Frania [*]

Takiego argumentu przeciw sterylizacji jeszcze nie słyszałam/nie czytałam.
Do dziś (moja dyskusja na fb, prowadzona razem ze znajomą z Fundacji Kotangens, a rozmówczynią była jakaś nieznana mi pani):
"córkę też by Pani wysterylizowała?"
:201429

a mur nie odpyskuje

I przypomnę się, z moim ulubionym obrazkiem i sentencją

gdyby głupota miała skrzydła to pewnie ta pani latałaby jak gołębica :roll:

jestem absolutnie za sterylizacją nawet kobiet, co rodzą i oddają do domu dziecka

na głupotę chyba nikt nie jest w stanie się uodpornić

Mryczór

Fasolko, jesteś piękna, bo podobna do Mnie

Inka

puszatek pisze:gdyby głupota miała skrzydła to pewnie ta pani latałaby jak gołębica

jestem absolutnie za sterylizacją nawet kobiet, co rodzą i oddają do domu dziecka

na głupotę chyba nikt nie jest w stanie się uodpornić

Bo człowiek XXI wieku chce żyć zgodnie z naturą i jego prawo , tylko jak mu natura podczas rui drze się, że spać nie może, siura po mieszkaniu, albo rozmnoży się, to nie chce przyjąć tego naturalnie, jako zgodne z jego ideą, tylko ją wywala, bo kotek niegrzeczny

Thorkatt pisze:Bo człowiek XXI wieku chce żyć zgodnie z naturą i jego prawo , tylko jak mu natura podczas rui drze się, że spać nie może, siura po mieszkaniu, albo rozmnoży się, to nie chce przyjąć tego naturalnie, jako zgodne z jego ideą, tylko ją wywala, bo kotek niegrzeczny

Każdemu "żyjącemu zgodnie z naturą" polecam: zapalenie płuc? Żadnych antybiotyków! Zgodnie z naturą...

**Adopcje: 12 >>**

MalgWroclaw pisze:
Thorkatt pisze:Bo człowiek XXI wieku chce żyć zgodnie z naturą i jego prawo , tylko jak mu natura podczas rui drze się, że spać nie może, siura po mieszkaniu, albo rozmnoży się, to nie chce przyjąć tego naturalnie, jako zgodne z jego ideą, tylko ją wywala, bo kotek niegrzeczny

Każdemu "żyjącemu zgodnie z naturą" polecam: zapalenie płuc? Żadnych antybiotyków! Zgodnie z naturą...

I ból zeba ...albo rwę :mrgreen:

najlepiej wszystko naraz

Mistrzostwo świata, inteligentne teksty w perfekcyjnym wykonaniu

https://www.youtube.com/watch?v=93lqnjRDj_c

https://www.youtube.com/watch?v=KC6kRjJDhEs

Miau. Duża przyszła już dawno, mało kotów było na śniadaniu

Fasolka

A Pan Edmund (mąż L.) chodzi do kociego schronienia. Coś tam dołożył z mebli, sprzątnął liście, zniknęła jedna miseczka plastikowa - sama na na spacer nie poszła, położył coś do jedzenia.

CZesc Fasolko

U nas śnieg po kostki.

Nasza Duza wyglada wiosny naiwna.

Tylko Smakusia i Ryś wyszli na balkon u nas.

Gucio odmawiajacy balkoningu

Guciuniu

Nie cierpimy śniegu. I mrozu. Bezdomniaki są biedne.
Mam nową dziurę

koło lewego uszka

Fasolka

Fasolko, Kochanie, :1luvu:

ja od kilku dni też mam dziurkę koło lewego oczka - wydrapałam sobie :oops:

Ale już mi się goi.
Twoja dziurka jest przez obcych w łazience, wiem to. I trochę przez dodatkowe zajęcia Dużej. Że też nasze duże nie rozumieją, że kociastym trzeba okazywać miłość i poświęcać CAŁY czas! :201461

Sabcia też zaniedbywana przez dużą

Fasolko, martwię się twoimi dziurami.
Haker.

jolabuk5 pisze:Fasolko, Kochanie, ja od kilku dni też mam dziurkę koło lewego oczka - wydrapałam sobie Ale już mi się goi.
Twoja dziurka jest przez obcych w łazience, wiem to. I trochę przez dodatkowe zajęcia Dużej. Że też nasze duże nie rozumieją, że kociastym trzeba okazywać miłość i poświęcać CAŁY czas!
Sabcia też zaniedbywana przez dużą

...może Was brać jeszcze do pracy ?
g.d.

witaj Fasolinko :1luvu:

Figusia

Frania [*]

Kto przegląda forum