Frania [*]

MalgWroclaw pisze:Duża podstępnie obcięła mi pazurki
dorwała mnie, najpierw niby głaskała, a potem obcięła
Fasolka

A po co te pazurki mają być takie ostre? Panienka się na polowanie wybierała? Ptaszki chciała łapać?

Zawsze pytam Nergala po co mu takie ostre pazurki. I on daje sobie obcinać, byle go głaskać i do niego gadać. Luksio uważa obcinanie pazurów za zamach na jego kociość. Gdyby mógł złożyłby notę protestacyjną.

Ciociu betell

Fasolka

Sabciu, footerko mi wychodzi z nerwów

Pralcia

Na moje pazurki też się zasadzają
To po tym jak wymiziałam Dużą i przy okazji :201470

narobiłam jej tyle sznytów, że musiała sobie całe ramię na fioletowo wymalować :mrgreen:

Principessa

W łazience spokój. Jeszcze nie było kupy, siku było. Zastałam pustą miskę po wodzie (a wody wylanej nie było), zjedzone suche. Grzecznie jadły kolację, każde ze swojej miski - stałam, patrzyłam i słuchałam ciamkania. Czekam na kupy i staram się nie denerwować.

Kciuki mocno!

Nasza zanosi nas do Alinki,a tam nie tylko pazurki mozna stracic- tracimy wlosy,bo nas czesze i to jak :twisted:

Gucio zdegustowany i rozbrojony

Miau. Duża przyszła, dziś nie było dużo kotów, ale zjadły. Podobno jednej kici bardzo smakowało mielone mięso.
Guciu :201461

Duże to potrafią zdenerwować kotka.
Fasolka

Dziś towarzyszył mi mąż pani Krysi, bo Ona sama pracuje do godz. 8, zresztą przez 10 godzin. Rozmawialiśmy sobie o pracowitych, niewielkich osobach, testujących świeżość masła