Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 08, 2015 21:48 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

To cudowne wieści!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lut 09, 2015 10:17 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Cieszę się, że u Was wszystko w porządku. Lusia jak zwykle piękna :1luvu:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 09, 2015 13:35 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

The Szops pisze:Byliśmy w tym roku na wakacjach w miejscowości Mołowiste i pewnego dnia wypatrzyliśmy takie piękne kociaste, aż zrobiłam im fotki takie były cudne bialutkie i miały takie wywinięte uszka.
Jak zobaczyłam Lusię na fotkach to natychmiast mi się te kociaki przypomniały, takie podobne :D
A oto one :wink:
Obrazek

Mój kot, przygarnięty w zeszłym roku, ma identyczne uszy. Są powywijane, w rude plamki i sztywne. Kiedy został przygarnięty były łysawe i czerwone, teraz zbladły i trochę się owłosiły. Czy powinien iść na konsultację do onkologa?
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Pon lut 09, 2015 13:50 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Onkolog to droga sprawa. Ja i mój weterynarz korzystaliśmy z konsultacji telefonicznej. Zdaje się, że to był Gdańsk.. Ale to trzeba poszukać w necie. Najpierw pokaż kota dla normalnego weterynarza i powiedz o swoich podejrzeniach oraz o tym, że masz kontakt z kimś kto miał taki sam kłopot. Lusia miała dwa razy taki zabieg. Po pierwszym był nawrót. Drugi raz był wysyłany wycinek do badania.
Wiesz może być tak, że to jeszcze nie jest nowotwór. Może to są oparzenia słoneczne... Białe koty są bardzo wrażliwe na słońce.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pon lut 09, 2015 13:59 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Piekna Lusinka :)

Czy takie uszy to zawsze rak plaskonablonkowy? U Szarej myslalam, ze to efekt przemrozenia... Musze poczytac na temat.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87855
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lut 09, 2015 14:03 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Czy zawsze to nie wiem. Ja próbowałam wszelkich leków, smarowideł i poprawa była tylko na chwilę. Ale chyba warto najpierw spróbować poleczyć. Tak naprawdę to chyba badanie wycinka to jedyne 100% potwierdzenie.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Pon lut 09, 2015 14:06 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Pogadam z nasza pania doktor na temat. Szara od zawsze ma łyse uszy (znaczy odkad u mnie jest, od 2004 roku) i one sie nie zmieniaja.No nic, przyjrze sie temu wszystkiemu.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87855
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lut 09, 2015 14:53 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Popatrzylam na zdjecia z poczatku watku, no nie, nigdy tak zadne ucho Szarej niew ygladalo. A watek sie boje czytac dalej, bo nie mam nerwow do czytania o kotach wypuszczanych w niebezpiecznej okolicy :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87855
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro maja 27, 2015 9:37 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Uszy jaku mojego białaska, szkoda, że wcześniej tu nie trafiłam :(

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw wrz 29, 2016 21:11 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Minęło już 5 lat od operacji i Lusia pozdrawia Was serdecznie. Jest wspaniała i kochana :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tak Lusia śpi na mnie codziennie :)

Obrazek

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Czw wrz 29, 2016 23:41 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Cudowne wieści <3 Śliczne kociszcza :201461
Moja Ciastuś też tak śpi. Nawet i Biszkopcik zaczął tak przysypiać ;-) Ciepło, słodko...
Zdróweczka dla kociaczków :1luvu:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt wrz 30, 2016 6:53 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Wspaniale wiesci :)
I taaaki bialy koteczek :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87855
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt wrz 30, 2016 12:05 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Słodziak :) i te różowe poduszeczki :1luvu: taki biały pluszowy misiu z bardzo długim ogonkiem ;)
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie paź 02, 2016 19:52 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Wspaniałe wieści pozdrawiam serdecznie
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro kwi 19, 2017 22:18 Re: Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

Co u pieknej Lusi ? :)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 23 gości