porwałaś go jeszcze zanim przyszłyśmy
szkoda, że testy nie zrobione,
ale teraz, to już lepiej pewnie zrobić PCR...
co z tym ogonem
a załatwia się normalnie?
wiem, że czasem trzeba poczekać żeby wróciło czucie w ogonie,
spowodowane urazem, tak było u Tajgerka...najpierw był ogon bezwładny,
a później stopniowo wracało czucie...



, moja na zawsze [*]
do wszelkich zabiegów, nie wyrywa się, nie gryzie 
, tam więcej info.



