Nieświąteczna norka Alienorka

[morelowa]

Jak 'sikająca' sytuacja na dziś? Toperkowa oczywiście

[Alienor]

Wczoraj poszedł sik jak był sam w domu, ale noc przetrzymał. Co prawda częściowo dzięki temu że przed 23cią wyszłam z nim na siusiu i kupkę i wstałam o 4ej żeby z nim wyjść na spacerek. Gorzej, że znów się obraził lub nie umie wycelować na podkład i leje obok. Jakoś przeżyjemy, c'nie?

[morelowa]

Należy domniemywać, że przeżyjecie...
Ale dobrze by było, żeby w spokoju

[Alienor]

Smacznaherbata mnie zaskoczyła pozytywnie - zamówiłam w niedzielę rano a dziś już przyszedł sms że do odbioru . Normalnie zajmowało im to tydzień do dwóch...

[Alienor]

Wróciłam do domu, rzuciłam torbę, paczkę odstawiłam a zakupy wewaliłam na biegu do lodówki, po czym gdy stałam w pełnej gotowości przy drzwiach (zw smyczką, smaczkami itd.),Topcio stął obok i zaczął siusiać? Kurtyna.

Edit: ale nie ma tragicznie, skończył na dworze. I to nie wywalony jednym kopem, tylko wyniesiony na glebę (w pozycji wyższej nie sika). I wreszcie wiem, co za piosenka męczyła mnie napadami przez jakieś 3-5 miesięcy ostatnich - Beedi z filmu Omkara.

Ale żeby nie było tak radośnie - Origa, która fantastycznie zaśpiewała w "Ghost in the Shell: Stand Alone complex" zmarła kilka dni temu na raka płuc. Była rok ode mnie młodsza i jak nie lubię całego jej repertuaru, to jej głos podziwiałam (zwłaszcza we współpracy z Yoko Kanno) - możecie posłuchać np. tego https://www.youtube.com/watch?v=EIVgSuuUTwQ. I Efisia u marta-po się chyba żegna. Poznałam kotkę (od tej mniej fajnej strony bo podanie leków graniczyło z cudem) i strasznie mi szkoda i kotki (która poza momentami podawania leków była super miła) i Marty .

[morelowa]

A ile Toper waży?? Bo to noszenie to chyba ciężkie jest dla Ciebie..

[Alienor]

10,5kg. Ale go niosę od drzwi na zewnątrz, więc daję radę. Zwłaszcza że noszę pas przepuklinowy, co "zdejmuje" trochę ciężaru z mojego brzucha.

[Kotka Milka]

Wróciłam do domu, rzuciłam torbę, paczkę odstawiłam a zakupy wewaliłam na biegu do lodówki, po czym gdy stałam w pełnej gotowości przy drzwiach (zw smyczką, smaczkami itd.),Topcio stął obok i zaczął siusiać? Kurtyna.

Edit: ale nie ma tragicznie, skończył na dworze. I to nie wywalony jednym kopem, tylko wyniesiony na glebę (w pozycji wyższej nie sika). I wreszcie wiem, co za piosenka męczyła mnie napadami przez jakieś 3-5 miesięcy ostatnich - Beedi z filmu Omkara.

Ale żeby nie było tak radośnie - Origa, która fantastycznie zaśpiewała w "Ghost in the Shell: Stand Alone complex" zmarła kilka dni temu na raka płuc. Była rok ode mnie młodsza i jak nie lubię całego jej repertuaru, to jej głos podziwiałam (zwłaszcza we współpracy z Yoko Kanno) - możecie posłuchać np. tego https://www.youtube.com/watch?v=EIVgSuuUTwQ. I Efisia u marta-po się chyba żegna. Poznałam kotkę (od tej mniej fajnej strony bo podanie leków graniczyło z cudem) i strasznie mi szkoda i kotki (która poza momentami podawania leków była super miła) i Marty .

no i to sa czeste powody oddawania psa po adopcji do schronu spowrotem

[Alienor]

Przecież go nie oddam do schronu . Kombinuję jak się upewnić, że będzie wiedzial, że jak jestem w domu, to się mnie zawiadamia że chce się siusiu/kupę i że lanie tylko na podkład i tylko wtedy gdy mnie nie ma.

Edit: na razie zero odzewu na ogłoszenia. Dom dostanie jasne informacje co do stanu psa i będzie boleśnie uświadomiony że takie wpadki mogą się zdarzać. Jednocześnie już teraz widać efekt jaki na tylne łapki ma siedzenie w cieple - jest o wiele lepiej.

[alab108]

A oczy?

[Alienor]

Jak myję często są lepsze, jak myję rzadziej to zacieki brązowe są większe i ciemniejsze. Ale generalnie oczu nie leczę - Toperek ma zaćmę w obu oczach, na prawym dodatkowo bliznę po uszkodzeniu mechanicznym. Wiek jest przeciwko niemu. I choć wyniki krwi są OK, wetka jasno powiedziała że na moim (jako DT) miejscu usypiałabygo tylko do operacji ratujących życie a nie dla drobiagów typy korekcja zarośniętych kanalików łzowych, która może zakończyć się sukcesem lub nie, ale wzroku psu nie wróci.

[Kociama]

Z tymi oczkami to też bym nie robiła zabiegu,lata i fakt często ten zabieg nie przynosi efektu
Icia miała robiony kanalik łzowy i po krótkim czasie się odnowiło
są okresy że mocno nie łzawi,najgorzej w słoneczne dni jest

Trzymam kciuki za edukację Toperka
może załapie z tym sikaniem

[Kinnia]

chłopakowi trzeba jakos ułatwić sprawę, tylko nie mam pomysłu jak

szczeniory wynosi się na dwór i stawia zawsze w to samo miejsce do siusiania (tam gdzie się pierwszy raz wylały na dworze) i nagradza smaczkiem
zdrowy szczenior zwykle łapie sprawę po kilku dniach
tutaj jest kłopocik - chłopak jest zdezorientowany stale

tak samo z podkładami - gdy kładłam nowy (zawsze w to samo miejsce), na środku dotykałam mokrym podkładem aby zapach był jego siuśków

trudna sprawa z tym laniem

[Alienor]

No właśnie - bo to nie jest, że on nie kojarzy, że ja wolę, żeby walił na zewnątrz - on momentami nie kojarzy gdzie jest wewnątrz a gdzie zewnątrz domu . Zbyt krótkie spanie, spacery w środku nocy i bladym świtem niezbyt mi działają na optymizm. Dobrze że koty w miarę OK.
I czy ktoś wie gdzie mogę kupić tzw. gęsty grzebień, bo on genialnie wybiera martwe włosy z podszerstka i jest jedyną rzeczą, którą mogę Rukię wyczesać? Ba, nawet Kotori dopuszcza czesanie nim (po umyciu of course) a za inne szczotki a nawet rękawicę czeszącą bije łapą. Bo w aptekach sprawdzałam i nie ma.
I grantowoszara mgła za oknem widziana z 13ego piętra naprawdę dołująco wygląda.

[Patmol]

współczuje sikania
a grzebień może byc taki dla ludzi? w Rossmannie czasem są gęste