Pożegnałam dziś Kubusia (*)

asia2 pisze:Już wiadomo- Gabi i Gucio nie mają domku:((.

Szkoda

Najwyraźniej to był jednak nie ten domek.

Kuba - ataki dziś, po 50 dniach spokoju

Biedny Kubuś

A co ,kandydaci się rozmyślili ?
Biedny Kubełek

Zdrówka dla niego :ok:

Jak się kicie trzymają Asiu ?
I też oczywiście :ok:

Myszolandia pisze:A co ,kandydaci się rozmyślili ?
Biedny Kubełek
Zdrówka dla niego

Jak się kicie trzymają Asiu ?
I też oczywiście

Tak, rozmyślili się bo Gucio znaczył teren zapachem. Prawdę powiedziawszy nie dziwie się im bardzo bo to sytuacja , po której mogą spodziewać się problemów. Więc i ja problemów z tego nie robię. Wiem że kobitka bardzo chciała gucia i gabusie i wiem że to odchorowała. Zaproponowalam jej maluszki , z tej dziewiątki, widziała je nawet, milczy. Tu nie rozumiem zachowania a jeśli nawet , to nie uważam za słuszne. Jestem niepocieszona, że w sumie fajny domek, który gotowy jest wziąc dwójkę rodzeństwa wycofal mi się na calej linni. Guciowi jajka bym oberwakla ale juz ich nie ma!:))

Kubus dzięki manewrowaniu ilością podanego luminalu, mial tylko jeden atak przedwczoraj, no może dwa . Teraz powoli schodzę z dużej dawki. Nie pogada się z nim ale przynajmniej psiak żyje. Chociaż jak na taką dawkę leku to i tak nieźle. Merda rano ogonem na powitanie a jak zrobi koopę na dworzu to szczeka i podskakuje z radości. Nie jest źle. No, lepiej nie będzie:))

Trzymaj się Kubuniu :ok:

A jak koteczki Asiu?

**Adopcje: 12 >>**

Potrzymam i ja za Kubusia kciuki :ok:

Domku szkoda o tyle, że człek liczył na szczęście kocińskich.
Państwo widać nie dorośli do problemów jakie ich spotkać mogą.
Miałam Asiu podobną sytuację. Dom nie wycofał się. Bajka jest kochana, nigdy wpadki nie zaliczyła...
Będzie ok. Musi i już!

Asiu oni pewnie też by probowali gdyby poprzedni kot u nich nie sikał od zawsze. po prostu nie chcieli już takiego problemu i tyle. Szkoda, że Bobo jest u mnie przez Gucia. Ona bardzo potrzebuje domku . Nie wzieli jego, nie wzieli Bobo , nie wzieli żadnego kota. szkoda po prostu.
Chyba szykuje mi się domek dla najmłodszego rudzielca. Już tydzień jak się uzbrajamy w wiedzę o sobie z domkiem. Mi się podoba i jeśli wynki testów bedą ok a domek się nie wycofa jakimś trafem, bedzie dobrze.

Kubuś bez ataków. Dziś znowu zeszłam z ilością luminalu. Jutro będzie już normalna dawka i normalnie. Oby ...

Przedstawiam dwa okazy

Devon Rex - nie z mojej hodowli

i.... BOBO REX z mojego osobistego odłowu :ok:

Bobo Rex bardziej stylowy

no dziękujemy Agnieszko. Mimo tego zielonego moja bardziej... To miłe:)))

Cudny

I ta minka :lol:

Lukrecja ma znacznie powiększone gruczoły mlekowe, to ta kotka u której było pierwsze ropomacicze i która była pierwsza operowana miesiąc temu. Obserwujemy i czekamy czy to nic poważniejszego. Póki co bez gorączki i bez zmian. Lea i Luna były wczoraj zaszczepione , wreszcie!

i jeszcze jedna super:( inf - moja rezydentka Felka, kilkuletnia kotka ma miękkiego guza na boku. Mam wrażenie że to tłuszczak ale wet zaleca biopsje.

Pożegnałam dziś Kubusia (*)

Kto przegląda forum