» Pt sty 16, 2015 17:10
Re: Ruda mruczy jak szalona
No i niestety, Ruda jest nadal do wzięcia, nowa właścicielka dostała od kogoś kota jako niespodziankę, i Ruda chociaż kuferek już był spakowany do Krakowanie pojedzie. Kotka się uspokoiła, fajnie się bawi z innymi małymi, przychodzi już sama do miski na śniadanie. Jest przepięknym puchatym stworkiem. Ktoś będzie miał z niej pociechę, tylko kto?