» Śro sty 07, 2015 11:44
Re: OTW13- pechowa? Perełka [*] od s.9
Nie mogę sobie miejsca znaleźć.
Ogarnęłam to co mogłam ,bo wszędzie ślady Perełki widać. Strzykawki, podkłady, waciki, igły...Pozaczynane żarcia, różne, różniste bo nie wiedzieliśmy na co smaka by miała. Sitka i miseczki do przecierania. Pełno polarków, ręczników i "szmat" do podkładania by kota nie siedziała tylko w klatce. W kilka dni zrobił się w domu wielki kipisz. Pierze się pościel zdjęta wczoraj. Pościel na której leżała umierając. Nawet nie pomyśleliśmy o podkładaniu "czegoś". Nie godzi się by Stworzenie leżało umierając na ceratach.
Kilka dni ... a jakbym całe miesiące trwała w tym galimatiasie.
Stres odpuszcza. Głowa boli, noga rwie...
Kroplówka znów wyciekła. Sama, samiusia powieszona w brodziku .
Perełko, bądź Tam szczęśliwa. Bez bólu.
Mówiłam Tobie kto Tam na Ciebie czeka. Wiedziałaś ,że u Raju Bram są nasi co przetarli już szlaki i witają Każdego.

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.