Kot zjadł sznurek//po operacji :)//nie sika?

Gwoli wyjaśnienia - nie jestem wetem

I faktycznie - nie było mnie w domu, rzadko mam okazję odpisac na bieżąco.

Kotu bym koniecznie krew zbadała!
Trzeba sprawdzić mocznik i kreatyninę.
Co to znaczy że dostawał płynów tyle żeby przeżyć a nie produkować mocz?????
Taki tekst u kota na kroplówkach???
A nawet jeśli nie - bez produkowania moczu nie ma życia na dłuższą metę. Mocz to nie tylko nadmiar płynów, to toksyny których organizm się tak pozbywa.
Jeśli kot dostaje tyle płynów że nie jest w stanie wyprodukować moczu przez dwie doby - to właśnie umiera z pragnienia!
Tym bardziej że dostaje kroplówki, leki moczopędne - a wysikał się tylko raz.
Coś jest mocno nie tak i koniecznie bym to sprawdziła - nie na macanego, ale badaniem krwi, mocznik i kreatynina.

A może on wysikał się poza kuwetą?
Jest taka opcja?

No wlasnie tez mnie zastanowił ten tekst o przeżyciu. Jutro idziemy do innego weta, zobaczymy co ten powie i na pewno zbadamy krew. Kot dostal tylko raz leki moczopędne i wtedy sikal.

Co do sikania poza kuwetą to wątpię, bo kot przebywa ciągle w tym samym pomieszczeniu i nic tu nie zauwazylam. Jakie objawy zatrucia powinnam zauwazyc, jeśli faktycznie brak sikania źle na niego wplywa?

Czesio 6.04.2015 [*]

Kamisha pisze:No wlasnie tez mnie zastanowił ten tekst o przeżyciu. Jutro idziemy do innego weta, zobaczymy co ten powie i na pewno zbadamy krew. Kot dostal tylko raz leki moczopędne i wtedy sikal.

Tylko, że sprawa jest pilna ( o ile ja potrafię jako laik to ocenić ).

Jedyny wet dzisiaj dostępny to ten od tego dziwnego stwierdzenia, wiec nie wiem, czy jest sens do niego isc. Kot poki co wygląda i zachowuje się normalnie... Ma apetyt, pije, myje się, probuje chodzic (ale nie może bo kaftanik).

Czesio 6.04.2015 [*]

Kurcze. Nie wiem, co Ci doradzić.
Gdy mój kot się zatkał tzn. chodził do kuwety, ale nie mógł się wysiusiać,to weterynarz powiedziała mi, że dobrze, iż tak szybko zareagowałam ( poszłam tego samego dnia ). Twierdziła, że w takich sytuacjach może dojść do uszkodzenia nerek.
Na szczęście u mojego kota parametry nerkowe były w normie ( aktualnie kot je karmę urinary, dobrze się czuje i ma dobre wyniki ).

I tak jakoś utkwiło mi w pamięci to jej zdanie.

Wiem, że to nie to samo, ale sytuacja w której kot jest nawadniany, a nie siusia wydaje mi się bardzo niepokojąca. Tym bardziej, że jest to kot po ciężkiej operacji i po narkozie.

Kot ma podobno pusty pęcherz, no ale nerki przecież są niezbadane. Poza tym czuję jakby był lekko opuchnięty... Aczkolwiek ma apetyt, wlasnie wsunął Convalescence. Skontaktowałam się z innym weterynarzem i prawdopodobnie kot jest przewodniony, jutro dostanie coś moczopędnego. No i oczywiście badania i myślimy co dalej. Dzisiaj już nic nie wymyślimy...

Myślę że musisz bardzo uważać,sytuacja dla mnie jest niebezpieczna.
Kupę lat temu straciłam niewidomego kota ktorego wykarmiłam.
W nocy w niedzielę inny kot skoczył na klamkę i go wypuścił na dwór.
musiał się zestresować znalazłam go na krzesełku kolo drzwi i szczekającego psa kolo niego.w poniedziałek latał do kuwetki nie wiedziała co chce kupe czy sio.wet mnie olewała do środy
że wszystko w porządku.w środę znalazłam wet w innym mieście,usg kamień zatkał pęcherz.
Płukali strzykawkami do pęcherza.w czwartek odszedł.ile dni było potrzeba żeby się zatruł .na początku jadł pił.na koniec robiły się opuszki łapek/były białe -brudno czerwone.kot na koniec ciężko oddychał.mimo ,ze było wiadomo już co jest nic ta u nas nie chciała zrobić.zatrucie mocznikiem idzie szybko.

dopytaj czy nie dostał kot buscopanu.obrzęk może ucisnąć płuca.niedobrze

anka1515 pisze:dopytaj czy nie dostał kot buscopanu.obrzęk może ucisnąć płuca.niedobrze

Kurde, dostal, ma to w karcie. Po co ten Buscopan i jaki to ma związek?

Spróbuj się może skontaktować z jakimś innym wetem
Co prawda istotnie możliwe jest, że kot nie sika z powodu braku płynów, ale istnieje duże ryzyko, że to coś innego. I narkoza, i moczopędny furosemid (bo pewnie to mu dali :evil:

) działają nefrotoksycznie.
Niewytwarzanie moczu może być objawem kłębuszkowego zapalenia nerek, wskutek w/w leków i chwilowego niedotlenienia podczas zabiegu. Leczniczo zazwyczaj próbuje się wówczas obniżać trochę ciśnienie, ale pod kontrolą

PS. Absolutnie nie pozwól na podanie jeszcze raz furosemidu, jeśli to kłębuszki to dobijesz kota

u mnie kota po operacji nie sikała przez kaftanik. trzeba było zmienić na klosz.

Skoro pęcherz jest pusty to nie jest kwestia niemożności wysikania się, tylko niewytwarzania moczu

po buscopanie odeszły mi koty.2 wciągu 30 min.następne 2 podejrzewam ,ze też dostały buscopan.nie zrobiły siku mimo kroplówki, odeszły.u Katarzyny 12....tez były po tym leku problemy.
http://www.urpl.gov.pl/system/drugs/pn/ ... nForte.pdf
kot miał operacje brzuszną.

taizu pisze:
PS. Absolutnie nie pozwól na podanie jeszcze raz furosemidu, jeśli to kłębuszki to dobijesz kota

A jak te kłębuszki zdiagnozować? Obawiam się, że będę wyglądać dość niedorzecznie, mówiąc weterynarzowi, co ma mu podać, a co nie. No ale sprobuje wszystko wyjaśnić tak, zeby dla kota bylo jak najlepiej.

Z tym buscopanem to mnie teraz przeraziłyście... Oby tylko jutro wszystko sie wyjaśniło, nie wyobrażam sobie stracić kota przez niekompetencję... W sumie to w ogóle nie wyobrażam sobie go stracic 8| Dzięki dziewczyny, teraz będę zwracac uwagę na dużo więcej szczegółów.

W ulotce Buscopanu jest napisane, ze zatrzymanie moczu to skutek uboczny, który przemija. Mam teraz ogromną nadzieję, że to tylko to...

Kot zjadł sznurek//po operacji :)//nie sika?

Kto przegląda forum