Pani chora na raka-komu cuda-wianki?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sty 04, 2015 0:27 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Trafiłam na ten wątek, poczytałam i chciałam życzyć zdrowia p. Basi :ok: Chciałam też doradzić coś, co sama stosowałam i stosuję w chorobie.
Połączenie mlodego jęczmienia z chlorellą ( duże ilości alg) a do tego mozna a nawet należy spirulinę.
Ważne to co się je w tej chorobie ( no i nie tylko w tej, jakby co ;)) . Stosowałam i stosuję też ostropest.
Pozdrawiam.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sty 04, 2015 13:26 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Gatiko-Podoba mi się pomysł z młodym jęczmieniem.Wyhoduję go sobie sama :ok:
masz racje ,przeciez nie od dzisiaj słyszałam ,z eto istna naturalna ,,kopalnia" składników niezbędnych do regeneracji organizmu
Mam jedynie obawy o całośc swojej plantacji .
Jak znam życie to do zbiorów będe miec wspólników w postaci kociej gromadki podszczypującej te zielone zasiewy:kotek:
O ostropeście tez juz słyszałam i jutro będąc w aptece mam zamiar wypróbowac.
Dzieki za życzenia zdrowia to ,ze podzieliłas się swymi doświadczeniami.
zastanawiam się tylko skad wziąśc jęczmień do wysiewu ale na pewno znajdę. :)

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie sty 04, 2015 13:51 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Z małych psów polecam doga :D :D :ryk: :ryk:
Niekłopotliwy ,najchetniej dni spędza na kanapie :ryk: )Przysłoni najwiekszy telewizor
Kocha dzieci.Jest przedmiotem porządania i zazdrości, Zwraca uwagę swoja wielkością.
Niemożliwe abyście pozostali i niezauważeni prowadzac takiego cielaczka.
Chcąc uniknąć wciaz tych samych uciążliwych odpowiedzi proponuje z góry zaopatrzyyć się w koszulki dostępne na stronie fundacji Dogi -adopcje.
Są z napisami : przodu -Tak,to jest dog niemiecki,a z tyłu : Tak ,dużo je.. :mrgreen:
Starszy syn może podrywać,, na doga" dziewczyny chodząc z nim na spacery ,młodszego nikt nie tknie -posiadanie dozia budzi respekt :ok: :mrgreen:
Dozio może spać u Zosi bo sama jedna zajmuje pokój i przydała się jej współlokator( -ka)
Po za tym na forach adopcyjnych dogów niemieckich i do wyboru-do koloru:)
Dzieci masz juz w takim wieku ,że możesz podzielic obowiazki zwiazane z wychodzeniem i niech każdy się po trochu wietrzy :mrgreen:
Widzisz ,juz Ci w domu psa urzadziłam i zakwaterowałam a nawet dzieciom przydzieliłam :ryk:
A na poważnie to każdy pies któremu dasz dom bedzie szczęśliwy :D
Koty by się szybko przyzwyczaiły :kotek:
Z niepokojem mysle tylko o schodach które masz do pokonania. Wszak to jakies trzy razy dzienie więcej do ich pokonania
Sadzę, że przed podjeciem decyzji przywiez ich do mnie na zapoznanie z pieseczkami.
Następnym posunięciem będzie koniecznośc zakupu domu na wsi bo pies powinien mieć miejsce aby się wylatał :mrgreen: :ryk:
I to jest dobry argument do podjęcia takiej decyzji :D :ok:
A wtedy witaj w klubie :D
Ostatnio edytowano Pon sty 05, 2015 0:44 przez Bunio& Daga, łącznie edytowano 4 razy

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie sty 04, 2015 15:42 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Bunio& Daga pisze:Gatiko-Podoba mi się pomysł z młodym jęczmieniem.Wyhoduję go sobie sama :ok:
masz racje ,przeciez nie od dzisiaj słyszałam ,z eto istna naturalna ,,kopalnia" składników niezbędnych do regeneracji organizmu
Mam jedynie obawy o całośc swojej plantacji .
Jak znam życie to do zbiorów będe miec wspólników w postaci kociej gromadki podszczypującej te zielone zasiewy:kotek:
O ostropeście tez juz słyszałam i jutro będąc w aptece mam zamiar wypróbowac.
Dzieki za życzenia zdrowia to ,ze podzieliłas się swymi doświadczeniami.
zastanawiam się tylko skad wziąśc jęczmień do wysiewu ale na pewno znajdę. :)

Oj, to raczej powinnaś zakupić młody jęczmień taki w proszku. To jest specjalny młody jęczmień, odpowiednio ,że tak powiem hodowany. (ta cała procedura jest wyjątkowa).
Algi również gotowe, dziala, bo wiem po sobie samej i nie tylko. Dlatego polecam :)
Ostropest kupuj zawsze w ziarnach, jak będziesz chciała mieć mielony, to sama miel. Na zdrowie :)
Nie ma sprawy, sama walczę długi czas, sporo czasu spedziłam na poszukiwaniach, jak zaczęli nade mną rozkładać ręce ... jakoś trzeba sobie radzić. A że trafiłam przypadkiem ( a może i nie ?? ;-)) na wątek, to pomyślałam,że zostawię informacje,a nuż się przyda :D

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sty 04, 2015 16:37 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Gatiko-nic w naszym życiu nie dzieje sie przypadkiem-los Cię tu przyprowadził :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie sty 04, 2015 16:46 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Wiesz,że i ja tak myślę :mrgreen:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sty 04, 2015 17:43 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

gatiko pisze:
Bunio& Daga pisze:Gatiko-Podoba mi się pomysł z młodym jęczmieniem.Wyhoduję go sobie sama :ok:
masz racje ,przeciez nie od dzisiaj słyszałam ,z eto istna naturalna ,,kopalnia" składników niezbędnych do regeneracji organizmu
Mam jedynie obawy o całośc swojej plantacji .
Jak znam życie to do zbiorów będe miec wspólników w postaci kociej gromadki podszczypującej te zielone zasiewy:kotek:
O ostropeście tez juz słyszałam i jutro będąc w aptece mam zamiar wypróbowac.
Dzieki za życzenia zdrowia to ,ze podzieliłas się swymi doświadczeniami.
zastanawiam się tylko skad wziąśc jęczmień do wysiewu ale na pewno znajdę. :)

Oj, to raczej powinnaś zakupić młody jęczmień taki w proszku. To jest specjalny młody jęczmień, odpowiednio ,że tak powiem hodowany. (ta cała procedura jest wyjątkowa).
Algi również gotowe, dziala, bo wiem po sobie samej i nie tylko. Dlatego polecam :)
Ostropest kupuj zawsze w ziarnach, jak będziesz chciała mieć mielony, to sama miel. Na zdrowie :)
Nie ma sprawy, sama walczę długi czas, sporo czasu spedziłam na poszukiwaniach, jak zaczęli nade mną rozkładać ręce ... jakoś trzeba sobie radzić. A że trafiłam przypadkiem ( a może i nie ?? ;-)) na wątek, to pomyślałam,że zostawię informacje,a nuż się przyda :D

Przyda się i to bardzo.
Jeszcze raz dziękuje.To bardzo cenne co napisałaś

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie sty 04, 2015 17:58 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Na zdrowie.
Jak byś miała jakieś pytania, to śmiało.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sty 04, 2015 18:05 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Własnie czytałam o ostropeście i między innymi wyczytałam ważną informację pod katem swojej choroby
...Łagodzi także skutki uboczne farmakoterapii: chroni wątrobę przed silnie działającymi lekami, takimi jak cytostatyki, które są stosowane w terapii przeciwnowotworowej, leki przeciwwirusowe w leczeniu AIDS oraz antybiotyki.

Regeneruje wątrobę


http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/m ... 41905.html

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie sty 04, 2015 18:07 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Ale uważaj-podnosi ciśnienie.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie sty 04, 2015 18:30 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Bunio& Daga pisze:Własnie czytałam o ostropeście i między innymi wyczytałam ważną informację pod katem swojej choroby
...Łagodzi także skutki uboczne farmakoterapii: chroni wątrobę przed silnie działającymi lekami, takimi jak cytostatyki, które są stosowane w terapii przeciwnowotworowej, leki przeciwwirusowe w leczeniu AIDS oraz antybiotyki.

Regeneruje wątrobę


http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/m ... 41905.html

Tak, dlatego o tym pisałam. Wszystko co napisałam, stosowałam / stosuję osobiście. Ale oczywiście, ja tylko zostawiam informację,a Ty czytaj, czytaj i czytaj...szukaj i sprawdzaj.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sty 04, 2015 18:48 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

No własnie..z cisnieniem mam poważne kłopoty.
Czytam zatem ,czytam... :ok:

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie sty 04, 2015 18:55 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

To musisz mieć odpowiednią dietę = znaczy jeść w miarę zdrowo, a ciśnienie się obniży :) Jestem za takim "leczeniem", bo leki niestety ale zrobiły mi wielkie kukuu ;-)
Ostropest w sumie nie ma przeciwwskazań ... ale faktycznie, może podnieść ciśnienie. Myślę jednak,że stosowanie go w ilościach normalnych ( piszę normalnych, bo ja używam w nienormalnych ;)) nie powinno zaszkodzić. Wiadomo,że nawet najzdrowsze rzeczy, pożerane w nadmiarze, mogą zaszkodzić, np ...mozna dostać rozwolnienia ;)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sty 04, 2015 19:27 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

kropkaXL pisze:Gatiko-nic w naszym życiu nie dzieje sie przypadkiem-los Cię tu przyprowadził :D

Kasieńko
Jestem z Ciebie bardzo dumna :ok: :ok: :ok:
Z taka determinacja i uporem szukałaś dla biednego rudzielca domku.
Naprawde czynisz cuda a to co robisz przynosi sukces
Twoje działnia okupione sa cięzka praca i wytrwałościa w dążeniu do celu
Dzieki Tobie kotek bedzie miał dom i ,,swego ludzia"
Cudowna akcja :ok: :1luvu:

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie sty 04, 2015 19:34 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basiu-to determinacja, ja nie mogłam patrzeć, jak on się błąka. Przez chwilkę miałam nadzieję,że ktos go przygarnął, bo nie było go dość długo widać, ale niestety wrócił, więc po prostu przychodził o innych godzinach, nie wtedy, kiedy mogłam go zobaczyć.
Wątek załozyłam, zrobiłam wydarzenie na FB i czekałam na łut szczęścia-ludzie nie zawiedli !-jest dom, jest transport i to (co dla mnie niebagatelne ma znaczenie :oops: ) darmowy!
Żeby tylko Rudzik przyszedł jutro! :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, kota_brytyjka, szczurbobik i 92 gości