OTW13- maluszki...Jokot prosi o głosy w Krakvecie!

**Adopcje: 12 >>**

piotr568 pisze:Pamiętam poszukiwania Mikitki, łaziliśmy według Jej wskazówek po osiedlu.
Swoja energią, entuzjazmem do pomocy mogłaby zarazić cały batalion.
Nie mogę uwierzyć Nie wiedziałem że chorowała ciężko

Tak, to była niezwykła akcja .

Pamiętam poszukiwania Mikkitki, choć śledziłam je tylko na forum

delfinka - tak trudno uwierzyć...
[']

**Adopcje: 12 >>**

To była na prawdę"dziwna akcja". Ogłoszenia były kontaktowo na mnie . Ja-Ba siedziała na telefonie nadzorując poszukiwania . Basia-delfinka, udzieliła rad gdzie kotka może być . Wielu ludzi chodziło i wychodziło . Zdolności Basi,w moim odczuciu, bardzo były pomocne . A teraz przeniosła się gdzieś tam, w nieznane . Dla nas nieznane! Bo Ona już wie .

U nas dzionek zaczął się od pawikowych nowinek . Nie pogryzione mokre, resztki kłaków ... To Pineska była autorem haftów o czym szybko dowiedziałam się . Pracowała nad ozdobą dywanu . Potem zajęła się resztą domu . I już serce w gardle wylądowało .
Też mam od wczoraj jakieś hafciarskie zapędy . Nerwy? Coś się kluje?Czy ot tak zewłok mój ma dość piguł?
Mała gania z Semirem . To chyba źle nie jest . Semir radośnie gruchając i podrygujac ląduje co i raz na mnie . Popedzilam cholerę .
Zaraz TZ z pracy zawita . Nie ma sensu oczek zamykać .

Nie podziękowałam,za co przepraszam, Cioteczkom za pomoc . Za klapę kuwetową i insze dobra. I za dowóz tych dóbr . Serdeczne dzięki!

**Adopcje: 12 >>**

Pineska

Pineska i Tami

Pineska z Leonkiem

Zaglądam ukradkiem , próbuję coś czytać i podziwiam zdjęcia :ok:

Leżę sobie, wczoraj wybudzona po zabiegu, na dziś jeszcze L4 i jakaś taka bardzo słaba....

**Adopcje: 12 >>**

kussad pisze:Zaglądam ukradkiem , próbuję coś czytać i podziwiam zdjęcia
Leżę sobie, wczoraj wybudzona po zabiegu, na dziś jeszcze L4 i jakaś taka bardzo słaba....

Kciuki za zabieg jaki by nie był. Zawsze to jakiś ból i niemoc. Mam nadzieję ,że nic poważnego.

Przypomnę o głosowaniu na Jokota!!!

Śliczne kociaste :1luvu:

A ja monotematycznie - jaki po ostatnich adopcjach masz teraz stan tymczasów, bo znów i nadal nie ogarniam. Na szczęście czuję się rozgrzeszona, bo na pierwszej stronie nie ma zestawu. Naliczyłam 7 sztuk (tę szóstkę ze zdjęć z poprzedniej strony + Milady), ale może coś pominęłam.

**Adopcje: 12 >>**

Może ktoś zaadoptuje, komuś jest potrzebna flacha i węzyki? Jeśli tak, to prosze skontaktować sie z MariąD.

MariaD pisze:Czy przydadzą Wam się 2 flaszki soli fizjologicznej do kroplówek i zestaw do ich podawania? Oddam gratis, ale trzeba przyjechać i odebrać.

Flacha zawsze się przyda. Ale niekoniecznie soli fizjologicznej.

**Adopcje: 12 >>**

Agneska pisze:Flacha zawsze się przyda. Ale niekoniecznie soli fizjologicznej.

Oj tak, dobra myśl. Mam ograniczać tramal to chyba mogę się dopiąć do innych środków p.bólowych :roll:

Mogę...

Asiu, pani Małgosi, która jest zainteresowana Melonem od Ani, spodobał sie Leonek. Pewnie się z Tobą skontaktuje

**Adopcje: 12 >>**

Arcana pisze:Asiu, pani Małgosi, która jest zainteresowana Melonem od Ani, spodobał sie Leonek. Pewnie się z Tobą skontaktuje

ok
A oto Leonek "nowy"
Przylepiec wielki, tulak, miziak... wszystko do niego pasuje.
Kocha inne koty. Jest delikatny w postępowaniu z nimi. Potrafi obejmować towarzysza czule ogonkiem lub lizać delikatnie po łepetynie.