dziki Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw sty 15, 2015 8:45 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Super, że się znalazł :ok: :ok: :ok:


I faktycznie widocznie gdzieś był wlaźnięty na tym strychu, tylko czemu się nie odezwał jak go tam szukałaś. Czemu się nie odzywał się go spytaj :roll: . Mój Rudolf jak mi zwiał z szeleczek parę lat temu (bo goopie jego pani chciała kotka na dworek wziąć i do końca wielkości szeleczek nie sprawdziła :oops: ) i zabunkrował się w krzakach to właśnie odzywaniem się na moje wołanie dawał mi znać gdzie pośród tych chaszczy się znajduje i mogłam go lokalizować i wreszcie dorwać i wrzucić do kontenerka chociaż był w strasznym szoku i się bardzo wyszarpywał).
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw sty 15, 2015 8:47 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Uff, ale mi ulżyło.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 15, 2015 9:29 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Ale że wrócił, biedak :1luvu:
Sam, wiedział gdzie - dzielny bardzo.
Całe, całe szczęście.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 15, 2015 10:12 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

dzielny Zorro 8) raczej głuptas Zorro -bo łazi gdzie nie powinien :twisted: farta miał, że mu się nic nie stało i że bardzo ciepło akurat było
przeszukałam pól Legnicy :roll: i muszę powiedzieć -kurcze :? jaki syf w tych wszystkich komórkach. piwnicach i pustostanach :roll: śmieci, śmieci, śmieci
normalnie staram się nie patrzeć i nie widzę
ale teraz musiałam patrzeć i niestety nie był to piękny widok
a jeszcze jak się chodzi wczensm rankiem lub o zmroku i podświetla to latarką -to jakby się było w świecie z koszmaru

znalazłam martwą kunę
i martwego kota -blisko tych kotów co mieszkają na moim podwórku- ale nie tak na wierzchu, ale ukrytego w takim pudełku i w takich szmatach, w takim miejscu, że go nie widać -wygląda tak jakby sam się ukrył
nie dotykałam go, no i nie znam się -ale moim zdaniem jest martwy
znam się trochę na przepisach, ale nie zamierzam go nosić do veta do utylizacji- tym bardziej, że nie wiem co mu było , więc nie chce go dotykać
wiec zostaje mi tylko chyba ciemna noc :roll: i spacer poza miasto

blisko mnie w takiej totalnie zagraconej komórce (nie wiem czyjej, ale jest otwarta na stałe ) pomieszkuje młody (raczej) bury kotek (albo kotka) -czasem widzę kawałek nogi albo pyszczek (jak poświecę latarką między deski) -który robi takie same miny jak Ryjonek -obserwuje mnie z takim samym cwanym wyrazem pyszczka
ale jak zostawię wieczorem chrupki czy tuńczyka -to rano nie ma
no to chyba zjada,
tam są jeszcze dwa buraski -ale one wolą spać gdzie indziej

w tej komórce są tez tacki z jedzeniem -ale wyglądają tak jakby były cały czas te same

poza tym codziennie mam żula pod drzwiami i wzywamy policję
policja niechętnie przychodzi, bo przecież on nic nie robi
najwyżej się rozbierze czy nasika czy zastawi przejście
więc czeka się na policje godzinę czy dwie
gdyby komuś wbił nóż w plecy -o, wtedy by byli zainteresowani
Młody się boi koło niego przechodzić

a Orange, w którym mamy telewizję i internet, naliczyło nam jakieś bzdurne faktury i wyłaczyło część prpgramu TV
i muszę pisać do nich reklamacje
a oni odpisują głupoty,
wiec ja znowu piszę do nich
taka zabawa :roll: czasochłonna, bo muszę te wszystkie ich regulaminy czytać -których oni nie w ogóle nie przestrzegają
i orzecznictwo sobie czytam :roll: jakie wyroki sa na Orange za nieuczciwe praktyki :twisted:

no i wiosna się zbliża i czas zbiorów :kotek:
z barfnego forum :201457
Oto co znalazłam na temat czosnku niedżwiedziego
"Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) poprawia krążenie, wspomaga
obniża cholesterol. Stosunkowo mało znany zwany potocznie dzikim……Kiedyś z powodzeniem stosowany w medycynie ludowej, dzisiaj zepchnięty do lamusa, bo wypiera go gatunek pospolity.
Jako zwiastun wiosny pojawia się dość wcześnie. Czasami już w marcu można znaleźć pierwsze delikatne listki wychodzące z ziemi. Jasnozielone, lancetowate, podobne do konwalii wyrastają z cebulki o podłużnym kształcie. Jednak nie sposób pomylić go z konwalią, ponieważ ma bardzo charakterystyczny zapach czosnku, szczególnie po roztarciu liścia. Znacznie później, na przełomie kwietnia i maja pojawia się pęd kwiatostanowy o białych kwiatach zebranych w półkolisty baldach. Możemy go znaleźć w cienistych i wilgotnych lasach, zwłaszcza bukowych, w okolicach Pogórza rośnie go mnóstwo . Niekiedy na jednym stanowisku tworzy gęste łany. W Chinach uprawia się go masowo jako roślinę przyprawową. W Niemczech i Austrii przechodzi prawdziwy renesans. W 1992 r. został ogłoszony „rośliną roku” ze względu na wspaniałe właściwości lecznicze i nadal jest bardzo popularny. Niemcy cenią sobie ten czosnek ze względu na walory zdrowotne i smakowe. W postaci świeżej, drobno pokrojony jest doskonałym dodatkiem do kanapek, zup i sałatek. Często pojawia się też w ogródkach przydomowych, a handel oferuje jego nasiona. Tradycyjnie sklepy z żywnością ekologiczną proponują klientom świeże liście czosnku niedźwiedziego. Wielu lekarzy naturalistów i zielarzy doceniło jego ogromną siłę leczniczą.
Jako surowiec stosuje się liście zbierane przed kwitnięciem (z każdej łodygi wolno oderwać tylko jeden liść, roślina pod częściową ochroną) oraz cebulki, które wykopuje się późnym latem lub jesienią. W warunkach domowych najlepiej suszyć liście w piekarniku lub przy piecach. Nie suszyć zbyt długo, liście nie mogą zżółknąć (stają się bezwartościowe). Ususzone i pokrojone przechowujemy w naczyniach szklanych w ciemnym miejscu (metalowe i plastikowe pojemniki nie nadają się do przechowywania ziół). Z cebulek przygotowuje się nalewkę. Czosnek niedźwiedzi zawiera szereg substancji czynnych, m.in. olejki eteryczne, których najważniejszym składnikiem jest siarka aktywna, odgrywająca ważną rolę w procesie przemiany materii. Aktywuje całą gamę enzymów odpowiedzialnych za odtruwanie organizmu z metali ciężkich, chemikaliów, pestycydów i innych związków toksycznych. Powinno to być szczególnie interesujące dla mieszkańców wielkich uprzemysłowionych części kraju, dla zawodowych kierowców, pracowników zakładów chemicznych i każdego, kto żyje w „cywilizowanym” świecie. Czosnek niedźwiedzi jest najbogatszą w siarkę rośliną w Europie. Dla porównania, pospolity ma 1,7 g siarki aktywnej w 100 g substancji suchej, zaś niedźwiedzi aż 7,8 g! W niedźwiedzim znajduje się 20 razy więcej adenozyny - substancji posiadającej właściwości witamin A, C, E i selenu jednocześnie. Witaminy te oraz selen należą do przeciwutleniaczy niwelujących w organizmie wolne rodniki powodujące wiele chorób m.in. nowotwory. Adenozyna wpływa też bardzo korzystnie na krążenie krwi w całym ustroju, szczególnie w obrębie serca i głowy – co warto wypróbować przy migrenie oraz szumach w uszach (Tinnitus). Badania naukowe dowodzą, że czosnek niedźwiedzi zapobiega sklejaniu się płytek krwi, rozrzedza krew i poprawia jej cyrkulację w naczyniach krwionośnych. Ważnym aspektem jest też jego wysoki poziom żelaza, aż 30 % przewyższa cz. pospolity. Żelazo to jest dobrze przyswajalne i nie powoduje zaburzeń żołądkowych ani zaparć, charakterystycznych w przypadku podawania żelaza w formie „medykamentowej”. Ponadto, w czosnku niedźwiedzim stwierdzono takie substancje, jak flawonidy, saponiny, bogaty zestaw enzymów i aminokwasów, mangan oraz związki o działaniu antybiotycznym.
W Niemczech dziki czosnek ma zastosowanie jako środek obniżający cholesterol oraz ciśnienie krwi, w leczeniu trombozy, arteriosklerozy, migreny i tinnitusa; jako doskonały odtruwacz organizmu; wykorzystuje się też do regeneracji flory bakteryjnej jelit (odpowiedzialnej za kondycje naszego układu odpornościowego), po kuracjach antybiotykowych.
Czosnek niedźwiedzi jest jednym z najskuteczniejszych środków stosowanych w zwalczaniu drożdżaka (Candida albicans), siejącego spustoszenie w przewodzie pokarmowym i nie tylko. Dodatkowym atutem jest fakt, że spożywany w postaci suszu lub nalewki jest pozbawiony charakterystycznego zapachu. Nie trzeba więc obawiać się, że pałaszując go większych ilościach, staniemy się „persona non grata” dla otoczenia.
Nalewka. Drobno pokrojone liście lub cebulki zalać wódką 40 % i odstawić na 14 dni w ciepłe miejsce, po czym przecedzić. Zażywać 3 razy dziennie po 15 kropli z wodą.
Susz. Dobrze wysuszone liście pokruszyć, przetrzeć przez plastikowe sitko, można też sproszkować w młynku do kawy. Zażywać 3 razy dziennie 1 / 4 płaskiej łyżeczki.
Wino z czosnku niedźwiedziego: garść drobno pokrojonych liści zalać 1 /4 l dobrego białego wina, krótko zagotować, przecedzić, ostudzić i do smaku osłodzić miodem. Pić dziennie parę łyków.

Kisielina wg przepisu gospodyń z doliny Dunajca - litr ząbków czosnku zmiażdżyć , rozbełtać z litrą miodu i sokiem wyciśniętym wyciśniętym 10 cytryn , pomieszać i odstawić do lodówki na tydzień , potem pić po 4 łyżki za jednym razem – dolewając wody "

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 15, 2015 11:52 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Kamień z serca.Uwiązać zarazę na sznurku, zamknąć w klatce, zakuć w dyby, tylko za nic nie wpuszczać na strych przed remontem dachu.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Czw sty 15, 2015 11:53 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Zorra na sznurku 8)
on ma kocie ADHD

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 15, 2015 12:00 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

a jeszcze w związku z czosnkiem dzikim - o którym pisałam wyzej
wiecie pewnie, ze z tym jednym listkiem to nieprawda
bo
w Polsce czosnek dziki mogą zbierać tylko osoby mające działalność gospodarczą
jakaś taka kobiecina jak ja -to nie może :mrgreen:
trzeba mieć działalność i zezwolenie regionalnego dyrektora ochrony środowiska

a jak ktos nie ma
to niech za czosnek płaci tym co mają zezwolenie

może założyć by trzeba działalność zielarsko -magiczną "Patmol ziołowy"?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 15, 2015 12:17 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Biedny Zorro, pewnie się zestresował tym gigantem nie mniej niż Ty Patmolku. Dobrze, że się znalazł :D

Co do czosnku niedźwiedziego to można kupić cebulki i zasadzić w ogrodzie czy nawet większej doniczce. Mój czosneczek właśnie zimuje w doniczce na balkonie. Już się nie mogę doczekać wiosny i liścianych zbiorów. :mrgreen:

Laidee

 
Posty: 215
Od: Pt paź 02, 2009 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 15, 2015 12:35 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

więcej konkretów poproszę 8) większa doniczka to jaka? i gdzie mam cebulki kupić? jaka ziemia? jak podlewać?
na parapecie się da?

w Sudetach podobno rośnie
to może i gdzieś u nas tez jest , wprawdzie to jeszcze nie Sudety -no, ale blisko

Zorro nie wygląda na zestresowanego
wcale
przeszedł kilka razy po Alibabaie, który uparcie siada w kuchni na blacie, albo na biurku obok blatu
i się nie ruszy -przyrośnięty :roll:
jak kot chce przejść tamtędy -to Ali baba warczy
ale Zorro przeszedł po prostu po nim kilka razy :roll: Alibaba wściekły, ale mu nie przyłożył
a Zorro nawet tego nie zauwazył
Zorro chudy jest strasznie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 15, 2015 12:41 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Ja posadziłam w skrzynce balkonowej , w najzwyczajniejszej ziemi do kwiatków. Bardzo ładnie rósł dopóki Ruda Łajza nie wygniotła go swoim tłustym zadem. :evil: Na wiosnę posadzę znowu. Muszę tylko pomyśleć ja zabezpieczyć przed Cymkiem. Uwielbia wylegiwać się w skrzynkach z kwiatkami. Łajza wredna. :evil:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Czw sty 15, 2015 12:51 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Na parapecie powinno się dać, czosnek lubi miejsca zacienione. Ale nie próbowałam. W naturze wyrasta wiosną, latem już go nie ma, więc na balkonie można odtworzyć naturalny cykl. Nie wiem, czy w domu się tak da, ale zawsze można popróbować, wystawić doniczkę z cebulką na parapet w marcu i czekać.

U mnie rośnie w sporej glinianej doniczce, ale nie mam pojęcia, ile ona może mieć. Ze 20 cm średnicy? Nie wiem. Mogę zmierzyć, jak wrócę do domu i będę o tym pamiętać... Kupiłam przez Internet o tu: http://ogrodyziolowe.pl/29-czosnek-niedzwiedzi.html. Przysłali mi w doniczce cebulkę. Przesadziłam do większej donicy i już. Moja siedzi w normalnej ziemi, bez nawozu, chyba w ziemi do kaktusów, bo akurat tylko taka była czysta bez dodatków. Podlewam, jak zaczyna mieć sucho, ale często podlewa się samo deszczówką. W zimie tylko podleję od czasu do czasu, żeby nie wyschło na wiór, jak temperatura wzrasta powyżej zera.

Pewnie można kupić w wielu innych miejscach, tylko trzeba by poszukać. Często też kupuję suszony czosnek niedźwiedzi (listki) i dodaję praktycznie do wszystkiego na słono.

Laidee

 
Posty: 215
Od: Pt paź 02, 2009 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 15, 2015 12:56 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

fajne
tez muszę spóbować

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 15, 2015 13:34 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

A jeszcze lepiej miec ogródek/działkę :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26179
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 15, 2015 13:36 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Salem 11 pisze:Ja posadziłam w skrzynce balkonowej , w najzwyczajniejszej ziemi do kwiatków. Bardzo ładnie rósł dopóki Ruda Łajza nie wygniotła go swoim tłustym zadem. :evil: Na wiosnę posadzę znowu. Muszę tylko pomyśleć ja zabezpieczyć przed Cymkiem. Uwielbia wylegiwać się w skrzynkach z kwiatkami. Łajza wredna. :evil:


Jak coś wymyślisz to daj znać. U mnie futra po prostu skaczą po kwiatkach albo wyszarpują wszystko z doniczek, więc nic się długo nie utrzyma. Próbowałam ochronić chociaż kocią trawkę kupując taki specjalny pojemnik Catit z sitkiem. Trawka nie została co prawda wyrwana, ale po tygodniu skoków i leżenia w zasadzie nie widać, co w niej zostało posiane, więc mam kilka ładnych złotych w plecy, bo pojemnik nic nie daje. Musiałam schować nawet kaktusy, bo były regularnie obgryzane.
Latem siatkujemy balkon, więc koty w końcu będą mogły wyjść na niego bez szelek, ale nie mam pojęcia, jak zabezpieczyć rośliny przed futrzastym zniszczeniem albo truskawki przed pożarciem.

Laidee

 
Posty: 215
Od: Pt paź 02, 2009 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 15, 2015 13:42 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Bardzo się cieszę, że Zorro wrócił :ok:

Jak zabezpieczacie przed zwierzętami uprawę roślin?
Ja bałabym się - moje wszystkiego zwłaszcza cebulowego chciałyby spróbować - bo podobne do trawy - więc ich nie kuszę :)
http://www.cats.alpha.pl/roslinytrujace.htm
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 442 gości