Przewlekły stan zapalny jelit, a potem rak w pyszczku [']

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lut 02, 2015 22:04 Przewlekły stan zapalny jelit, a potem rak w pyszczku [']

Jak w temacie, mój Koci ma 15 lat z okładem i w tym roku zaczął cierpieć na rozwolnienia. Problem nasilił się po ostatniej sanacji pyszczka zeszłej jesieni.
Zdjęcie rtg wykazało stan zapalny okrężnicy, być może są to jakieś zmiany nowotworowe, ale z racji wieku wetka nie zaleca jakichś radykalnych kroków - wiadomo, nie będziemy otwierać kota w tym wieku, żeby pobrać wycinek do badania histopatologicznego. Nie ma dolegliwości bólowych, tylko bardzo często woła jeść. No i smrodzi nam straszliwie kiedy stan jego jelit wymyka się nam spod kontroli,
Nie chce już jeść suchej karmy, a mokrych nie może oprócz stricte weterynaryjnych - wypróbowaliśmy różne, i ciągle testujemy nowe smaki, bo grymaśna z niego bestia :) Jak na razie wchodzi mu ze smakiem tylko RC Gastrointestinal i Integra Protect Intestinal, na resztę kręci nosem. Poza tym je domowe: głównie gotowanego / przemrożonego kurczaka, przemrożoną wołowinę, indyka, czasem resztki z naszych talerzy, jeżeli są bezpieczne w sensie jego diety (ale my mamy dzieci, więc uprawiamy raczej lekkostrawną kuchnię :)). Przy takiej diecie + suplementacji w postaci tabletek Dia Dog & Cat (ćwiartka dziennie bo chuda z niego kocina) jest dosyć dobrze (czasem pogarsza się, kiedy próbujemy coś innego włączyć - np. gotowana ryba mu nie służy).
Zastanawiam się, czy ktoś z Was miał podobne problemy u kota w tym wieku i co jeszcze mogłabym zrobić, żeby go "ustabilizować"?
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2016 9:47 przez Nuśka, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lut 03, 2015 0:58 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

A kupę dokładnie zbadałaś na różne stworzenia? Lamblie czy kokcydia np.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15412
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lut 03, 2015 9:43 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Nie, kał nie był badany. Zasugeruję to wetce, ale wiesz, on miał robiony ten rozszerzony profil krwi przed sanacją jamy ustnej, i wyniki były zaskakująco dobre jak na kota w tym wieku. Wydaje mi się, że infekcje czy pasożyty w jakiś sposób rzutowałyby na któreś z parametrów wyników tej analizy?
My mamy zresztą dwa koty, oba niewychodzące, i ten drugi jest zdrowy (nie licząc początków niewydolności nerek, ale kotka ma 11 lat, więc też już do najmłodszych nie należy). A u Kociego ewidentnie te rozwolnienia mają związek z podawanym pokarmem: teraz już prawie cały tydzień jest dobrze (a od trzech dni nawet nie podawałam mu tego probiotyku Dia Dog & Cat), ale jak mu się poda taką zwykłą saszetkę kociego żarcia, nawet z tych lepszej jakości, to sraka gwarantowana.
A te problemy z kupą zaczęły się właśnie po zabiegu. Początkowo sądziłam, że to efekt antybiotyku, który dostawał profilaktycznie przez kilka dni po sanacji, ale dwutygodniowa kuracja probiotykiem nie pomogła. Wtedy zrobiłyśmy rtg, który pokazał rozdętą okrężnicę.
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lut 03, 2015 11:37 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

W sumie ta przypadłość lepsza niż ciągłe zaparcia, też u starszych kotów się zdarzające. Podczas zabiegu stomatologicznego i stosowanych przy okazji leków mógł się uaktywnić jakiś alergen dający takie skutki. Jeśli wiesz, które pokarmy mu nie szkodzą, to tego się trzymaj. Chodzi o to, żeby nieustanną biegunką nie zniszczyć mu śluzówki w jelitach, bo wtedy trudniej to opanować. Probiotyki możesz jeszcze dawać, z tym że mój kot reagował rozwolnieniem na niektóre.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15412
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lut 04, 2015 21:23 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Przede wszystkim - zrobiłabym badania kału.
Na pewno tak czy owak odrobaczyłabym kocurka jeśli nie był dosyć dawno.
Ale sprawdziłabym czy nie ma lamblii.
Mógł mieć je od dawna a zabieg naruszył równowagę i mogły się rozbujać.

Ale biorąc pod uwagę wiek kocurka - sprawdziłabym koniecznie jak działa jego tarczyca.
To kot w wieku największego zagrożenia nadczynnością tarczycy - a głównym z jej objawów jest przyspieszony metabolizm. A więc często także rozwolnienia. I przede wszystkim zwiększony apetyt.

Blue

 
Posty: 23969
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw lut 05, 2015 9:06 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Dzięki, Blue. Zasugeruję to naszej wetce przy kolejnej wizycie. A odrobaczany był we wrześniu, pewnie za jakiś miesiąc-dwa będziemy powtarzać.
Ale na razie jest od ponad tygodnia spokój, ładnie się ustabilizowało, jedna kupa dziennie, o przyzwoitej konsystencji i zapachu.
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lut 06, 2015 12:24 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Ja bym jeszcze sprawdziła trzustkę testem kliszowym. Test z krwi jest mało miarodajny, choć oczywiście można zrobić.
Też miałam takiego staruszka, Meo, i kłopoty z brzuszkiem.
Próbowałaś podawać jakiś probiotyk?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt lut 06, 2015 12:40 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Tak, pisałam o tym. W grudniu przez dwa tygodnie podawałam codziennie probiotyk w kapsułkach, niestety nie pamiętam nazwy, bez efektów. Teraz dostawał przez 10 dni te duże tabletki Dia Dog & Cat, bardzo dobre. Teoretycznie kot do 4 kg powinien dostawać pół dziennie, ale on waży tylko 2700 g, i dostaje ćwiartkę. To znaczy dostawał, bo teraz od kilku dni nie podaję, bo się znacznie poprawiło.
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lut 06, 2015 12:48 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Znam problemy ze starym kotem, w pewnym momencie dochodzi do sytuacji, że nie wiadomo, za co łapać najpierw.
Meo też miał śmierdzące, dosyć miękkie kupy. W jednym ze zdjęć RTG wyszło bardzo duże rozdęcie prostnicy.
Jeżeli kot ma w miarę OK nerki - próbowałabym go trzymać na kurczaku gotowanym.

Trzustkę sprawdzałaś? Przy jej zaburzeniach są śmierdzące kupy, rozwolnienia.

Napisałaś, że problem zrobił się większy po sanacji paszczy. Może kot po prostu łyka - nie gryzie, bo nie ma zębów?
Może rozwiązaniem jest rozdrabnianie jedzenia?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt lut 06, 2015 14:25 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Marcelibu pisze:Znam problemy ze starym kotem, w pewnym momencie dochodzi do sytuacji, że nie wiadomo, za co łapać najpierw.
Meo też miał śmierdzące, dosyć miękkie kupy. W jednym ze zdjęć RTG wyszło bardzo duże rozdęcie prostnicy.

to u nas wyszła mocno rozdęta okrężnica. Wetka coś jeszcze mówiła o naciekach i że u starych kotów często zdarzają się chłoniaki jelit, ale żeby to sprawdzić trzeba byłoby kota otworzyć i pobrać wycinki. Wiadomo, że nie będziemy mu tego robić już w tym wieku.
I to prawda z tymi starymi kotami: moja Tycia, druga kotka, ma 11 lat, i parę miesięcy temu przy okazji badań przed sanacją odkryliśmy, że ma początki niewydolności nerek. Na szczęście na razie dość ładnie to trzyma się pod kontrolą dzięki karmie Renal.

Marcelibu pisze:Jeżeli kot ma w miarę OK nerki - próbowałabym go trzymać na kurczaku gotowanym.

Nerki są całkiem OK. On w ogóle do 2014 był zawsze okazem zdrowia, nie licząc tych zębów, bo zawsze miał skłonności do kamienia. To była jego trzecia sanacja.

Marcelibu pisze:Trzustkę sprawdzałaś? Przy jej zaburzeniach są śmierdzące kupy, rozwolnienia.

wetka mówiła, że to może być też trzustka, ale po tym rtg 3 tygodnie temu powiedziała, żeby spróbować go ustabilizować dietą, i przyjść, jeżeli się nie powiedzie. Na razie tfu tfu odpukać jest OK.
Zresztą w przypadku trzustki to chyba postępowanie jest podobne, prawda? ścisła, lekkostrawna dieta?
Szczerze mówiąc wolałabym na razie odpuścić mu dalsze badania, które wymagają bycia na czczo przez dobrych parę godzin, bo on to bardzo, bardzo źle znosi. To taki typ kota-histeryka, pewno znacie takie: jak widzi, że ma pustą miskę to - nawet jak jeszcze nie jest głodny - głośno lamentuje, zrzuca wszystko co znajdzie i przede wszystkim wymiotuje ze stresu. A w ostatnich 4 miesiącach już 3 razy musiałam go przegłodzić - przed badaniem krwi, przed sanacją i przed rtg (dostał częściową narkozę).

Marcelibu pisze:Napisałaś, że problem zrobił się większy po sanacji paszczy. Może kot po prostu łyka - nie gryzie, bo nie ma zębów?
Może rozwiązaniem jest rozdrabnianie jedzenia?

Nie, on ładnie gryzie, bo dość dużo zębów nadal ma, ale jada tylko to, co lubi. Suchego nigdy za bardzo nie lubił (to pewnie powód jego problemów z kamieniem), a teraz już w ogóle nie tyka. Ale je np. surową wołowinę, nad którą trzeba solidnie zębami popracować. Je też kurczaka gotowanego, surowego po przemrożeniu, no i te karmy dla kotów jelitowych: jego ulubiona to chyba Integra Intestinal.
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lut 06, 2015 17:12 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Też ma starego kota z problemami jelitowymi. Kuba (16 lat) ma przewlekły stan zapalny jelit i problemy z wątrobą. Ale on dla odmiany cierpi na zaparcia, Je mało, ale często, nigdy w życiu nie tknął suchej karmy, w tej chwili waży niewiele ponad 3 kg (kiedyś ważył 5 i pół). Nam sie ładnie sprawdza Biopron 9.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt lut 06, 2015 17:15 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Amica pisze: Nam sie ładnie sprawdza Biopron 9.

a co to jest, jakiś probiotyk?
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon cze 29, 2015 13:58 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

uch, chciałam donieść, że u Kociego z trawieniem się ustabilizowało już od dłuższego czasu, przy odpowiedniej diecie i poszanowaniu delikatnych uczuć kota jelita funkcjonują jak w zegarku. Ostatni krótki epizod z biegunką mieliśmy 6 tygodni temu, jak kot się zdenerwował, że jego ulubione dziecko wyjechało na zieloną szkołę w połowie maja :)
Ale teraz mamy nowy problem: paskudne narośle na dziąśle dolnej szczęki, które pojawiło się dosłownie w parę tygodni. Nie boli, nie odbiera kocinie apetytu, ale przeszkadza i szybko urosło. Byśmy się nawet nie spostrzegli, że coś jest nie tak, gdyby nie brzydki zapach z pyszczka i fakt, że Koci cały czas język wywiesza przeciwną stroną szczęki, tam gdzie nie ma zębów od ostatniej sanacji, więc ma wolne miejsce na wywieszanie.
Mamy termin zabiegu (wypalanie czy wycinanie laserem) na czwartek, jeszcze tylko wyniki badań jutro trzeba sprawdzić czy nerki ok, bo Koci jest, jak pamiętacie, już prawie 16 latkiem. Przy zabiegu ma mieć badanie rtg, żeby sprawdzić czy to nie jest jakiś stan zapalny wynikający z problemów z zębami, no i wiadomo, potem wycinek idzie do analizy histopatologicznej. Bardzo, bardzo proszę o kciuki - niech się okaże, że to jakiś łatwo wyleczalny stan zapalny a nie nowotwór :(
wiem, że Koci i tak już przeżył z nami zdrowo i szczęśliwie wiele lat, więcej niż wielu kotom było dane, ale tak bardzo chciałabym, żeby jeszcze został z nami! W sierpniu urodzi się nam jeszcze jeden synek, a Koci strasznie lubi małe dzieci i bardzo chciałabym, żeby się jeszcze z nami nacieszał obecnością nowego bobasa...
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon cze 29, 2015 18:53 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

Mówisz - i masz :wink: .
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Daj znać szybciutko, jak poszło.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw lip 02, 2015 22:09 Re: Przewlekły stan zapalny jelit u starego kota

już jesteśmy po zabiegu. Koci zniósł go dobrze, i teraz jest już w domu, najedzony, szczęśliwy i bezpieczny. Żebyście widzieli jak po powrocie wtrząchał jedzenie z dwóch miseczek naraz, brudząc naokoło jak staruszek ze względu na ten biedny okaleczony język!
Był operowany w krakowskiej klinice Retina na Rolnej. Niestety rtg zrobiony przy okazji zabiegu nic nie wykazał, to znaczy żadnych zmian mogących być przyczyną powstania tego paskudztwa, więc najbardziej prawdopodobne jest, że to był nowotwór, za tydzień będziemy wiedzieli czy rzeczywiście i jaki, bo wycinek poszedł do badania.
Cały czas staram się być dobrej myśli - nawet jeżeli to nowotwór, to nie musi przecież być złośliwy czy dawać wznów, prawda?
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: katkop i 0 gości