Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

barbarados pisze:Taaa, na balkonie przemyśli . Bedzie ptaszki obserwował i zapomni o co chodziło .
A nadgryza ? Ja bym się zaniepokoiła . Dajesz im dostatecznie dużo jeśc ? Mają urozmaicona dietę ?

To też się niepokoję. To jest bydle wszystkożerne i wiecznie głodne. Dostaje największe porcje. Poprawia po Salem i Cymusiu. Wyżera Axi, Czyści talerze, a teraz zaczął zabierać się za mnie. Ja się zaczynam bać. :strach:

Słyszałam, że tu się piecze :mrgreen:

Wiedziałam, żeby w weekend unikać forum, bo znowu będą kusić zapachami i - nie daj boże - zdjęciami

Poproszę o przepis na drożdżowe

Piszesz i masz.
1 kg mąki
2 żółtka 2 całe jajka
2 szkl. mleka
1 1/2 szkl. cukru
10 dkg drożdży
pół paczki masła
aromat według uznania

Masło rozpuścić. Drożdże rozrobić z łyżką cukru i 1/2 szkl. mleka. Jajka ubić z cukrem. Wszystko dodać do mąki. Wymieszać.Zostawić, żeby wyrosło. Wyłożyć na blachę do pieczenia, odstawić do wyrośnięcia. Posypać kruszonką. Upiec. Kruszonka:
10 dkg mąki
5 dkg masła
5 dkg cukru
Wymieszać.

Ja dokładam zamiast rodzynek żurawinę.

OOO zapisuję! Brzmi super!

I łatwo i mało jaj ;D Dzięki!

klaudiafj pisze:OOO zapisuję! Brzmi super! I łatwo i mało jaj ;D Dzięki!

Bo ja lubię proste przepisy. :smokin:

Salem 11 pisze:
klaudiafj pisze:OOO zapisuję! Brzmi super! I łatwo i mało jaj ;D Dzięki!

Bo ja lubię proste przepisy.

Takie są najlepsze

Salem 11 pisze:
barbarados pisze:Taaa, na balkonie przemyśli . Bedzie ptaszki obserwował i zapomni o co chodziło .
A nadgryza ? Ja bym się zaniepokoiła . Dajesz im dostatecznie dużo jeśc ? Mają urozmaicona dietę ?

To też się niepokoję. To jest bydle wszystkożerne i wiecznie głodne. Dostaje największe porcje. Poprawia po Salem i Cymusiu. Wyżera Axi, Czyści talerze, a teraz zaczął zabierać się za mnie. Ja się zaczynam bać.

Już wiemo co gadzinie chodzi. Podobnie robiła kiedyś Axi. Jak wracałam do domu i poczuła, że głaskałam innego psa to wylizywała dokładnie mnie. Jak się bardzo zapamiętała to zaczynała podszczypywać. Tien robi to samo. Daje znać panci, że nie wolno zajmować się obcymi kotami. A jak już to należy się dokładnie umyć. :ryk:

Czy nie pora na zmianę tytułu wątku? Spokojnej nocy

Kiedy wojna ciągle trwa. :201418

Ale tytuł troszkę zmieniłam. :mrgreen:

Dobry tytuł :ok:

A kot Picasso :ok:

klaudiafj pisze:OOO zapisuję! Brzmi super! I łatwo i mało jaj ;D Dzięki!

Uważaj jak będziesz piekła, bo piekarnik znowu Ci wytnie numer

Salem 11 pisze:
Salem 11 pisze:
barbarados pisze:Taaa, na balkonie przemyśli . Bedzie ptaszki obserwował i zapomni o co chodziło .
A nadgryza ? Ja bym się zaniepokoiła . Dajesz im dostatecznie dużo jeśc ? Mają urozmaicona dietę ?

To też się niepokoję. To jest bydle wszystkożerne i wiecznie głodne. Dostaje największe porcje. Poprawia po Salem i Cymusiu. Wyżera Axi, Czyści talerze, a teraz zaczął zabierać się za mnie. Ja się zaczynam bać.

Już wiemo co gadzinie chodzi. Podobnie robiła kiedyś Axi. Jak wracałam do domu i poczuła, że głaskałam innego psa to wylizywała dokładnie mnie. Jak się bardzo zapamiętała to zaczynała podszczypywać. Tien robi to samo. Daje znać panci, że nie wolno zajmować się obcymi kotami. A jak już to należy się dokładnie umyć.

dobre