Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

A to kilka fotek
Koty w pracy oczywiście te co oswojone bo stado dzikusow przemyka z prędkością światła widziałam jeszcze Pingwina, czarno białego i rudego a reszta pod osłoną nocy po relacji ochrony

Karmienie kaczek czyli zima w Białymstoku

Stołówkę przyniosłam do ogródka i Postawiłam dwa domki dzięki temu wiem że pies nie zjada sąsiadów przychodzi Tygryska Tygrys Rudy od pana Jurka i czarny puchaty

Z racji kiepskiego zdrowia w końcu nie muszę daleko chodzić codziennie wielki pojemnik pusty

Byłam u dziadkowych kotów wszystko ok tylko potrzebuje maść Mikruskowi Atecortin nigdzie u nas nie ma może ktoś ma?
Wyczesalam Mikruska a na weekend będzie obcinanie pazurów i czyszczenie uszu
Zanioslam też trawę i chrupki

Tu widać jak mój Tofik je trawę

A tu Pysia Seniorka

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Co słychać u Ciebie i kotów?

Dziękuję u mnie jakoś tam powoli prowadzę “oszczędny“ tryb życia i ustały częste i uciążliwe ataki tachykardii serca. A koty dobrze do ogródka przychodzą codziennie 4,5 stawiam chrupki jak nie ma mrozu to mokre plus ptakom 2 karmniki no i w pracy kotów jak zawsze dostatek karmię sama pani Ola przychodzi rzadko gdy mam wolne. Kończy się kolejny zapas karmy i tak w kółko. Jeśli ktoś może wspomóc to koty będą wdzięczne.
Budki zamieszkane w moim ogrodzie i u sąsiadów a w bloku gdzie mieszka pan J i obok 4 domki też zamieszkane także super że w mrozy koty mają gdzie się schronić.
Poza tym nie dawno byłam na wsi gdzie są koty i psy i niestety życia dobrego nie mają poslalam dzięki Dorocie i Marcie karmę tym biedakom bo przychodzą też koty sąsiadki staruszki.
Poza tym byłam u kotów dziadkowych wszystko ok, był mały remoncik gdzie siedzą

To fotki z wioski jak widać kociaki siedziały na mokrej szmacie zrobiłam najpierw prowizoryczny domek z sianem a potem kolega zawiózł styropianowy z ostatniej fotki