Hannah12 pisze:Lubię łaciate - krówki. Czy Mela ma po bokach czarny nosek?
Wciąż nie wiem. Troszkę na mnie syknęła, po czym położyła się na boczku. Chodzę do nich bez okularów i nie widzę, a na podwórku nie widziałam, bo najpierw małe było małe i uciekało na sam widok mnie, a potem na dworze zrobiło się rano ciemno.
Za to... Sylwuś się miźnął delikatnie o moją sprzątającą rękę

a potem to już grzecznie jadły kolację.
Kupka (w porządku) była w kuwecie.