Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 21, 2013 7:38 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

No to super :lol: Kciuki za zdrówko Stefana :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon kwi 14, 2014 9:29 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Stefanek umarł dziś rano. Był najwspanialszym kotem, jakiego kiedykolwiek miałam pod swoją opieką.
Ostatnie zdjęcia, sprzed kilku dni:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Stefanek Obrazek Bombuś

295955

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Od: Pon gru 26, 2011 14:12
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon kwi 14, 2014 10:46 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Współczuję serdecznie :(

Śpij spokojnie Stefanku [*]
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon kwi 14, 2014 11:27 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

O jej :( strasznie mi przykro :cry: wyglądali z Bombusiem na zaprzyjaźnionych :cry: rozumiem, że białaczka go zabiła? śpij spokojnie Stefanku [*]
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon kwi 14, 2014 11:48 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Goyka, atak białaczki, z którego już po prostu nie dałam rady go odratować. Nie cierpiał długo. Odszedł bez pomocy. Serduszko po prostu przestało bić.

Może dodam od razu, że z Bombusiem wszystko w porządku. Czasem zdarzają mu się nadżerki w pyszczku, ale to nic. Leczymy wtedy błyskawicznie. On jest bardzo silnym kotem. I taki kochany. Martwię się trochę, że został teraz sam, bo Figo przeprowadził się do Warszawy. Jakoś oboje musimy się przyzwyczaić.
Obrazek Stefanek Obrazek Bombuś

295955

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Od: Pon gru 26, 2011 14:12
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon kwi 14, 2014 21:30 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Aż ściska mnie w gardle jak patrzę na to ich ostatnie zdjęcie razem :cry: Stefus wyglądał kwitnąco :( dobrze ze nie cierpiał j dobrze ze macie z Bombusiem siebie :1luvu: przytulam Was mocno :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie maja 11, 2014 15:14 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Bardzo mi przykro z powodu Stefanka... :(

Lavi

 
Posty: 140
Od: Pon lut 06, 2012 21:56
Lokalizacja: Mielec

Post » Pon maja 12, 2014 6:02 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Tak mi przykro :cry: Buraski to moje ukochane kotki, a Stefan był wyjątkowo miłym kotkiem, jak z resztą wszystkie białaczkowce, naprawdę.Wymiziaj Bombaja, proszę, jemu też chyba smutno, w końcu Stefan był jego przyjacielem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 11, 2015 12:43 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

295955 bardzo mi przykro z powodu straty Stefanka... :cry: Nie mógł mieć lepszego domu. Wyściskaj Bombajka i trzymajcie się!
Ściskam mocno!

Lavi

 
Posty: 140
Od: Pon lut 06, 2012 21:56
Lokalizacja: Mielec

Post » Pt kwi 17, 2015 13:13 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

viewtopic.php?f=13&t=168518
Zajrzyjcie proszę do Kerfura. Biedne kocisko po wypadku. Też FeLV+. Na razie nie mogę go sama tymczasować, bo Bombuś ma komplikacje ze zdrowiem, więc proszę was o pomoc.

Pan Rudy ostatnio przeszedł zabieg usuwania kamienia nazębnego i kilku ząbków. Wszystko przebiegło pomyślnie. Natomiast ma sporej wielkości gulę w okolicach węzła chłonnego pod bródką, która nawiasem mówiąc zupełnie go nie boli. Brzmi dla mnie kompletnie przerażająco, bo tak bardzo jest to typowy objaw dla białaczki, ale z drugiej strony wetka podejrzewa, że może być to wynik stanu zapalnego wcześniej przy ząbkach. Dostał długo działający antybiotyk i czekamy. Ogólnie w formie poza tym jest fantastycznej. Dorodny - 5.75 kg, barwy pięknej. Eh. Jakież to choróbsko jest podstępne.
Obrazek Stefanek Obrazek Bombuś

295955

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Od: Pon gru 26, 2011 14:12
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt kwi 17, 2015 18:09 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Przykro mi bardzo, ale może to faktycznie jest efekt stanu zapalnego.Mnie się nawet wydawało, że on FeLV-kiem być nie musi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 12, 2015 19:21 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Ewo, antybiotykoterapia nie zadziałała w ogóle. Zrobiłyśmy z wetką biopsję guza i posłałyśmy do Warszawy. Dziś przyszły wyniki. Nie są jednoznaczne, ale i tak złe. Rak złośliwy na pewno, ale nie wiadomo, czy jest to ognisko pierwotne, czy wtórne. Ogólnie zamyka to trochę możliwość działania. Gdyby była pewność, że to chłoniak, to można Bombusia próbować leczyć chemią, chociaż nie jestem pewna, czy warto tak na siłę, póki kot czuje się dobrze. Wiem, jak człowiek reaguje na takie zatrucie, co dopiero tak małe stworzenie. W czwartek lub piątek idę obmyślać z wetką jakikolwiek plan. Dam znać. :(
Obrazek Stefanek Obrazek Bombuś

295955

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Od: Pon gru 26, 2011 14:12
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro maja 13, 2015 6:04 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Tak mi przykro :cry: Dla mnie to tydzień złych wiadomości :cry: Nie da się tego guza po prostu wyciąć?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 13, 2015 8:09 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

:( biedny Bombajek, mocne kciuki :ok: :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro maja 13, 2015 10:08 Re: Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA

Wetka podczas biopsji wycięła przy okazji tyle, ile tylko się dało - ok. 1/3 guza. Kota nie boli, na razie mu to nie przeszkadza. Całość jest niemożliwa do usunięcia, ponieważ tkanka połączona jest z nerwami i dużymi naczyniami krwionośnymi. Trochę mnie przeraża to, co będzie dalej...
Obrazek Stefanek Obrazek Bombuś

295955

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Od: Pon gru 26, 2011 14:12
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości