Wieści z domu Laszlo wraz ze zdjęciem Laszla i Moondka
Joanno, u nas dobrze, coraz lepiej, wystarczy spojrzeć na zdjęcie:)
Laszlo po dwóch dniach postu rzucił się do miseczek = zjada gotowane ryby, mięsko, podjada też Moondkowi. Pozwalam mu na to wszystko, bo schudł wcześniej, ale już się poprawił. Jest wesoły i b. ciekawski. Daje się głaskać, na razie przez chwilkę, ale już się oswaja.
Słowem, to miły kotek i będzie nam z nim dobrze. Mam nadzieję, że jemu z nami też.
Tylko to tuptanie w nocy... można oszaleć!:)
pozdrawiam serdecznie
