» Śro sty 21, 2015 14:00
Re: Czesiaczkowy team
Dostała dziś kolejny steryd, witaminy z grupy B i żelazo domięśniowo. Jest bardzo słaba. Nie wstaje na sikanie. Na łóżku położyłam ceratę, na to koc, na wierzchu podkłady. Siusia na łóżku, odchodząc tylko z pół metra. Jest słaba, ale nie sądzę, żeby miała ból, bo czasem zaświergoli po swojemu, albo przeciągnie się. Prawie nie wstaje, a jeśli, to widać jak nóżki są rozchwiane.
Tak, to trudna do obsługi medycznej kotka, przy zastrzyku z witaminami mocno się buntowała, ale to że przedwczoraj dała sobie pobrać krew świadczy, że źle się czuje, bo inaczej byłoby to niemożliwe. Prędzej z wetka straciłybyśmy ręce tuż przy łokciach.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop