Czarna KOTeczka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 14, 2015 18:13 Re: Czarna KOTeczka :)

alessandra pisze:coś mi sie kojarzy,że OlaLola miała taką koteczkę, zapytaj na jej watku może:
viewtopic.php?f=46&t=160576
Dzięki Tuliś :1luvu: , w takim razie idę w lekturę :wink:
Cindy pisze:Jak moja kotka wylizywala rane - natychmiast dostala kolnierz, bo wylizowanie ran szorstkim kocim jezyczkiem to chyba niedozwolone 8O pogarsza proces gojenia...
Widzisz, takie było/jest zalecenie weta. Gdyby kocisz nie wylizywał rany, to sączyłoby się non stop :roll:. Jest to taki raczej surowiczy, lekko podbarwiony krwią płyn. Wszędzie, gdzie pojawi się Hela tam zostaje ślad, a więc po całym dniu, czy nocy, ściera w dłoń i czyścimy kąty. Do momentu kiedy miała gips to spała z nami w pościeli i buszowała po całym mieszkaniu, na chwilę obecną muszę ją niestety trochę ograniczać z wiadomych względów :roll:, czego kocisz zupełnie nie rozumie :wink: i z uporem maniaka obdrapuje w nocy wszystkie drzwi :strach:

Zofka

Avatar użytkownika
 
Posty: 248
Od: Czw gru 04, 2014 13:26

Post » Śro sty 14, 2015 18:19 Re: Czarna KOTeczka :)

Czorny Miś leczył min miodem manuka
pomogło
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 14, 2015 21:01 Re: Czarna KOTeczka :)

mamaGiny pisze:Czorny Miś leczył min miodem manuka
pomogło
Mogę prosić o jakiś link do wątku Misia :wink:

Zofka

Avatar użytkownika
 
Posty: 248
Od: Czw gru 04, 2014 13:26

Post » Śro sty 14, 2015 21:05 Re: Czarna KOTeczka :)

niestety nie ma wątku
możesz napisać pw - na pewno odpowie
memberlist.php?mode=viewprofile&u=57768
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sty 16, 2015 14:44 Re: Czarna KOTeczka :)

mamaGiny pisze:niestety nie ma wątku
możesz napisać pw - na pewno odpowie
profile.php?u=57768

O.K., dzięki :)
--------------
Temat kolejny, szukam dobrej jakościowo kuwety narożnej, krytej.
Kiedy kocisz był mały, korzystał ze zwykłej, prostokątnej, odkrytej, od momentu wypadku korzysta ze zrobionej odręcznie, dużej i płaskiej ( niestety z gipsem nie mógłby wchodzić do wysokiej ), ale czas na zmiany.
Podaję kilka linków, może coś podpowiecie :?:

http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=18137
Wydaje się duża i co ważne, otwiera się wraz z daszkiem, a więc łatwiej sprzątać ( chyba )
------------------
http://www.newzooland.pl/pl/p/YARRO-Toa ... BORDO/2533
Ta nieco mniejsza, daszek się nie otwiera.
-----------------

Jeżeli ktoś posiada to proszę o opinie, albo jakieś własne sugestie plus linki, z góry dziękuję :)

Zofka

Avatar użytkownika
 
Posty: 248
Od: Czw gru 04, 2014 13:26

Post » Nie sty 18, 2015 20:32 Re: Czarna KOTeczka :)

Doradzicie coś :?: :wink:

Zofka

Avatar użytkownika
 
Posty: 248
Od: Czw gru 04, 2014 13:26

Post » Śro sty 21, 2015 1:00 Re: Czarna KOTeczka :)

Większą bierz :D
Chociaż... u nas stoi taki rolls royce kuwetowy używany rzadko i z łaską, a popularna jest zwykła i stara :lol: Za futrami nie trafisz.
Obrazek

tinga7

Avatar użytkownika
 
Posty: 1137
Od: Czw gru 13, 2012 11:14

Post » Śro sty 21, 2015 15:14 Re: Czarna KOTeczka :)

tinga7 pisze:Większą bierz :D
Z racji, że na wątku długo nikt nie odpisywał, nabrałam wątpliwości, czy aby narożna będzie odpowiednio duża i w rezultacie jedzie do nas taka :arrow: http://www.kar-ma.pl/dla-kotow-akcesori ... _4726.html, nie wiem czy to dobry wybór, zobaczymy :wink:
tinga7 pisze: Za futrami nie trafisz.
No właśnie, a ja chciałabym jeszcze w drapak utrafić :wink:, tym bardziej, że mamy chętnego na zakup :wink: , zostaje tylko wybór modelu i tu znowu pytanie jaki wybrać :?:
Biorę pod uwagę takie oto:
:arrow: http://www.supermarket-zoologiczny.pl/t ... 43551.html, wysokość wydaje się być odpowiednia i chyba stabilność też...
:arrow: http://zooart.com.pl/product-pol-4993-Y ... wkami.html, ten stabilny na pewno, fajny do zabawy, tylko czy nie za niski :?:

Najbardziej podoba mi się ten :arrow: http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... e/374359#-, ale cena powala 8O, tym samym nie biorę go pod uwagę.

Będę wdzięczna za każdą opinię i sugestię :)

A w ogóle, czy jest szansa, że kot na rzecz drapaka zrezygnuje z mebli :?: :strach:, czy kocimiętka działa i czy ewentualne odstraszacze faktycznie zniechęcą kota do drapania tego czego nie powinien :strach:, czy jest sens kupować te specyfiki :?:
-------------------------------
Poniżej najświeższe foto Heleny :wink:

Obrazek

Najnowsze wieści są takie, że rana pogipsowa ładnie przyschła i zmalała, ale Helcia chyba po raz kolejny przechodzi rujkę i usilnie próbuje zwiać z domu :strach:, dosłownie skacze po drzwiach zawisając na pewnej wysokości, a potem spada, a ja martwię się o jej łapkę, w której kosteczki ciągle jeszcze się zrastają :?
Niestety w chwili przypływu energii, jak również w nocy muszę ją zamykać :? , bo inaczej łapka, nie doczeka się zrośnięcia, a przed nami jeszcze dwa tygodnie do wizyty u weta, wyjęcia gwoździa i jednocześnie sterylizacji.

Zofka

Avatar użytkownika
 
Posty: 248
Od: Czw gru 04, 2014 13:26

Post » Śro sty 21, 2015 19:22 Re: Czarna KOTeczka :)

Zapytaj weta o możliwość wyciszenia ruji hormonami.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sty 22, 2015 12:28 Re: Czarna KOTeczka :)

Alyaa pisze:Zapytaj weta o możliwość wyciszenia ruji hormonami.

Dziś jest jakby lepiej, wizytę mamy za 2 tygodnie, niestety mamy dość spory kawałek do gabinetu, poza tym wet obłożony pacjentami na full :kotek:, a więc termin trzeba ustalać wcześniej, no chyba że się pali :wink:, może jakoś damy radę.

Czy ktoś wypowie się na temat drapaków, o które pytałam w poście wyżej :?:

Zofka

Avatar użytkownika
 
Posty: 248
Od: Czw gru 04, 2014 13:26

Post » Czw sty 22, 2015 12:34 Re: Czarna KOTeczka :)

Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 22, 2015 19:18 Re: Czarna KOTeczka :)

Dzięki Cindy, tylko że ja bardziej potrzebuję sugestii, najlepiej w odniesieniu do linków, które podałam w poście powyżej :)

Zofka

Avatar użytkownika
 
Posty: 248
Od: Czw gru 04, 2014 13:26

Post » Pt sty 23, 2015 16:58 Re: Czarna KOTeczka :)

Zofka pisze:Dzięki Cindy, tylko że ja bardziej potrzebuję sugestii, najlepiej w odniesieniu do linków, które podałam w poście powyżej :)

Achaaa...w tym to nie mam doswiadczenia :roll:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 23, 2015 18:59 Re: Czarna KOTeczka :)

A może taki: http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... 60cm/32055 albo taki: http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... 20cm/49238
Cenowo podobne do tych z Twoich linków, a wyższe.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie sty 25, 2015 23:18 Re: Czarna KOTeczka :)

Zofka, z drapakiem za kotem nie trafisz. U mnie "wypasiony" zbiera kurz w sypialni, kociaste z łaski drapną raz na miesiąc i raz na pół roku poleżą w budce, a kończą właśnie destrukcję trzeciego takiego (wytrzymuje ok. 1,5 roku)
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... maly/49253
Następny, który kupię to ten
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... dni/285684
jest wyższy i solidniejszy, przedtem miał zaporową cenę (150 za taki prosty to dużo).
A czy dorosłą kotkę przyuczysz do używania drapaka, to zupełnie inna historia...

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 58 gości