Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto sty 27, 2015 15:44 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Zapalenie kłębuszkowe nerek może być skutkiem infekcji organizmu np. paciorkowcem (niekoniecznie układu moczowego nawet), albo reakcją na leki (metacam, tolfedyna na przykład). Narkoza, a właściwie związane z nią zawichrowania ciśnienia i dotlenienia też mogą je spowodować. Generalnie nie ma stuprocentowo pewnej diagnozy, chyba że biopsja, ale to za duza ingerencja w organizm. Zreszta specyficznego lekarstwa na to też nie ma
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sty 28, 2015 1:53 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Właśnie tu jest problem , dlatego dalej szukamy przyczyny , bo może jest jakaś infekcja możliwa do wyleczenia będąca przyczyną stanu zapalnego i te dziąsła leczone objawowo , żeby nie zaszkodzić nerkom - może one są źródłem zakażenia ?
Wymazy z dziąseł też poszły do badania , może coś się z nich wyhoduje ? Szkoda , że nie możemy znaleźć kliniki , w której zrobiono zabieg miałam nadzieję , że uda się bez większych problemów bo są niezbyt częste wtedy może łatwiej było by o ustalenie i co ważniejsze wyeliminowanie przyczyny , jeżeli jeszcze jest aktywna . O znalezieniu właściciela raczej nie myślę , nikt kotka nie szukał a mam nr.rej.samochodu z którego wysiadł .
Biopsji nie rozważaliśmy w ogóle .
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."Oscar Wilde

EdytaG.

Avatar użytkownika
 
Posty: 18
Od: Wto gru 30, 2014 9:39

Post » Śro sty 28, 2015 11:34 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A kocik miał test Fiv/Felv?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sty 28, 2015 15:19 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu pisze:Osad, nitki śluzu, leukocyty w moczu wskazywałyby na stan zapalny (niekoniecznie infekcję, są stany zapalne bez infekcji). Białko w moczu to może być czynnik dodatkowo wskazujący, ale może to i te leukocyty odbierane przez sprzęt jako białko.
Ja bym z lekiem na nadczynność sama nie kombinowała bez weta, a o kroplówki bym jednak poprosiła, niekoniecznie duże i często, ale wydaje się że w tej chwili by było warto, chociażby dla przepłukania dróg moczowych, bo dopajanie chyba nie wystarcza

Taizu, gdzie Ty widzisz leukocyty w moczu? Leukocytow jest tylko 0-2 wpw ;) Co do bialkomoczu, to w ostatnim badaniu stosunek b/k o dziwo ponizej 0,2 (zastanawiam sie, czy dobrze zbadali :roll:), czyli tez dosc ladny? Nadal czekam na posiew.
W porownaniu z jego wczesniejszymi wynikami moczu, to ten jest naprawde super... Prawie przez cale zycie, Gucio mial beznadziejne wyniki b. moczu (ciagle erytrocyty i leukocyty luzno pokrywaly pole widzenia, obfity osad, krysztaly, wysokie pH wahajace sie w okolicach 7-9) i nic nie pomagalo - antybiotyki wg antybiogramow, zakwaszanie, nawadnianie, suplementy wspomagajace ukl. moczowy. Dopiero od ok. 2-3 lat (a obecnie Gucio ma prawie 16 lat) wyniki moczu sa duzo lepsze (odpukac w niemalowane!) i nie mam pojecia co nagle sprawilo, ze diametralnie sie one poprawily (z wyjatkiem SG, ktory niestety jest teraz duzo nizszy :().

Myslisz, ze parametry nerkowe (mocznik, kreatynina) mogly podskoczyc z powodu jakiejs infekcji?
Martwie sie, ze nadczynnosc tarczycy mogla maskowac niewydolnosc nerek :( Caly czas mam jednak nadzieje, ze moze to przejsciowa azotemia spowodowana lekiem na nadczynnosc... Po konsultacji z wetem dawkowanie zostalo juz zmniejszone.

W sobote bede widziala sie z wetami m.in. z kardiolog, a do tego czasu rozpoczelam intensywne dopajanie Gucia. Poprozmawiam z nimi o kroplowkach. W razie czego, jaki rodzaj plynu zaproponowac? Boje sie troche o ten sód. A moze jednak poczekac z tym kroplowkowaniem do nastepnego b. krwi i jesli wciaz wyniki beda przekroczone, to wtedy zaczac nawadnianie? Nie ukrywam, ze dla Gucia to straszny stres i nerwy...

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2015 0:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kotek miał robione testy wyszły ujemne . Zrobiłam wszystkie badania jakie przyszły nam z Panią dr. do głowy . Jutro postaram się je zeskanować i wstawić - dużo tego . Szukamy przyczyny bo jak jej się nie wyeliminuje to może stan zapalny mimo leczenia nawracać . Kotek chętnie je barf - mam trudności ze zmniejszeniem do 1/2 zawartości fosforu w mieszance - zgodnie ze wskazaniami z forum , w moczu nie ma znaczącej ilości osadu nieaktywnego , piasku i kamieni w nerkach też . Jest znacznie mniej aktywnego osadu w moczu tj. komórek nabłonka kanalików nerkowych . Sporo zaczął siusiać - dopajam go wywarem z pokrzywy . Nie mogę się zdecydować czym wiązać fosfor w mieszankach i co stanie się w tym przypadku z wapniem . Trochę to błędne koło - dodatkowo co z magnezem jak zostaną zachwiane proporcje w karmię pomiędzy fosforem a wapniem ? Może lepiej zamiast mieszanek podawać mięso i dodawać środki wiążące fosfor - jakie najlepiej . Ginę . Bardzo się boję żeby stan ostry nie przeszedł w przewlekły , a dieta jest bardzo ważna .
Pani dr.sądzi , że jednak działanie patogenu ustało bo kotek wyraźnie czuje się lepiej , i w badaniach coś drgnęło . Krew i mocz badamy co trzy dni .
Miał powtórzone we wtorek badanie zmodyfikowanego klirensu kreatyniny zewnątrzpochodnej w osoczu i wynik jest znacznie lepszy niż w badaniu z 24.01 , czyli filtracja wraca do normy .
.
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."Oscar Wilde

EdytaG.

Avatar użytkownika
 
Posty: 18
Od: Wto gru 30, 2014 9:39

Post » Sob sty 31, 2015 15:07 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Witam,

I mnie chyba przyszło dołączyć do grona właścicieli kotów nerkowych :(
W listopadzie u mojego Redzika zdiagnozowano kardiomiopatię.
Red jest 8-letnim maine coonem, kastratem.
W połowie listopada niemal z dnia na dzień zaczął ciężko oddychać, pojechaliśmy do weterynarza, po osłuchaniu zostaliśmy skierowani na echo serca.
Udaliśmy się do kociej kardiolog, która badanie wykonała. Diagnoza - płyn w klatce piersiowej, duszność, zaawansowana kardiomiopatia przerostowa.
Redzik dostawał przez 3 dni Furosemid i Diuver, gdyby duszność nie ustąpiła czekałaby go punkcja, która w jego stanie była zabiegiem ratującym życie, ale jednocześnie zagrażającym jego życiu - wiem, poplątanie z pogmatwaniem, ale tak było.
Na szczęście płyn z klatki piersiowej zszedł po lekach.
Dostaliśmy rozpiskę leków i zalecenie comiesięcznego badania krwi (mocznik, kreatynina, morfologia, potas, alat, aspat, fosfor).
Pani kardiolog poinformowała nas, że często przy kardiomiopatii wychodzi prędzej czy później niewydolność nerek.

Pierwsze badanie kontrolne pod koniec grudnia wyszło w normie z lekko obniżonym potasem od leków moczopędnych, niestety jesteśmy po drugim badaniu i nerki chyba zaczynają szwankować.
Kreatynina 2.047 mg/dl przy normie do 1.8
Mocznik 80.050 mg/dl przy normie do 77.00
Fosfor 7.646 mg/dl przy normie do 6.8

Redzik obecnie przyjmuje następujące leki/suplementy:

codziennie:
FORTEKOR 5 mg - 1/2 tabl.
SPIRONOL 25 mg - 1/4 tabl.

co drugi dzień:
DIUVER 5mg 1x1/2 tabl. edit: od dziś 1/4 tabl. co drugi dzień i obserwacja czy duszności wracają.

suplementy (codziennie):
Vetfood CARDIOforce 1 kapsułka http://www.vetfood.pl/pl/oferta/dla_psa/CARDIOforce/
Felini Taurin - pół miarki dziennie (ok. 250 mg) http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... zek/151645
RenalVet 1 kapsułka (od dziś) http://animalia.pl/produkt,27494,59,vet ... sulek.html

Dostaliśmy dziś próbki karmy nerkowej - Royal Canin i Trovet, ale trudno nam będzie podawać mu osobną karmę, bo mamy jeszcze 3 koty i one mają w zwyczaju wymieniać się miskami jak jedzą :/

Pytanie mam o dietę - co podawać, czego unikać?
Chodzi mi zarówno o rodzaj mięsa a także składniki anallityczne - wiem, że musimy uważać na fosfor, na co jeszcze?

Obecnie karmię bezzbożówkami, teraz głównie Porta21, zamiennie z ToTW, Applaws.
Czasem dostaną puszkę, staram się im podtykać mięso, ale jakoś nie chcą jeść, dużo wyrzucam ...
Ostatnio edytowano Pon lut 02, 2015 16:26 przez asim, łącznie edytowano 1 raz

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Sob sty 31, 2015 18:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Chcialabym sie przyłączyc do pytania o diete. Mam staruszke Murkę od roku z podwyzszonymi parametrami nerkowymi. Zawsze preferowała suche, więc je Renala, a oprocz tego troche mielonej wołowiny, ostatnio naszło ją na rybe i wątróbkę. Z gotowych mokrych jedynie gourmety są dla niej jadalne, więc pytanie głownie o ryby i wątrobke - czy wskazane dla nerkowcow? Standardowo nie częściej niż raz w tygodniu? Które mięso bardziej wskazane: wołowina czy drób?

Arcana

 
Posty: 5731
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 3 >>

Post » Nie lut 01, 2015 18:20 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

z miesa to drobiowe,do wątroby ze wzgl na wys zawartośc fosforu mozesz dosypywac ipakitine (chitofos odradzam bo go koty nie lubia).oczywiście wszystko zależy jaki fosfor ma kot-jeśli w normie to mozesz dawac tak jak dajesz bez ipakitine
"koty śpią z ludżmi,gdy tylko jest to możliwe,
w pozycji tak niewygodnej dla ludzi,
jak to tylko mozliwe dla kota"

franeczka2

Avatar użytkownika
 
Posty: 305
Od: Czw cze 07, 2012 16:56

Post » Nie lut 01, 2015 19:49 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dzieki, bede jej kupowac drobiowe, bo pozostale kociska wolą wolowine. Fosfor ma w normie. Ostatnio (w grudniu) miala tylko potas ponizej normy.
Zanim jeszcze zaczela jesc Renala, wetka zalecala Ipakitine. Kotka zaczela po tym sikać na łozko, podobno wzmaga diureze. Odstawilam Ipakitine, je Renala, z mokrego troche miesa, troche ulubionego gourmeta. Wyniki idą lekko w górę od poczatku zeszlego roku, w grudniu mocznik 106, kreatynina 2,9. Miala w grudniu usuwane ostatnie zeby trzonowe przez ciagle zapalenie wokol nich.
W tym miesiącu kolejne badanie krwi.
A podgotowana ryba jest ok? Ostatnio chetnie wcina.

Arcana

 
Posty: 5731
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 3 >>

Post » Wto lut 03, 2015 7:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jestem zupełnie zielona w temacie, więc zacznę tutaj. :oops:

Kot jest u mnie od początku stycznia. Lat 15, sterylizowana kotka. Waga pierwotnie 2,15 kg, wczoraj 2,40 kg. Sierść w niezłym stanie, zębów brak, chuda potwornie. Wstępne badania przesiewowe - nadczynność tarczycy, nerkowe niepokojące, reszta też mocno taka se. W USG w nerkach zmiany, ale raczej typowe dla wieku. Trochę różnych innych dziwnych rzeczy wyszło w USG, w tym zmiany zapalne w pęcherzu, w tym czasie zaczęły się problemy z napadami problemów z sikaniem ("zatykała się" na kilka godzin, normalnie sika b. dużo), dostała convenię, sikanie wróciło do normy (jej normy - tzn. do sikania bez problemu, ale często i dużo). Badania moczu nie miała niestety - przy USG odradzono pobranie z pęcherza, bo zmiany zapalne były właśnie od brzusznej strony, a ze złapaniem moczu o dziwo są problemy (mimo że kotka sika jak sikawka, na próby złapania siusków reaguje histerycznie).

Badania kontrolne z wczoraj wykazały, że metizol ładnie działa, hormony tarczycy idą w dół, reszta parametrów się normuje albo bez zmian, natomiast - zgodnie zresztą z przewidywaniami - pogorszyły się wyniki nerkowe. Być może z powodu tego, że nadal działa antybiotyk (convenia), ale prawdopodobnie po prostu nadczynność tarczycy przestaje maskować rzeczywisty stan nerek (w takiej sytuacji prawdopodobnie wyniki się jeszcze pogorszą).

Moje pytanie jest następujące: wchodzić już z jakimiś działaniami ukierunkowanymi na nerki, czy czekać aż zejdzie działanie convenii i dopiero po kolejnych badaniach kontrolnych zacząć coś w tym kierunku robić? Czy poza badaniem moczu jeszcze jakieś badania jej zrobić? Jeśli chodzi o dietę, to kotka jest tak wyniszczona, że na pewno żadnego renala nie dostanie, bo na diecie niskobiałkowej nigdy nie odbuduje mięśni ... :?

Wyniki z 2.02.2015:

Morfologia

Leukocyty 16,30 G/l (6,0-20,0)
Erytrocyty 8,65 T/l (6,5-10,0)
Hemoglobina 7,70 mmol/l (6,21-9,31)
Hematokryt 0,37 (0,30-0,45)
MCV 42 fl (39-55)
MCH 0,89 fmol (0,81-1,05)
MCHC 21,1 mmol/l (18,6-22,3)
RDW 20% (14-31)
Płytki krwi 490 G/l (300-800)
MPV 15 fl (14-18)

Rozmaz manualny wg Schillinga:
Kwasochłonne 2% (2-12)
Segmentowane 66% (35-75)
Limfocyty 32% (20-55)
Obraz krwinek czerwonych: Bez zmian

Oznaczenia biochemiczne:
AspAT 6,0 U/l (6-44)
AlAT 37,0 U/l (20-107)
ALP 102,0 U/l (23-107)
Glukoza 88,0 mg/dl (100-130) L
Kreatynina 2,2 mg/dl (1,0-1,8) H [poprzednio: 1,6]
Mocznik 103,2 mg/dl (25-70) H [poprzednio: 87,4]
Bialko całkowite 66,0 g/l (60-80)
Bilirubina całkowita 0,5 mg/dl (0,5-1,2)
Albuminy 28,0 g/l (27-39)
GGT 3,0 U/l (0-10)


Wapń 9,5 mg/dl (8,0-11,1)
Fosfor 4,7 mg/dl (3,0- 6,8)
Magnez 2,3 mg/dl (2,1-3,2)
Cholesterol całkowity 316,0 mg/dl (77,4-201,2) H
LDH 223,0 U/l (161-1051)
Kinaza kreatynowa 155,0 U/l (49-688)
Triglicerydy 49,0 mg/dl (17,7-159,4)
Sód 155,4 mmol/l (143,6-156,5)
Potas 4,7 mmol/l (4,1-5,6)
Chlorki 129,1 mmol/l (101,5-118,4) H
Globuliny 38,0 g/l (27-45)


T4 30,8 ng/ml (10-30) H [poprzednio 87,6]
fT4 1,95 ng/dl (1-3) [poprzednio: 4,6]

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Wto lut 03, 2015 14:39 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

nie bój,w dietach nerkowych białko jest obecne
"koty śpią z ludżmi,gdy tylko jest to możliwe,
w pozycji tak niewygodnej dla ludzi,
jak to tylko mozliwe dla kota"

franeczka2

Avatar użytkownika
 
Posty: 305
Od: Czw cze 07, 2012 16:56

Post » Wto lut 03, 2015 15:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

franeczka2 pisze:nie bój,w dietach nerkowych białko jest obecne

od nagłej cholery :?
głównie roślinne :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 03, 2015 15:07 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Z tego, co wyczytałam w literaturze fachowej, u kotów starszych (z sarkopenią/kacheksją starczą) i u kotów z nadczynnością tarczycy dieta powinna mieć wyższy poziom białka, niż u zdrowego kota, i powinno to być białko o wysokiej jakości. Bo takie koty są bardziej podatne na utratę masy mięśniowej i ogólnie na wyniszczenie organizmu. Co się trochę kłóci z zaleceniem obniżania poziomu białka w diecie u kotów nerkowych.

Ten kot waży poniżej 2,5 kg i można mu wymacać każdy detal kości łopatek i miednicy.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Wto lut 03, 2015 15:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ja bym karmiła co kocio zechce zjeść i wyłapywacz fosforu.

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto lut 03, 2015 15:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Też bym tak karmiła.
Zresztą to robię, tylko wyłapywacze już nie działają ;(
Ale ta kocica ma dość niski fosfor na szczęście.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anna1402 i 59 gości