dziki Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 07, 2015 12:22 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

ale nie bardzo ocet czy woda utleniona na parkiet się nadaje :?
na lakierze, którym jest parkiet pomalowany -było napisane, ze można myć delikatnym płynem do naczyń

w schroniskach jest pełno psów
ale niekoniecznie są to szczeniaczki do 3 miesięcy yorka albo onka
widziałam na dogo że ludzie szukają (za darmo i najchętniej z dowozem) 2 miesięcznego, białego husky (ale absolutnie nie starszy niż 2 miesiące -bo chcą szczeniaczka i koniecznie biały, bo tylko takiego chcą) -i byli oburzeni, że ludzie im proponowali szczeniaki starsze i w typie husky albo proponowali żeby sobie kupili w hodowli -bo przecież oni chcą adoptować
- w wielu 2 miesięcy to normalnych szczeniaków husky normalny hodowca to nawet sprzedać nie powinien :roll:

a inni -szczeniaka (do 4 miesięcy) czekoladowego labradora -ale absolutnie nie w innym kolorze, absolutnie nie starszego i żeby był zaszczepiony itd

fajnie, ze wiedzą czego chcą
ale ich życzenia są dla mnie szokujące
i koniecznie z dowozem bo oni przecież przygarniają
Ostatnio edytowano Śro sty 07, 2015 12:26 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 07, 2015 12:25 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Taaak,mnóstwo takich ogłoszeń się pojawia,niestety :roll: Chcą szczeniaczka?. No ok,niech mają szczeniaczka,ale jeśli koniecznie ma wyglądać jak np. Labrador, to niech kupią w hodowli.
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro sty 07, 2015 12:27 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

ma wyglądać jak labrador czekoladowy (i żaden inny)
akurat czekoladowych jest chyba najmniej
no i co wtedy jak w wieku 6 miesięcy już nie będzie wyglądał jak labrador?

drzew w lesie dużo
a potem mogą sobie wziąć następnego za darmo

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 07, 2015 12:33 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Tak,czekoladek mniej jest,dużo biszkoptów i czarnych :)
O,właśnie..ja wczoraj na FB na grupie widziałam zdjęcie suni,malutkiej - taka kluseczka psia ;)
Ktoś zadał pytanie "to Owczarek??? biorę!!!!!".
Osoba,która zamieściła zdjęcie suni napisała,że po matce ONce,ale ojciec nieznany.
No cóż,napisałam że sunia jest śliczna,ale jeżeli ktoś chce mieć ONka,to niech się zastanowi nim da tej malutkiej domek,bo już teraz widać,że to śliczny kundelek jest,a nie ONek,a co będzie gdy sunia urośnie
i wyjdzie,że z ONka to ona nie ma nic?.

Tak jest często,że ktoś doda ogłoszenie,że pieski ma do oddania,że owczarki/wilki/wilczury,ludzie je biorą,
a gdy psiak rośnie,to okazuje się,że jest kundelkiem i wtedy szukają psiakom innego domu,albo porzucają :(
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro sty 07, 2015 12:42 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

do budy przywiążą
i tyle
co za różnica jaki pies -byleby był kudłaty szczekał :roll:

moja suka (przywiązana w mrozy w lesie, miała 3 miesiące) wyglądała wcześniej na amstafa 8)
wiem, bo spotkałam kobietę z identyczną suką, w identycznym wieku(miała obie wtedy gdzieś po 6 miesięcy) -po prostu dwie kropę wody -i ona swoja wzięła od kogoś, kto wziął malutkiego ślicznego amstafa (matka amstaf- w kazdym razie wyglądała podobno jak amstaf)
a w wieku 3 miesięcy suce zaczeła się zmieniać proporcje i zaczęła przypominać hienę

byliśmy z psami wieczorem po córkę -na dworcu PKP
przypałętał się jakiś żul , zapity -ale każdy żul zadaje to samo pytanie -naprawdę aż to jest zadziwiające
po co trzymacie hienę na sznurku?

po czym nie wiadomo co dalej mówią -bo nasz hiena szczeka i zagłusza skutecznie żula

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 07, 2015 12:58 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 07, 2015 14:55 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Z żulami się nie rozmawia. No chyba, że żul z wyboru i w kulturę jako taka obleczony, to inna sprawa.
Do mnie na śmietnik przychodził latami bardzo fajny Pan, bezdomny z wyboru, zawsze cos tam dla niego zostawiałam w siatce.
Gdzieś nagle zniknął. Można było z nim fajnie pogawędzić.

Wszystkiego dobrego w Nowym Kochane :1luvu:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro sty 07, 2015 21:29 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Żule najczęściej (pewnie, że nie wszyscy), są nieszkodliwi dla mnie na podwórku. Mają swoje sprawy - szukanie puszek i koty im nie przeszkadzają. Czasem też są dobrymi informatorami. I czasem pogadają.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sty 08, 2015 7:44 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Alienor - dziękuje
ostatnio kupiłam taki neutralizator na v, dobry był, nie pamiętam nazwy -ale mam jeszcze w domu butelkę
wada tylko taka - że drogi trochę, bo litrowa butelka koncentraku kosztowała koło stówy + przesyłka
tylko, że to był neutralizator raczej, a nie odświeżacz -czyli teoretycznie miał pochłaniać zapach, a sam wcale nie pachniał
odświeżacze są tańsze, z tego co patrzę po różnych stronach, ale maja inne działanie jednak
taki jeszcze znalazłam http://neutralizatoryzapachu.pl/pojazdy ... ntrat.html ale tez za stówę

ja ostatnio wszystkie ewentualne miejsca, w tym kuwety , zasypuję sodą oczyszczoną
soda w kuwecie absorbuje zapach
taką wyspaną na parkiet po prostu po jakimś czasie zamiatam
posypuje też czasem sodą psy i potem wyczesuję
jeszcze muszę z kotami spróbować

soda tez działa jako neutralizator

myślę tez żeby kupić jakiś olejek eteryczny
i jego użyć jako odświeżacza

ja z żulami nie gadami zasadniczo
ale jak trzech żuli podejdzie po ciemku w parku do mnie i psa - to czasem trudno udawać że się ich nie widzi
albo jak na ulicy podchodzą i proszą o pieniądze stawając w poprzek drogi

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 08, 2015 8:01 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Może piszecie o vitoparze. Vitopar jest drogi, ale dobry
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sty 08, 2015 8:46 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

tak -vitopar

jak daję psom mięso -to wyrzucam koty z kuchni
koty głupie nie są, wiedzą kiedy psy mniej więcej dostają mięso -strasznie pilnują swoich miejscówek w kuchni
szczególnie Patmol i Garfi
jak je wyrzucę -drą się pod drzwiami od kuchni i usiłują się przekopać przez drzwi

wiec zawsze im zostawiam jakieś mięso - ale w sumie to tylko pogarsza sytuację
bo następnego dnia znowu jest cyrk od początku
ale
jak im nie dam
to chodzą za mną do samej nocy i lamentują wniebogłosy
Garfi to płacze normalnie , a Patmol wcale nie jest cichszy

z drugiej strony -jak mam serca drobiowe -to mieszam w blenderze z krwią i drożdżami i skorupkami i olejem z łososia
i daję tez kotom
a jak mam udka z kurczaka czy wołowinę czy indyka - to bez maszynki, a tylko w blenderze -ciężka sprawa i czasochłonna żeby to mielić
no i nie mam tauryny -zamówiłam i ma być w przyszłym tygodniu.może za dwa
więc jedzą samo mięso, bez suplementów -to w sumie tez nie jest dobrze; szczególnie ta tauryna jest ważna -tauryna jest w suchej karmie
ale jak Patmol zje michę mięsa (naprawdę dużo jest w stanie zjeść, tyle co Caillou) toi wątpię żeby jadł jeszcze chrupki

a wczoraj Patmol miał takie jakieś czerwone oczy -
nie mrugał nimi, nie wyglądał na chorego, zachowywał się i jadł normalnie
no i oglądałam go w sztucznym świetle, bo zanim wróciłam do domu -to już zbyło ciemno
tak że może to było od światła
ale z drugiej strony -inne koty nie miały takie czegoś

Garfie jak wróciłam do domu -to wyglądał niewyjściowo i mrużył jedno oko i lamentował
ale jak zjadł mięso - to już normalnie patrzył i skończyło się mrużenie i lamentowanie

Ryjonek jest wściekła bo przestawiliśmy meble w pokoju, a dokładnie 1 łózko w inne miejsce, i przykleiliśmy 3 listwy -a to nie koniec przyklejania :roll:
i nasikała na każdą listwę
na pewno ona -bo tylko ona tak sika w ten sposób
i w ogóle jak mnie widzi to patrzy na mnie z wielkim wyrzutem

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 08, 2015 8:54 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

vitopar jest dobry, ale ten odświeżacz nie tyle maskuje zapach, co rozkłada siuśki (z tego co pamiętam). Sprzątam siki, psikam tym, scieram i jest OK. A jak chcesz tani odświeżacz do kuwety to susz fusy herbaciane (po użyciu oczywiście) i dorzucaj do kuwety. Dwakoty "sprzedała" ten patent i to rzeczywiście nieźle działa.Przynajmniej ja widzę różnicę jak jest bez czy z kuweta. Podobno w Japonii to popularne.

Ale kotom nie musisz miksować mięsa - wystarczy posiekać, posypać Felini czy jakich tam suplementów używasz i dodać wody. Wymieszać i po chwili podać. Przynajmniej ja tak robię.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 08, 2015 9:04 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

z herbatą wypróbuję
a ten płyn przy następnym zamówieniu -będę zmawiać za jakiś czas żwir w zooplusie i olej z łososia -bo dużo go wychodzi

jeśli mięso nie jest zmiksowane -tylko pokrojone
to koty jedząc podnoszą te kawałki do góry i potrząsają nimi , krew się nie utrzyma, a skorupki to już wcale nie -zostają na miseczce
trzeba by bardzo drobno posiekać , na taką miazgę - a i tak z wody otrzepują
no i mniej zjedzą jak są większe kawałki -można im jakieś chrząstki przemycić
i szybciej jest -a czasu niestety na wszystko mało (trzeba by nie spać -wtedy by się zdążyło może )

a poza tym i tak tauryny nie mam -i koty powinny jeśc swoją karmę i tyle

6 liopada robiliśmy eksperymentalny pierogi -fajne wyszły
ciasto głownie zmąki orkiszowej
farsz -kasza gryczana ugotowana (niepalona) przyprawiona na ostro (curry, pieprze, papryka) i wymieszane z porem
i do tego sos czosnkowy
Młody marudził, ale zjadł
Młoda wolała tradycyjne ruskie (tez były, farsz jak do ruskich, ale ciasto z maką orkiszową)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sty 08, 2015 9:39 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Ale większe kawałki są dobre na ząbki :|
tzn. nie pisałam o pierogach
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sty 08, 2015 10:01 Re: rozsądne, wykształcone koty (po Akademii) szukają Domów

Co z tym ryżem?? Zawsze był podawany - przynajmniej ludziom - w przypadkach rozwolnienia. Oczywiście rozgotowany i nie brązowy ani jakiś taki inny wynalazek z łuskami. Zresztą zwierzakom wszelakie ryże, makarony, ziemniaki się rozgotowuje [i dodaje tłuszcz] aby coś z tego przyswoiły - żadne tam al dente :mrgreen:
To prawda, wielokrotnie czytałam, że kawałki mięsa są ważne dla czyszczenia zębów. Przecież zwierzaki musza gryźć :lol:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26183
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Tygrysiątko i 562 gości