję,jak się ktoś dowie to mogę mieć bal....Jak raz mam sąsiadkę, której życie jest tak straszliwie nudne,że bardzo ale to bardzo interesuje ją na przykład moje. I innych sąsiadów życie też. Zawsze pierwsza wie co się na wiosce dzieje, a ja i tak mam u niej przechlapane bo mnie życie prywatne sąsiada nie interesuje w najmniejszym stopniu, o czym nie omieszkałam jej poinformować, możliwe, iż tonem mało przyjemnym.A najlepsze jest to,że gdyby jeden z drugim ćwok tutejszy się zabrał do uczciwej pracy to też by miał kasę ale nie, lepiej sępić 5 zeta na wino albo drzewo kraść w lesie. Narodek zasrany....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości