Wczoraj jak i dziś był dzień ,,zabawy" czyli cały dzień wariactw z Kiki

Chciałem wstawić zdjęcia, ale nie chciało się wgrać (niewykrywalne usb) przez wifi też nie chciało się wgrać

dzisiaj była ostatnia próba...nagle włączają się pliki. W końcu udało się wstawić zdjęcia.
I taka wiadomość dla was

: Kiki nigdy nie lubił brania na ręce, tykania przy ogonie i pupie w sumie chyba jak każdy kot, dzisiaj wziąłem go na ręce (rzadko co go brałem, bo nie lubi tego) i zauważyłem, że Kiki... to samiec
A to zdjęcia rudego samca Kikiego:
(Kiki ruszył się

i jakość wyszła banalnie)

2. Myślałem, że Kiki będzie cały czas na czubku drzewa siedział...i nie myliłem się

co go weźmiesz to z powrotem na czubku


4. Zdj z 20 min temu ( nie daje już mu spać w dzień i Kiki już na nogach

)
