Myszak (tetralogia Fallota), Kropka, Dymek i Dev

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 19, 2015 20:31 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

U mnie na kwadracie względny spokój (odpukać!)

Myszak nie dyszy, ale nie mam czasu go umówić na kontrolę kardiologiczną, bo mam sajgon w robocie.
Da radę jeszcze ;) żyje z tą wadą serca już ponad 5 lat, ostatnią kontrolę miał we wrześniu.

Kropa gluci umiarkowanie i nieustannie dopomina się o żarcie - mokre lubi, suchym gardzi.

Dymek z niedowładem łapki stał jeszcze większym miziakiem, włazi mi na kolana, do łóżka - kot idealny.
Ma już ponad 10 miesięcy, a 8 miesięcy jest u mnie.

Luśka - mój tymczas po wypadku, zabrany ze schroniska, ma się coraz lepiej.
Złapała grzyba na uchu (reszta czarno-białej bandy na razie nie :ok: ), porusza się coraz szybciej, tylko lekko się jej tylne łapy rozjeżdżają.
Przestała jeść mokre jedzenie, tylko chrupki jej smakują - dopiero miesiąc jest u mnie, a już wybrzydza ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pon sty 19, 2015 20:34 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

bo u Ciebie koty mają jak w puchu . Wszystkie trafiły w 10 .

Aniu , trzeba się spotkać i papiery załatwić
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt sty 23, 2015 15:29 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Hej Wam :oops:

wszyscy zyją czy coś mnie ominęło?
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2015 18:55 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

JolaJ pisze:Hej Wam :oops:

wszyscy zyją czy coś mnie ominęło?


Wszystkie cztery, odpukać, nie zapeszyć - mają się dobrze.

Najwięcej uwagi wymaga Luśka - mój tymczas od grudnia, powypadkowa kotka.
Na szczęście szybko dobrzeje, najpóźniej w połowie lutego planuję ją wysterylizować i szukać jej domu - 13.01 miała zabieg w narkozie (usunięcie drutu stabilizującego złamaną żuchwę), trzeba trochę odczekać do sterylizacji. Muszę ją też zaszczepić wcześniej.

A przy okazji wrzucam reklamę aukcji na Charytatywni Allegro, które obsługuję - dochód z nich idzie na pomoc kotom pod opieką Grupy Pomocy Kotom Mrau, do której mam zaszczyt należeć :)

Wątek Grupy Pomocy Kotom Mrau:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=167212

Aukcje na rzecz pomocy kotom pod opieką Grupy Pomocy Kotom Mrau:
http://charytatywni.allegro.pl/listing?sellerId=28995844
Obrazek
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Czw sty 29, 2015 21:41 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

KTI i Qbełkowo dzielnie sekunduje Kociej Familli u Ani
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Czw sty 29, 2015 21:47 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Myszak chyba powolutku odpuszcza życiu, daję mu nie więcej niż rok.
I szykuję się na pogorszenie jego stanu zdrowia w każdej chwili.

Zrobił się bardziej miziasty i bardziej nerwowy równocześnie. Huśtawki okropne, ale apetyt ma, ale tylko na suchą kocią karmę, tak jakby mi troszkę schudł, a chrupek w miskach zawsze pod dostatkiem zostawiam.
Podstawiam mu różne smakołyki mokre (mięso, karmy filetowe), ale ledwo skubnie.

Na piątek 13. lutego zapisałam go do dr. Niziołka (kardiologa) na kontrolę. Wcześniej muszę go zatachać na badanie krwi - to standard przy kontroli sercowych kotów.

Już prawie rok bujamy się razem ze śmiertelną diagnozą tetralogii Fallota (skomplikowana wada serca).
Dwa razy dziennie, od prawie roku, dostaje tabletki sercowe.

Często mam dość tego obowiązku, nie mogę nigdzie wyjechać, ale kocham go. Bardzo.

Kocham go tak mocno, że mam gdzieś wakacje, urlopy - grunt, żeby Myszaczek, Myszkin, Myszuniek czuł się dobrze.

(...)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pt lut 06, 2015 17:47 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Myszuniu :ok: :ok: :ok: nie poddawaj się :1luvu:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 07, 2015 21:11 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Myszak dziś zaliczył pobranie krwi - dr. Niziołek wymaga aktualnej morfologii przed kontrolną wizytą.
Myszuś strasznie darł ryja w drodze do weta i w trakcie wizyty.
Straszny z niego egocentryk :)
Najgorzej było na klatce schodowej - tak się darł w transporterze, że cały blok chyba zaalarmował i już mam etykietkę crazy cat lady ;)

Myszak hematokryt powinien mieć poniżej 50, powyżej to będzie pierwszy mierzalny symptom umierania.

Cholera, ciężko żyć z perspektywą utraty ukochanej osoby, choćby ta osoba chodziła na czterech łapach i nie umiała czytać ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pon lut 09, 2015 19:59 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Trzymam mocne kciuki obyście jak najdłużej w spokoju mogli cieszyć się swoją obecnością :ok:

barber

 
Posty: 108
Od: Czw sty 23, 2014 16:11

Post » Wto lut 10, 2015 19:27 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

akne pisze:Myszak hematokryt powinien mieć poniżej 50, powyżej to będzie pierwszy mierzalny symptom umierania.


Odebrałam dziś wyniki badań krwi Myszaka - hematokryt 51,7%.
Po raz pierwszy przekroczył 50, popłakałam się dopiero w domu, bo głupio ryczeć w autobusie.

Zobaczymy, co powie dr. Niziołek w piątek na kontroli z echem sercem.
Wracając z wynikami badań krwi kupiłam świeżą wołowinę - będę bardziej rozpieszczać Myszaka.

Staram się zracjonalizować to jego umieranie, tłumaczę sobie, że los nie wybiera, to wada wrodzona, że to i tak dobrze, że pożył 5 lat.
Że kiedy umrze, to "zwolni" miejsce u mnie w domu w jakiejś kociej biedy.

Ale nie podoba mi się to, że los zabiera mi kolejną osobę, którą kocham.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Wto lut 10, 2015 19:32 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

pogłaskaj Go od nas , dziś doceń Myszaka więcej niż inne koty :201461
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro lut 11, 2015 23:35 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

kuba.kaczor13 pisze:pogłaskaj Go od nas , dziś doceń Myszaka więcej niż inne koty :201461


Myszak od wczoraj jest dopieszczany jeszcze bardziej ;) i zagłaskiwany na śmierć ;), tak mocno, że aż drapie, bo nie zdaje sobie sprawy, że jego dni policzone.

Kochany Myszak, moje serce jednak umie się dzielić na czworo (trójka rezydentów i tymczas Luśka), i każdemu serca nie skąpię :)

Myszuniu, całe forum Cię kocha, więc nie wykituj zbyt szybko ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie lut 15, 2015 7:43 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Myszak jeszcze pożyje :)
Hematokryt 51,7% to w jego przypadku nie jest jeszcze tragedia, bo zmiany w sercu od ostatniej kontroli się nie pogłębiły (w piątek miał robione kolejne echo serca).
Wg dr. Niziołka tragedia będzie przy 60%.

Czyli bujamy się dalej z tym wyrokiem, kolejna kontrola w czerwcu, a w kwietniu kontrolna morfologia.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Śro lut 18, 2015 22:20 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Wczoraj, z okazji Międzynarodowego Dnia Kota, kot specjalnej troski aka Myszak obrzygał mi łóżko :ryk:

Wymiotował karmą suchą, która mu tak bardzo smakuje, że żre ją ponad normę :ryk:

Późny wczorajszy wieczór spędziłam na praniu prześcieradła, narzuty, poduszki i zdejmowalnego zagłówka łóżka.
Kołdra ocalała, bo narzuta i zagłówek przyjęły większość rzygowin.

Kocham gnojka :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob lut 28, 2015 22:15 Re: Myszak (tetralogia Fallota u kota), Kropka i Dymek

Od 10 dni mam na tymczasie Mambę:

Obrazek

Mamba (lat 7) to kotka po zmarłej osobie, która cudem (dzięki Ozymandias) uniknęła przyjęcia do schroniska na Paluchu - Ozymandias ją przechwyciła, a potem Mamba wylądowała u mnie.

Mamba miała zęby w strasznym stanie, szybciutko zapisałam ją na czyszczenie paszczy - w trakcie zabiegu usunięto 4 zęby.
A kilka innych straciła już wcześniej.

Zmarły opiekun nie za bardzo dbał o nią chyba weterynaryjnie, za to na pewno rozpieszczał ją bardzo i Mamba bardzo się do niego przywiązała chyba.
Mamba jest mocno przestraszona wciąż, muszę ją zmuszać do jedzenia, większość dnia spędza pod łóżkiem.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości