Nowe życie Białki- mam na imię Tosia

» Czw mar 03, 2005 20:02

kasik30 pisze:A ja widziałam Białkę! Ha! Jejusiuniu, jaka ona śliczna, a jaka przymilna i przytulaśna!!! No i... i... i... no ja się zakochałam, na zabój I... i... i.... nie wiem jak ona, ale chyba mnie polubiła... I... i... i... umówiłyśmy się na następne spotkanie! W sobotę!

bo w Bialeczce sie nie da nie zakochac

ja ja kocham juz od dawna, wiec i tak miloscia platoniczna ma pozostanie

» Czw mar 03, 2005 21:27

kasik30 pisze:A ja widziałam Białkę! Ha! Jejusiuniu, jaka ona śliczna, a jaka przymilna i przytulaśna!!! No i... i... i... no ja się zakochałam, na zabój I... i... i.... nie wiem jak ona, ale chyba mnie polubiła... I... i... i... umówiłyśmy się na następne spotkanie! W sobotę!

czyz ja nie mowilam, ze tak bedzie? :lol:

rozumiem, ze mam Bialke zdjac ze strony adopcyjnej i nie szukac juz jej domu? :wink:

» Czw mar 03, 2005 21:42

kasik ja kciuki od Burego Weterana mocno trzymalam
tajniaczac sie - po cichutku - ale trzymalam :wink:

» Czw mar 03, 2005 23:07

Nika Łódź pisze: czyz ja nie mowilam, ze tak bedzie?

rozumiem, ze mam Bialke zdjac ze strony adopcyjnej i nie szukac juz jej domu?

Mówiłaś, mówiłaś :wink:

Tyle, że ja ją będę mogła zabrać dopiero za jakieś 2 tygodnie najwcześniej (chciałabym na weekend żeby mieć nadzór nad zapoznawaniem się, ten weekend odpada bo Figa jeszcze niezdrowa, w następny wyjeżdżam...) :cry:

Będę ją odwiedzać, choć to nie to samo :cry:

No ale nie mogę inaczej... :cry:

Ale Białka jest przekochana i może mi wybaczy?

» Czw mar 03, 2005 23:09

Kaska pisze::1luvu:
kasik ja kciuki od Burego Weterana mocno trzymalam
tajniaczac sie - po cichutku - ale trzymalam

» Czw mar 03, 2005 23:33

kasik30 pisze: Tyle, że ja ją będę mogła zabrać dopiero za jakieś 2 tygodnie najwcześniej (chciałabym na weekend żeby mieć nadzór nad zapoznawaniem się, ten weekend odpada bo Figa jeszcze niezdrowa, w następny wyjeżdżam...) Będę ją odwiedzać, choć to nie to samo No ale nie mogę inaczej...
Ale Białka jest przekochana i może mi wybaczy?

wybaczy wybaczy

ok, to ja Bialke rezerwuje i zdejmuje ze strony adopcyjnej, a ty ja odwiedzaj i rozkochaj sie w niej

» Pt mar 04, 2005 1:16

Z pamiętnika Białki:
Odwiedziła mnie dzisiaj Kasik 30!
Bardzo mi się podobała!

Nosiła na rękach i miziała za uchem.

Mruczałam z całych sił, nawet ciumkałam i Zosia się śmiała,że trzepotałam rzęsami.

Nie udało mi się wynegocjować codziennych wizyt ale mam zapewnioną wołowinkę za każdym razem.

Teraz jestem umówiona z Kasikiem 30 na sobotę! mniam...
Moje zdjęcia ze środy:

Już nie pracuję (wyleguję się na Ewcinym regale):
http://upload.miau.pl/1/4625.jpg
http://upload.miau.pl/1/4626.jpg

Zdjęcie Ziemowita - upolowałam myszkę???
http://upload.miau.pl/1/4622.jpg

A to dzisiejsze ćwiczenia sprawnościowe po wizycie Kasika 30 (muszę trzymać linię):
http://upload.miau.pl/1/4635.jpg
http://upload.miau.pl/1/4636.jpg
http://upload.miau.pl/1/4637.jpg

No co?
http://upload.miau.pl/1/4638.jpg

I jeszcze Kasiku Zosia prosiła Ci przekazać,iż kupiła natkę pietruszki w slkepiku na przeciwko.

Pozdrawiam Białka!

» Pt mar 04, 2005 13:55

Białeczko, znaczy ten wiatr to było trzepotanie?? Aha.... :lol:

Przekaż proszę Zosi, że gratuluję bo w moich rejonach Łodzi pietruszka o takiej godzinie jest towarem mocno deficytowym

No i do zobaczenia jutro, trzymaj się maleńka

» Sob mar 05, 2005 0:54

Z pamiętnika Białki:
Kasik 30! Czekam z niecierpliwością! (na wołowinkę! :wink:

).
Dzisiaj działo się dużo bo Ewa przygarnęła chomika!

Ma na imię Zbyszek i chore oczko.
Ten wstrętny Sebastian próbował zrzucić Zbyszka z szafki! :evil:

Za to Zbyszek ugryzł go w nos! :lol:

Ja cały czas się wyleguję i jestem coraz bardziej przytulaśna.
zdjęć dzisiaj nie było. będą jutro!
Pozdrawiam Białka!
I staram się wyleczyć pieczarki z "siłą wodospadu"!

» Sob mar 05, 2005 0:57

zosia&ziemowit pisze:I staram się wyleczyć pieczarki z "siłą wodospadu"!

no to zegnamy pieczarki :twisted:

» Sob mar 05, 2005 16:34

Białeczko - Tosiu, chciałam Ci powiedzieć, że Twoja przyszła koleżanka Figunia też bardzo lubi wołowinkę, o czym dowiedziała się dzisiaj :lol:

Zjadła prawie całą miseczkę

I znów obwąchała mnie od stóp do głów jak przyszłam do domu po spotkaniu z Tobą :lol:

Ale się na mnie nie obraziła więc chyba podoba się jej Twój zapach??

Masz tu głaska za uchem :wink:

» Nie mar 06, 2005 1:28

Z pamiętnika...Tosi:
Dostałam imię!

Teraz będę się nazywać Tosia!

Kasik 30 tak mnie nazwała.
Była dzisiaj w odwiedzinkach razem z takim miłym Panem.
Dostałam wołowinkę! I wymruczałam się za wszystkie czasy!
Zaczęłam też brać Lamisil aby pieczarki poszły sobie szybciutko precz. :evil:

Nie mogę przcież zarazić nowej koleżanki- Figuni

Następne odwiedziny we wtorek

Czekam z niecierpliwością!
Jutro będą zdjęcia z mojego mruczenia na rękach Kasika 30!
Pozdrawiam TOSIA!

» Nie mar 06, 2005 11:31

Miły pan też się Tobą zachwycił, wiesz? :1luvu:

No trudno żeby się nie zachwycił, prawda? :smiech3:

» Nie mar 06, 2005 13:04

Tosiu bardzo bardzo sie ciesze

lecz pieczarki szybciutko, bys juz mogla isc do swojego domku, na zawsze

Kasik, a ja poo cichu bardzo Ci zazdroszcze, Tosia to cudna kicia :love:

» Pon mar 07, 2005 0:05

hmmm... a ten taki niby-miły pan to ja :wink:

Tosio-Białka jest cudowna.... wiem już teraz, że przy bliższym poznaniu zyskuje...
Normalnie "mój kotek"

Nowe życie Białki- mam na imię Tosia

Kto przegląda forum