Sihaja pisze:Wiiitanko
Niestety, do pracy w końcu trzeba było przyjść....
Ale już za nami ten pierwszy dzionek, teraz z górki.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sihaja pisze:Wiiitanko
Niestety, do pracy w końcu trzeba było przyjść....
Caragh pisze:Noooo, trzeba było
Zasnęłam o 4, pobudka o 8A ja nawet wyspana jestem
Sihaja pisze:Ja mam tyle do nadrobienia, a i tak oczy mi się zamykają
Czekam na popołudnie, na wieści z badań Joachimka...
Caragh pisze:Ogarniam burdel po nieobecności. W radyjku sobie leci Rammstein, szefa nie będzie.
Jest dobrze
edit 12:21:
Właśnie usłyszałam od obcej baby przez telefon - "dobrze kochanie moje"
Nienawidzę takiego czegoś. Wrrr. W zęby za to powinna oberwać.
anulka111 pisze:Tez nie lubiew zdrabniania i zachowywania sie ala mala dziwczynka jak babka ma np 50+![]()
PAdam,nic nie mam sily zrobic.
JUtro bedzie lepszy dzien
Sihaja pisze:Hejka
A ja lubię zdrobnienia i używam ich często.
Jakoś milej jest
Ale zgadzam się, że przesadne ich używanie może drażnić
kalair pisze:Ha ha ha!Kochanie Ty moje..
Wzbudziłaś w niej jakieś miłosne uczucia. Tez nie lubię takiego traktowania pzez obce mi osoby.
![]()
A kt Ci ten burdel zrobił?
Caragh pisze:kalair pisze:Ha ha ha!Kochanie Ty moje..
Wzbudziłaś w niej jakieś miłosne uczucia. Tez nie lubię takiego traktowania pzez obce mi osoby.
![]()
A kt Ci ten burdel zrobił?
Zdrobnienia same w sobie to jeszcze przełknąć się da.
Ale co to za spoufalanie? Obca baba.
Nienawidzę tych Kochanie, Serduszko i inne Złotka
Caragh pisze:Jak mi jeden powiedział Złotko to na koniec rozmowy powiedziałam 'do usłyszenia skarbeczku"
kalair pisze:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, pibon i 26 gości