Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny cz.2

Drapak boski!

Faktycznie, chyba nówka nie śmigana, bo mój wygląda juz jak..nie wiem co :twisted:

Trzeba powymieniać sznurki na co najmniej 3 słupkach. No, ale to w końcu służy do drapania, czy nie? :mrgreen:

Moli25 pisze:Ale czaderski drapak chyba nowy, bo frędzelków nie ma
On jest ruchomy ? można go ustawiać, przestawiać poziomy jak się chce ?

Ruchomy jest w połowie, bo można sobie jakby to powiedzieć go częściowo złożyć i wtedy nie będzie prosto szedł tylko będzie miał kąt np 90 stopni.
Mam go od lipca chyba poprzedniego roku.

kalair pisze:Faktycznie, chyba nówka nie śmigana, bo mój wygląda juz jak..nie wiem co Trzeba powymieniać sznurki na co najmniej 3 słupkach. No, ale to w końcu służy do drapania, czy nie?

A co do frędzelków moje Drogie Panie - to nie z moimi kotami takie numery! One nigdy nawet pół paznokcia nie zdrapały i nie urwały żadnej niteczki. Do drapania u nas służy dywan

Gdzieżby one drapały po słupku hehe Także drapak wygląda jak nowy

Marysia na nim śpi, Kituś rzadko.

Miałam zawiesić karmnik na sikorki za tym oknem, żeby ptaki przylatywały kotom pod nos - ale nie ma zimy :/ i nie ma ptaków :/

klaudiafj pisze:
Moli25 pisze:Ale czaderski drapak chyba nowy, bo frędzelków nie ma
On jest ruchomy ? można go ustawiać, przestawiać poziomy jak się chce ?

Ruchomy jest w połowie, bo można sobie jakby to powiedzieć go częściowo złożyć i wtedy nie będzie prosto szedł tylko będzie miał kąt np 90 stopni.
Mam go od lipca chyba poprzedniego roku.
kalair pisze:Faktycznie, chyba nówka nie śmigana, bo mój wygląda juz jak..nie wiem co Trzeba powymieniać sznurki na co najmniej 3 słupkach. No, ale to w końcu służy do drapania, czy nie?

A co do frędzelków moje Drogie Panie - to nie z moimi kotami takie numery! One nigdy nawet pół paznokcia nie zdrapały i nie urwały żadnej niteczki. Do drapania u nas służy dywan Gdzieżby one drapały po słupku hehe Także drapak wygląda jak nowy Marysia na nim śpi, Kituś rzadko.

Miałam zawiesić karmnik na sikorki za tym oknem, żeby ptaki przylatywały kotom pod nos - ale nie ma zimy :/ i nie ma ptaków :/

a to dobre :ryk:

ja jak teściowej kotkę uczyłam drapać na drapaku to koci miętką posypałam

od razu rzuciła się i zahaczyła pazurki i wiedziała mądra o co kaman

c'nie

Moli kiedyś na nowych krzesłach się wieszała :strach:

o zgrozo... białej gorączki dostałam... musiałam zastosować Akyszek, i oduczyłam ją szybko

raz użyty, 20 zł wyrzucone ale krzesła ocalone

dywanów nie drapie, mebli nie drapie, nasz drapak wygląda jakby przeszedł jakąś kocią wojne co najmniej :ryk:

Ja się zgodziłam na drapanie w dywan, tak to nic nie niszczą a dywan nie wiem czemu Kitula uważa, że musi przeczesywać. I tego nauczyła Maćka i Marysię. Dopiero teraz po tym co napisalyście uświadomiłam sobie że to jest DRAPAK i powinien służyć do drapania, a u mnie to nie wiem co to - hehe platforma

Dzieci nakarmione poszły spać a ja sobie zrobiłam popcorn i otworzyłam butelkę wina i ma teraz czas dla siebie dokładnie 1,5 h zanim wstaną i będą chciały się bawić :mrgreen:

A tam platforma od razu :ryk:

Ładna ozdobą, a i Marysia na nim śpi, także użytek jakiś jest :ok:

Widzą cały świat siedząc na piętrach wyższych

spią sobie elegancko, łóżko musi być ładne a nie takie obdrapane :ryk:

Klaudia, popcorn i winko do filmu ma się rozumieć ?: D Noo...czasu na relaks nie wiele pozostało

Właśnie taki relaks, że szlak go trafił. Oglądam co się dziś działo w Bytomiu, a mnie tam nie było :/ http://www.bytomski.pl/miasto/21110-eskalacja-protestow-blokady-ulic-wladza-negocjuje
To dlatego takie pustki były w Praktikerze

Takie są objawy nie czytania wiadomości i nie oglądania tv :/
Takie wydarzenie. Nie mogę sobie darować, że wszyscy byli tylko nie ja :/

Na dobranoc - po prostu padłam! :201444

Piękne!!!

edit 1.29
Wszyscy chrapią na forum :mrgreen:

Nawet moje kotki chrapią, i m. chrapie i nie ma z kim pogadać, i popcorn sama zjadłam i pójdzie wyłącznie w moją d...ę ;p I wina mi trochę zostało

Obejrzałam już na you tube wywiady z Maffasion, Jessicą Mercedes i Ewą Chodakowską na Szpilkitv a teraz zobaczę jakiś horror

Czy nikt nie jest sową jak ja

Słodkich snów

Sową jestem, ale do pracy trzeba niestety wstać

A propos dywanów - Mała Czarna lubiła drapać dywan, jak był jeszcze ten stary. Niektóre koty wolą drapaki "poziome" - dlatego swego czasu kupiłam Carmen matę sizalową. Niestety, dywan najwidoczniej był lepszy

A ja wredota wyrzuciłam stary dywan i kupiłam nowy :twisted:

Skończyło się drapaczenie dywanowe, bo nowy jakoś nie przypadł jej do gustu.

Hej Klaudia

Drapak macie super,poprzestawiałaś go tak,że jeszcze fajniejszy wg.mnie jest niż w oryginale

Jakie winko piłaś?.Ja win nie lubię,nie znam się na nich wcale,ale słodkie bym może wypiła? :wink:

Hej Dziewczyny

Wino było półwytrawne

Ja lubię właśnie takie lub wytrawne czerwone. Za słodkimi alkoholami nie przepadam

A drapak zajmuje teraz mniej miejsca, bo jest szeroki na pół metra i długi na troszkę więcej jak metr i idealnie spasował pod oknem. I też mogę jedną część przesunąć jak chcę się dostać np do okna

O tym nie pomyślałam, że niektóre kociki może wolą poziome drapaki - to moje trzy by się do tego zaliczały. Teraz Kitul ma szał drapania, bo w przedpokoju jest wykładzina... no przecież nie myślałam że ta wykładzina będzie leżeć i zdobić :roll:

Marysia rozdrapuje jeszcze wersalkę i fotel, nie krzyczę po niej za to bo ten fotel jest niezniszczalny i nie wyszła ani niteczka, a wersalka jest i tak do wymiany...

Moje futrzaki lubią też matę,która jest w łazience przy wejściu do brodzika :ok:

Czasem mają tam niezły ubaw,turlają się :ryk:

klaudiafj pisze:Na dobranoc - po prostu padłam!

Piękne!!!

Klaudia, a ja mam podkładkę taką w 3D na stolik. :lol:

A propo, Kretki drapią wszystko, a co się będą powstrzymywać.. :twisted:

I doberek!

Maciusiu Najukochańszy[*] Kitusia i Marysia moje panny cz.2

Kto przegląda forum