♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś ♥ Słodkości str. 86 ;)

Spilett pisze:Cześć Aniu i wszyscy.

Wczoraj byłam na zumbie, dziś wolne. Poza tym kiepsko się czuję, chyba mam gorączkę, i w ogóle jakaś depresyjna aura mnie dopadła. Jutro na 1 zmianę: 6-14. Potem zrobię obiad i na 20 zumba.

Poza tym rozcięłam sobie pół paznokcia na kciuku durną obieraczką do warzyw :/

Hej witaj
Gdzie pracujesz we Wrocławiu? W jakiejś gastronomii? Sadzać po obieraczce moge miec dobre przeczucie?

Tez palca sobie obieraczka zalatwilam ostatnio

Cześć Madzia :1luvu:

Moli25 pisze:
Spilett pisze:Cześć Aniu i wszyscy.

Wczoraj byłam na zumbie, dziś wolne. Poza tym kiepsko się czuję, chyba mam gorączkę, i w ogóle jakaś depresyjna aura mnie dopadła. Jutro na 1 zmianę: 6-14. Potem zrobię obiad i na 20 zumba.

Poza tym rozcięłam sobie pół paznokcia na kciuku durną obieraczką do warzyw :/

Hej witaj
Gdzie pracujesz we Wrocławiu? W jakiejś gastronomii? Sadzać po obieraczce moge miec dobre przeczucie?

Tez palca sobie obieraczka zalatwilam ostatnio

Hej Martuś.
Ja pracuję w firmie motoryzacyjnej, w dziale jakości. A obierałam jabłko i się pocięłam

Właśnie zrobiłam kurczaka z warzywami po chińsku. Wyszło nawet dobre. O 18 na fitnesik

u mnie też lekkie rzeczy w diecie, a mąż sobie placki ziemniaczane zażyczył

chyba się zaślinię jak będę smażyła

ja dziś ryba na parze z warzywami :201486

Same mięso i warzywa. Muszę się oduczyć jedzenia węglowodanów...

Spilett pisze:

Same mięso i warzywa. Muszę się oduczyć jedzenia węglowodanów...

Mniammmmmmmmmmmmi

Ja też węglowodanom mówię stanowcze NIE :strach:

Zdjęcie do góry nogami wyszło, ale jest obrazowe

Pysznie wygląda,ja też teraz kurczaka wcinam *udka,ćwiartki*, z racji diety

Za kilka dni dochodzą warzywa,mniaaaam

Węglowodany fe,to prawda :ok:

hej , wygląda smakowicie :ok:

, choć ja osobiście kawałkiem mięsa nie pogardzę , albo lepiej dwoma .

Średnio wysmażone + podduszona cebulka + ziemniaczki ( w mundurkach ) + suróweczka jakowaś :smokin:

A , i jeszcze jedno , Madziś , wieczorem ( lub w nocy ) wrzucę zarys mojego szatańskiego planu weekendowego na Wro

Moli25 pisze:u mnie też lekkie rzeczy w diecie, a mąż sobie placki ziemniaczane zażyczył chyba się zaślinię jak będę smażyła
ja dziś ryba na parze z warzywami

a ja już dawno skończyłam z dietami, które i tak gó...no dawały - teraz jem co chcę i ile chcę :ryk:

z Wy mi możecie zazdrościć :mrgreen:

"Jem po to aby żyć, a nie żyję po to żeby jeść" :mrgreen:

aannee99 pisze:"Jem po to aby żyć, a nie żyję po to żeby jeść"

no widzisz, a ja na odwrót - jedzenie sprawia mi przyjemność, więc dlaczego mam sobie odmawiać :mrgreen:

Nie no,pewnie!

Każdy robi to co uważa za stosowne,no i prawidłowo :mrgreen:

Ja choć jestem na diecie,to głodna nie chodzę,jem dużo i jestem szczęśliwa :mrgreen:

Ja już po fitnesiku

wymęczona i nawet w dobrym humorze

jutro idę na rowerki

♥ Perełka, Chester, Śnieżuś i Mokuś ♥ Słodkości str. 86 ;)

Kto przegląda forum